Smakuj świat z Pascalem godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Meksykański sos guacamole, greckie tzatziki, portugalskie bacalhau, gruzińskie pierogi chinkali. Druga seria programu „Smakuj świat z Pascalem” będzie bardzo różnorodna i smakowita. Tym razem na gastronomicznej mapie programu „Smakuj świat z Pascalem” znajdą się: Gruzja, Madera, Kreta i Meksyk. Prowadzący z dala od turystycznych szlaków nie zawaha się spróbować lokalnych specjalności. Baranie jądra, naleśniki z mrówkami, jeżowce to tylko początek jego kulinarnych degustacji. Egzotyczna kuchnia zainspiruje Pascala do przygotowania niezwykłych dań, które bez problemu będzie można odtworzyć w każdej polskiej kuchni. Widzowie dowiedzą się, jak zrobić gruziński gulasz, grecką sałatkę choriatiki, portugalską zupę rybną caldeirada i meksykańską enchiladę. "Smakuj świat z Pascalem” to nie tylko program kulinarny, ale także przygodowy. W kolejnej serii kucharz nie pójdzie na łatwiznę. Będzie polował na ośmiornice w Morzu Libijskim, łowił ryby szpady u wybrzeży Madery oraz sprzedawał chleb w gruzińskiej piekarni. W trakcie swoich podróży spotka także azerskich wędrowców, którzy dadzą mu schronienie przed burzą i nauczą, jak robić gruzińskie szaszłyki. Odwiedzając meksykańską rodzinę pozna tajny przepis na zupę z kamienia, a w Grecji nauczy się, jak najlepiej przyrządzić...baranią głowę.Życzymy smacznego świata z Pascalem. W drugiej serii programu Pascal zaczyna smakować świat ....od Gruzji. Wielki targ z tysiącem serów, stołeczna restauracja z tradycyjnymi pierogami, szaszłyki z baranka u wędrownych pasterzy, gotowanie gruzińskiego gulaszu w sercu gór Kaukazu. We wszystkich tych miejscach najważniejszą „przyprawą” jest gruzińska gościnność.

Opis (streszczenie): Pascal Brodnicki niczego się nie boi. Gotował wśród gepardów, kroił na masce starego samochodu oraz próbował steku z zebry. Tym razem wybrał się na wielkie smakowanie świata na Zanzibar, Sri Lankę, do Indii oraz Namibii. Podróżowanie i gotowanie nigdy mu się nie znudzą. Uwielbia przyrządzać rozmaite potrawy na ulicznych straganach, w afrykańskich wioskach czy pośród zanzibarskich skał. Na Sri Lance zaanektował jako kuchnię fragment plaży. Nie było łatwo. Czasem słonie podkradały mu składniki. Pascal uwielbia smakować lokalne przysmaki. W Delhi zatrzymał się na dłużej przy stoisku z plackami „paratha”, w zanzibarskiej wiosce jadł ryż z kokosem, a w Namibii spróbował steku...z zebry. Smakuj świat z Pascalem” to nie tylko kulinaria. Prowadzący odwiedził sierociniec słoni na Sri Lance, karmił gepardy w Afryce i wspinał się na palmę kokosową w Indiach. W Bombaju został nauczycielem i uczył dzieci języka polskiego. Na Zanzibarze polował na ośmiornicę na środku oceanu. Wszędzie jego pasja i pozytywna energia przyciągały tłumy obserwatorów. Pascal wyrusza w nową podróż rozpoczynając swe kulinarne podboje od Sri Lanki. Odwiedzi tu ośrodek Pinawela, czyli sierociniec dla słoni. Te ogromne łasuchy potrafią zjeść aż 300 kg pożywienia dziennie i nade wszystko uwielbiają... marchewkę! Przed Pascalem staje nie lada zadanie, w swojej karierze gotował dla wielu znanych osób, w tym prezydentów, ale nigdy dla słoni! Czy uda mu się zaspokoić tak wymagających smakoszy? Po pracowitym dniu Pascal postanawia podziękować swoim nowo poznanym przyjaciołom i zaprasza ich na kolację, którą przygotowuje nad brzegiem Oceanu Indyjskiego. Wybiera więc szybki przepis na curry z kurczaka z dodatkiem bardzo popularnych na Sri Lance orzechów nerkowca. Czy ta potrawa przypadnie Lankijczykom do gustu?

Opis (streszczenie): Odkryjcie z nami, jak bardzo smakowite są podróże. „Smakuj świat z Pascalem” to nie tylko poznawanie egzotycznych miejsc „od kuchni”, ale także oryginalne przepisy na potrawy, które mogą zagościć w każdym polskim domu. Pascal – spragniony kulinarnych wyzwań – znów wyrusza w świat. Jako utalentowany szef kuchni uwielbia eksperymentować. Jest jedynym kucharzem z Polski, który gotował zarówno w prezydenckich pałacach, jak i w afrykańskich chatach. Podróże są od dawna pasją Pascala – Sri Lanka, Namibia, Meksyk i Gruzja to zaledwie cztery z kilkunastu egzotycznych krajów, które odwiedził w trakcie trzech edycji programu „Smakuj świat z Pascalem”. W tej serii Pascal raz jeszcze powróci na Czarny Ląd. Tym razem odwiedzi Algierię – tygiel kulinarny zrodzony z połączenia kuchni Berberów, Beduinów i Francuzów. Odkryje lokalne przysmaki, pozna miejscowych amatorów dobrego jedzenia i razem z nimi przygotuje coś naprawdę pysznego. Po raz kolejny kucharz z Polski udowodni, że gotowanie w najdalszych zakątkach świata mu niestraszne i znów zachwyci kulinarnym kunsztem. Pascal, jako pierwszy kucharz z Polski przyjechał do Algierii, by poznać lokalną kuchnię i ugotować kilka potraw według własnych przepisów. Podróż zaczyna się w Algierze. Na najstarszym targu w stolicy Pascal poznaje lokalne przysmaki, i robi zakupy na obiad. „Szarlotkę bakłażanowo – mięsną" kucharz przyrządzi na tarasie z niesamowitym widokiem na panoramę Algieru. Potrawa znajduje duże uznanie wśród domowników. Mimo późnej pory, Pascal nabiera ochoty na coś słodkiego. Algierska cukiernia to najlepszy adres. Pochłaniając kolejne ciasteczka, nasz kucharz dowiaduje się, na czym polega sekret lokalnych słodkości. Kolejny przystanek to położona na południu Bou Sada. Pascal przyjmuje zaproszenie Raszida i jego rodziny i razem z nimi przyrządza tradycyjną przekąskę – Sveti. To zdrowe i proste danie, przygotowywane w ogromnym moździerzu, zachwyca smakiem. Ale Pascal ciągle jest głodny ... Algierii. Wyrusza do największej farmy dromaderów, aby poznać sekret wielbłądziego mleka. To bardzo zdrowy rarytas. Mówi się, że pomaga w leczeniu chorób zakaźnych, a nawet wczesnego stadium nowotworów. Pascal po raz pierwszy w życiu doi i smakuje mleko prosto od... wielbłąda. Jest zachwycony! Okazuje się, że Algierczycy uwielbiają także mięso z dromadera, a tłuszcz z garba – to lekarstwo na kaszel i reumatyzm!

Opis (streszczenie): W pierwszym odcinku programu Smakuj świat z Pascalem odwiedzimy plantacje goździków, z których słynie Zanzibar. Zobaczymy, jak rośną goździki, jak się je zbiera i suszy, oraz jak wybrać te najlepszej jakości. Ponadto poznamy trochę miejscowej kultury. Kucharka Habiba pokaże nam barwny świat tradycyjnej, zanzibarskiej kuchni, a Pascal przekona się, co lokalne kobiety sądzą o mężczyznach zaglądających im do garnków. Dowiemy się również, że goździk ma nie tylko zastosowanie w kuchni, ale leczy też przeróżne dolegliwości, o czym opowie Pascalowi znachorka z zaprzyjaźnionej wioski. A na koniec Pascal pokaże nam jak afrykańskie smaki w prosty sposób przenieść do polskiej kuchni i czemu uwielbia potrawy jednogarnkowe. Ugotuje kurczaka curry w mleczku kokosowym, używając oczywiście wielu przypraw, bez których gotowanie traci aromat i właściwy smak. To będzie prosty i pyszny przepis, który śmiało powinieneś spróbować w swojej kuchni.

Opis (streszczenie): W kolejnym odcinku „Smakuj świat z Pascalem” przeniesiemy się na plantację cynamonu, po której oprowadzi nas Said, prawdziwy człowiek orkiestra, mówiący w pięciu językach, w tym nawet po polsku, syn sołtysa z zaprzyjaźnionej wioski, który o uprawie przypraw wie wszystko. Dowiemy się, że cynamon to nic innego jak kora drzewa, zobaczymy jak się ją zbiera, suszy i skąd będziemy wiedzieć, że nasz cynamon jest produktem najwyższej jakości. Pascal przekona się również, że każda część drzewa cynamonowego może mieć zbawienne właściwości dla człowieka, wywar z korzenia leczy katar, a jagody cynamonowca pomagają na problemy skórne. Poznamy też trochę historii wyspy przypraw, jak nazywany jest Zanzibar. Ali, ojciec Said’a i sołtys wioski opowie nam jak powstały na wyspie plantacje przypraw i co to zmieniło w życiu społeczności. Zobaczymy jak na Zanzibarze buduje się domy, a Pascal przekona się, że jest zdecydowanie lepszym kucharzem, niż murarzem. Dowiemy się jak uzyskać mleczko kokosowe i olej ze świeżego kokosa, zajrzymy do szkół, które powstały dzięki uprawie przypraw i dowiemy się, że społeczność zanzibarska przykłada ogromną wagę do wiary. Przekonamy się również, że korzenno - słodka przyprawa, jaką jest cynamon, używana jest również do wyrobu mydła, które Pascal w pocie czoła przygotuje z lokalną kosmetyczką. Jak wiadomo, po wysiłku człowiek jest głodny, a to zawsze dobra okazja, aby odwiedzić lokalny bazarek i tam spróbować tradycyjnych placków pszennych, oczywiście z cynamonem. Na koniec, Pascal przeniesie słodkie smaki z wyspy do polskiej kuchni. Usmaży racuchy z ananasem, cynamonem, wanilią i wiórkami kokosowymi. Przepis prosty, a jakże smaczny. Musisz spróbować, palce lizać!

Opis (streszczenie): W kolejnym docinku „Smakuj świat z Pascalem” znowu pójdziemy śladem przypraw, z których słynie Zanzibar. Tym razem będzie to niekwestionowany Król Przypraw, czyli pieprz. Po plantacji oprowadzi nas Amir, miejscowy farmer. Zobaczymy jak rośnie „nasz król”, jak się go sadzi i uprawia i jak otrzymuje się wszystkie rodzaje pieprzu, rodzaje czyli kolory. Odwiedzimy Darajani Market – lokalny targ pełen warzyw, owoców i wszelakich produktów charakterystycznych dla tamtejszej mieszanki kultur - jest to punkt obowiązkowy, jeśli chcemy naprawdę poczuć atmosferę miejsca. Dowiemy się również, że jednym z głównych źródeł dochodu na Zanzibarze jest rybołówstwo. Opowie nam o tym miejscowy rybak Kombo, z którym Pascal wypłynie na połów. Potem będzie jeszcze targ rybny i to co lubimy najbardziej, czyli gotowanie, tym razem z miejscowym szefem kuchni o imieniu Ashi, a po długim dniu pracy będzie nagroda, czyli relaks muzyczny. Tradycyjnie na koniec Pascal przeniesie połączenie pikanterii i słodkości, tak charakterystyczne dla zanzibarskiej kuchni, na polski stół. Puree ze słodkich ziemniaków z mlekiem kokosowym i polędwiczki wieprzowe w kolorowym pieprzu zaskoczą niejedno podniebienie. Brzmi wyrafinowanie, a przygotowanie banalne. Musisz spróbować w swojej kuchni!

Opis (streszczenie): W kolejnym odcinku nadal tropimy przyprawy. Tym razem będzie to imbir. Juma – miejscowy rolnik - pokaże nam, jak imbir rośnie, jak się go zbiera i suszy, a miejscowi mężczyźni opowiedzą o jego wyjątkowych właściwościach, nie tylko smakowych..... podobno jest dobry na potencję! Odwiedzimy też plantację gałki muszkatołowej, bo skoro dla mężczyzn afrodyzjakiem jest imbir, to dla kobiet na Zanzibarze magiczne właściwości ma właśnie gałka, która pomaga przezwyciężyć nieśmiałość. Suleiman opowie nam o tajnikach jej uprawy i suszenia, a Pascal skosztuje tradycyjnego napoju przeznaczonego dla panny młodej w noc poślubną! Podczas pobytu na Zanzibarze nie może zabraknąć wizyty na nocnym markecie, na którym serwuje się charakterystyczne dla wyspy potrawy i pije popularny sok z trzciny cukrowej z dodatkiem imbiru i limonki. Na koniec, tradycyjnie już, przeniesiemy afrykańskie bogactwo smaków i aromatów do polskiej kuchni. Grillowany łosoś z imbirem i miodem oraz ryż przyprawowy zadowoli każdego smakosza. Musisz spróbować! Przepis znajdziesz na naszej stronie po premierze odcinka.

Opis (streszczenie): Pascal, miłośnik dobrej kuchni, odwiedza kulinarne królestwo – Tajlandię. Jedzie w rejon Klon Kon spotkać się z rybakiem, który pokaże mu tradycyjny połów małż. To brudna robota, bo muszle wyjmuje ręką się z głębokiego mułu, ale dla Pascala „to jak pobyt w Spa”. Po udanym połowie Pascal przyrządza małże na sposób azjatycki – z chilli i limonką, a następnie udaje się do Bangkoku. Tu, przed stadionem tajskiego boksu, Pascal wciela się w rolę… ulicznego sprzedawcy szaszłyków. Po kilku godzinach kucharzowi udaje się zarobić na bilet wstępu. W ten sposób ma okazję zobaczyć ostatnią walkę tego wieczoru. O przypływ adrenaliny nie trudno, także w sferze „kulinarnej”. Popularną przekąską w Tajlandii są… owady. Pascal próbuje wszystkiego, choć najbardziej przypadają mu do gustu pasikoniki z sosem sojowym. Po raz kolejny – urodzony we Francji kucharz - udowadnia, że nie jest francuskim pieskiem. Czas na wyprawę na tajską prowincję. Podczas prezentacji kokosów, Pascal ma mały „wypadek” i wpada do wody, ale niezrażony wyrusza w okolice Chiang Mai, by skosztować… węża. Tajowie wykorzystują gady jako dodatek do sałatek i zup, a także piekąc je na grillu. Tym razem przepis jest nieco inny – pokrojony wąż ląduje w garnku z galangalem – tajskim imbirem, czosnkiem i kolendrą. Po dniu pełnym wrażeń, Pascal jedzie na stację kolejową do Maeklong. Ten z pozoru zwykły dworzec ma tak naprawdę dwa oblicza. Oprócz tradycyjnej funkcji służy także jako targ spożywczy. I choć, dwa razy w ciągu dnia, przez środek bazaru przejeżdża … pociąg, sprzedawcy zdają się być zupełnie niewzruszeni tym faktem. Na tym niezwykłym targu Pascal robi zakupy, a wieczorem przygotowuje kolację - placuszki z krewetek z sosem paprykowym - dla swojej ekipy telewizyjnej.

Opis (streszczenie): Pascal odwiedza „ Łzę na Oceanie Indyjskim”, czyli Sri Lankę. To kraj słynący z doskonałych owoców, przepięknych plaż i… największego na świecie sierocińca dla słoni. To właśnie od ośrodka Pinawela Pascal rozpoczyna swoją podróż. Po przywitaniu ze słoniami i nakarmieniu ich liśćmi palmy, kucharz postanawia ugotować coś dla opiekuna mieszkańców Pinaweli, pana Ratnaikara. Tym razem w w menu zupa marchewkowa. Jak zwykle, w programie Pascala, nie brakuje nieprzewidzianych sytuacji. Po zakończeniu przepisu zaczyna się wielka ulewa. Zamieszanie, wykorzystuje słoń, który podstępem wykrada Pascalowi z miski pęczek kolendry! Pascal wyrusza dalej, na kolorowy targ owoców. Poza soczystymi ananasami, na Sri Lance, można kupić wiele egzotycznych gatunków – w tym słodko-gorzkie „jabłko słoń”. Stoiska z rybami na lokalnym markecie są dla Pascala inspiracją do wyprawy na wybrzeże. Na plaży w Negombo praca wre. Pascal pomaga w wyładowywaniu i sprzedaży ryb, po czym zwiedza targ w towarzystwie jednego z rybaków. Na Sri Lance nie brakuje niezwykłych gatunków ryb, w tym… skrzydlicy. Pascal jest pod wrażeniem asortymentu, zarówno pod względem świeżości i niskiej ceny. Kupuje łososia i przyrządza go w prowizorycznej kuchni nad brzegiem oceanu. Kolejna rybę Pascal postanawia złowić „własnoręcznie”, korzystając z tradycyjnej lankijskiej metody, siedząc na kiju wbitym w dno morza. Choć połów okazuje się bezowocny, kucharz znajduje wyjście z sytuacji. Kupuje kurczaka, nerkowce i trochę warzyw. W ten sposób powstaje kolejny pyszny i spontaniczny przepis.

Opis (streszczenie): Pascal jest w Gruzji. Jego podróż zaczyna się w stolicy kraju. Na targu w Tbilisi Pascal poznaje nie tylko rożne rodzaje serów, ale także gruzińską gościnność. Roześmiani sprzedawcy częstują polskiego gościa najlepszymi produktami ze swoich stoisk. Pascal opuszcza stolicę i wyrusza do Uszguli, najwyżej położonej wioski w Europie. Miejscowość ta słynie z kamiennych wież, wybudowanych w X-tym wieku. Wódz wioski, pan Asteri, pokazuje Pascalowi tę niezwykłe budowle - od środka. Kiedyś były to wieże obronne, dziś służą jako spiżarnie, gdzie przechowuje się mięso, sery i przetwory. Pascal chce wykorzystać piękną scenerię Uszguli, więc na tarasie jednego z domów przygotowuje gruzińską przekąskę – roladki z bakłażana z masą orzechową. Kolejny przepis to niespodzianka dla gospodarzy, u których Pascal zatrzymał się w wiosce. Kucharz gotuje dla nich mięsno-warzywny gulasz. Czas ruszyć w dalsza drogę. Rejon Dżawacheti znany jest z ogromnych zielonych pastwisk i deszczowej pogody. Pascal zatrzymuje się w obozie azerskich pasterzy. Zwiedza ich osadę, poznaje kulinarne nawyki i próbuje czaczy - słynnego gruzińskiego alkoholu. Trunek nie budzi entuzjazmu Pascala, więc pasterze postanawiają ugościć polskiego kucharza szaszłykami z jagnięciny. Ale, żeby zjeść, trzeba najpierw… schwytać i oprawić. Pasterze wybierają ”ofiarę” spośród tysięcznego stada owiec, po czym zabijają ją zgodnie z muzułmańską tradycją – podcinając gardło jednym pociągnięciem noża. Zaledwie pół godziny później obiad jest już gotowy. Pascal kończy swoją gruzińską podróż w Tbilisi. Tutaj, w jednej z restauracji, próbuje słynnych "chinkali". Przypadkowo poznana, mieszkająca od lat w Gruzji Polka - Magda, uczy Pascala, w jaki sposób je się gruzińskie pierogi wypełnione farszem i bulionem. Oprócz tego Pascal dowiaduje się czym jest i jak smakuje prawdziwe adżarskie chaczapuri.

Opis (streszczenie): Wietnamska kuchnia słynie na całym świecie, nic dziwnego, że to właśnie tutaj Pascal postanowił zrealizować jeden z odcinków swojego programu. Na pierwszy „ogień” idzie Sajgon, gdzie Pascal próbuje swoich sił jako… kierowca skutera. Jak się okazuje to trudnie zadanie, nie tylko ze względu na szalony ruch uliczny, ale także… stan techniczny pojazdu. Po „drogowych” perypetiach Pascal jedzie sprawdzić się w kuchni. Jeśli Sajgon, to oczywiście sajgonki. Pascal na oczach zgromadzonego tłumu przygotowuje słynną wietnamską przekąskę. Nie ma jednak szansy przekonać się, czy sajgonki wyszły dobrze, gdyż przed końcem przepisu – wszystko „znika” z talerza. Mało tego - lokalni policjanci próbują zamknąć Pascalowi stanowisko pracy - prowizoryczną mobilną kuchnię. Kolejne gotowanie odbywa się bez problemów. Na jednym z bazarów w Hanoi, Pascal robi polski omlet z dodatkami. Wietnamczycy są zdziwieni - ich przepis na danie z jajka bardzo się różni. Co kraj to obyczaj. To powiedzenie potwierdza się po raz kolejny w restauracji, w której serwuje się... psy. Pascal zwiedza lokal od kuchni i zdecydowanie odmawia spróbowania jakiegokolwiek dania z menu. Chętnie za to uczestniczy w pracy na targu rybnym w Halong Bay. To jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Azji. Kucharz, w towarzystwie uśmiechniętych pań, oprawia ogromne sepie i dowiaduje się, że jest to ulubiony snack w Halong City. Mieszkańcy Hanoi także mają ulubioną „przekąskę” . Pascal w jednym z barów próbuje zupy ze świńskiej krwi, która nie przypada mu do gustu. Atmosfera w lokalu też ciężka, Pascal fortelem wymyka się stamtąd i ląduje… na południu Wietnamu. Przez przypadek trafia do sklepu, którego właścicielka zaprasza go do kuchni. Pascal przygotowuje kurczaka w ostrym karmelowym sosie. W trakcie gotowania dochodzi do drobnego… pożaru, ale wszystko kończy się dobrze. Mieszkanki domu są tak zachwycone Pascalem, że chcą go nawet zeswatać z jedną z lokalnych dziewcząt.

Opis (streszczenie): Pascal jest na Maderze, należącej do Portugali wyspie słynącej z ogromnego wyboru owoców. To dlatego pierwszym przystankiem jest Funchal, a dokładnie główny targ Mercado Dos Lavradores. Tutaj Pascal poznaje sprzedawcę Nuno, który objaśnia mu fenomen Madery i tutejszych owoców, będących efektem różnych krzyżówek. Tylko na Maderze spróbować można wielu odmian marakui, bananów, a nawet „ananaso - banana”, czyli owoc filodendrona. Pascal odwiedza także sekcję rybną targu. Ze względu na bogaty wybór ta część mercado także robi wrażenie. Pascal kupuje ryby i – ku uciesze gapiów- gotuje portugalską zupę caldeiradę. Nuno wykorzystuje chwilę przerwy i ze sprzedawcy owoców przeistacza się na chwilę w kuchennego pomocnika Pascala. Caldeirada przyrządzona przez kucharza z Polski okazuje się strzałem w dziesiątkę. Następnego dnia Pascal wyrusza „na morze”, by poznać kolejny sekret Madery – sposób na połów ryby espady. Ten niezwykle rzadki gatunek łowi się z głębokości niemal kilometra, za pomocą specjalnie przygotowanych linek. Pascal przez dwa dni uczestniczy w życiu załogi kutra, a efekt połowu jest spektakularny – ponad 80 espad! Pedro, jeden z rybaków smaży rybę, której mięso jest tak delikatne, że wręcz rozpływa się w ustach. Po morskich przygodach, czas powrócić na stały ląd. Pascal odwiedza jedną z najstarszych restauracji na Maderze, by przygotować szybką i łatwą przekąskę – krokiety z dorsza. Po krótkiej wizycie w mieście, Pascal jedzie na piknik do… niezwykłego lasu. Maderę porastają ogromne drzewa wawrzynowe, których liście to znana na całym świecie przyprawa – laur. W piknikowym menu Pascala znajdują się portugalskie wędliny i sery, ale brakuje ciepłej przekąski. Najprostszą i ulubioną na Maderze – jest espetada – mięsne szaszłyki nadziewane na gałązki wawrzynu. Pascal przyrządza kilka porcji i, w cieniu drzew laurowych, serwuje je dla swoich przyjaciół z Portugalii.

Opis (streszczenie): Pascal wyrusza na podbój Indii. Kulinarną podróż rozpoczyna w starej dzielnicy Delhi, a dokładnie w uliczce słynącej ze stoisk z pszennymi plackami „paratha” . Ku uciesze przechodniów Pascal - pod okiem prawdziwego eksperta - uczy się wyrobu indyjskiego pieczywa. Wieczorem czas na autorski przepis. Pascal stawia na kurczaka curry z warzywami. Mieszkańcy Delhi są ciekawi nie tylko kucharza z Polski, ale i jego dania, po które ustawia się długa kolejka. W teście dla indyjskich podniebień – Pascal dostaje piątkę z plusem. To jeszcze nie koniec. Od rana, w stolicy Indii na Pascala czekają kolejne atrakcje, a dokładnie wizyta w sikhijskiej świątyni. Sikhowie – wyznawcy trzeciej najważniejszej na Subkontynencie Indyjskim religii - wierzą, że posiłkiem należy się dzielić. Każda gurudwara- świątynia ma swoją kuchnię, gdzie przygotowuje się darmowe obiady dla wszystkich gości. Pascal zostaje wolontariuszem i przez kilka godzin przyrządza w ogromnych garnkach szpinak z ziemniakami, ryż basmati z przyprawami oraz wyrabia pieczywo roti. Czas pożegnać Delhi. Kolejną metropolią na trasie Pascala jest Mumbaj. Tu, w muzułmańskiej dzielnicy, Pascal robi deser z kaszy kuskus. Kucharzowi i kamerom, jak zawsze, towarzyszą tłumy zainteresowanych. Tym razem są wśród nich także dzieci z pobliskiej szkoły. Po raz kolejny potwierdza się fakt, że „Smakuj świat z Pascalem” to nie tylko program kulinarny. Tutaj można także uczyć się polskiego, śpiewać , a nawet recytować wiersze! Zmęczony wielkimi miastami i panującym w nich chaosem, Pascal wyrusza na prowincję. Zwiedza plantację papai i kokosów. Zachęcony przez gospodarza, pana Sawanta, kucharz próbuje swoich sił przy zbiorze owoców… wspinając się na palmę. Po takiej dawce adrenaliny, czas na odpoczynek… w kuchni. Pascal myszkuje po spiżarni i znajduje wszytskie potrzebne składniki, by przyrządzić sałatkę bakłażanową. Jak się okazuje – to idealny pomysł na rodzinną kolację.

Opis (streszczenie): W poszukiwaniu kulinarnych przygód Pascal odwiedza Namibię. Pierwsze kroki kieruje na nietypową farmę. Bracia Marco i Marinus hodują… gepardy. Dzikie koty mieszkają w domu i są pełnoprawnymi członkami rodziny. W podzięce za zaproszenie, Pascal postanawia przyrządzić obiad. Serwuje krwiste wołowe steki z salsą z mango, a po posiłku razem z Marco jedzie… nakarmić gepardy. Jak się okazuje, koty preferują surowe mięso osła. Następny przystanek Pascala to miasteczko Opuvo. W tutejszym supermarkecie można spotkać niezwykłe klientki. Półnagie, wysmarowane czerwoną ochrą kobiety z plemienia Himba regularnie przychodzą tu na zakupy. Dla Pascala to świetna okazja, aby zapytać się o kulinarne upodobania. Rdzenni Namibijczycy uwielbiają jeść wołowinę, a ilość posiadanego bydła traktują, jako wyznacznik statusu. Pascal odwiedza ogromny targ krów. Jeden z handlarzy pomaga Pascalowi w kupnie kozy, która będzie prezentem dla mieszkańców pobliskiej wioski. Pascal, wraz ze swoim nietypowym prezentem, jedzie prosto do plemienia Herero, którego członkinie znane są z noszenia pięknych, wiktoriańskich strojów. Po hucznym przyjęciu, Pascal zwiedza wioskę, poznaje życie jej mieszkańców - od kuchni - a następnie postanawia przyrządzić obiad - gulasz z warzywami. Przed wyjazdem z Namibii Pascal odwiedza kultowe, dla smakoszy, miejsce w stolicy kraju - Windhoek. W restauracji, gdzie serwuje się najlepszą dziczyznę, Pascal zamawia steki ze springboka i oryksa - afrykańskich antylop. Prawdziwym hitem okazuje się jednak nie kuchnia, lecz … szefowa kuchni, która składa niezapowiedzianą wizytę „na planie” i od razu staje się niekwestionowaną gwiazdą.

Opis (streszczenie): Pascal odwiedza grecką wyspę Kretę i od razu zabiera się za gotowanie. Jako przystawkę serwuje najpopularniejszy grecki specjał – tzatziki. Ale Pascal nie byłby sobą, gdyby nie chciał czegoś więcej. Tym razem pragnie dowiedzieć się, jak się łowi ośmiornicę. Razem z rodziną rybaka Kosty wypływa w morze. Po kilku godzinach w sieci pojawiają się ryby i… jedna upragniona ośmiornica. Przed jedzeniem trzeba ją jeszcze „oporządzić”. Pascal zabiera się do pracy, zostaje pokładowym kukiem i - w asyście synów Kosty – przygotowuje pyszną ośmiornicę z warzywami. Kreta to nie tylko morze. To także surowy górski krajobraz. Tutaj spotkać można niezwykłych i zahartowanych pasterzy. Pascal poznaje jednego z nich. Nikos pokazuje swoje gospodarstwo, stada kóz, dom i kuchnię, w której serwuje koźlinę z lokalną zieleniną. Pascal na długo zapamięta to spotkanie i niesamowitą energię gospodarza. Tymczasem przed Pascalem kolejne spotkanie i kolejny przepis. Sceneria do niego jest wymarzona – to słoneczny gaj oliwny. Razem z kucharzem z Krety, Pascal przygotowuje sałatkę grecką, a dokładnie jej kreteńską odmianę. Po upale czas na odrobinę ochłody. Pascal razem ze swoim greckim znajomym wyrusza w morze po kolejną przekąskę grecką, czyli… jeżowce. Damolis to specjalista w ich poławianiu, okazuje się, że właśnie w ten sposób dorabiał sobie do kieszonkowego. Pascal nurkuje, znajduje kilka sztuk i łowi je za pomocą… widelca. Później, nad brzegiem morza, Damolis demonstruje jak przyrządza się tzw. „grecki kawior”.

Opis (streszczenie): Pascal jest na południu Laosu, w rejonie zwanym Krainą Czterech Tysięcy Wysp. Kucharz nie może się doczekać, by odwiedzić lokalny targ, i… coś ugotować. Wstaje o świcie i po krótkim targowaniu, kupuje świeże ryby i warzywa, „urządza” swoją kuchnię na jednym ze stoisk i przyrządza obiad. Recenzje posiłku wystawione przez miejscowych są bardzo dobre! Po egzotycznym południu czas na podróż na północ. W postkolonialnym miasteczku Pascal czuje się jak na południu Francji, do czasu, gdy próbuje lokalnego menu. W jednej z restauracji dostaje na obiad… larwy i … wiewiórkę. To jeszcze nie wszystko – kucharz z Luang Prabang zabiera Pascala na targ, na którym można kupić jadalne kwiaty, owady, kijanki, ptaszki, a nawet larwy pszczoły. Menu Laotańczyków robi naprawdę duże wrażenie, ale Pascal chce zobaczyć i doświadczyć jeszcze więcej. Rzeka Mekong to miejsce, skąd wydobywa się kolejny przysmak. Całe rodziny żyją z połowu wodorostów, które po dodaniu przypraw i wysuszeniu stanowią rodzaj lokalnego „chipsa”. Pascal uczestniczy w całym procesie powstawania Khai pene. Żeby odwdzięczyć się gospodarzom za miłe przyjęcie i nowe doświadczenie, Pascal przyrządza pyszny deser z papai z sosem karmelowym. Wieczorem kolejna niespodzianka. Pascal zatrzymuje się przy stoiku z lao lao- wódką ryżową z dodatkiem… żółwi, skolopendr i węży. Nie wygląda to zachęcająco, tym bardziej, że na zakąskę podaje się tutaj… grillowane gekony.

Opis (streszczenie): Kulinarne reality show „Smakuj świat z Pascalem” to program dla tych, którzy uwielbiają gotować i kochają smakować… świat. Pascal wraca na antenę w wielkim stylu! Pascal Brodnicki ma w swojej bibliotece ponad 1500 książek kucharskich. W poszukiwaniu kolejnych inspiracji i egzotycznych przepisów wybrał się do Azji. Chciał sprawdzić się w naturalnych warunkach oraz przygotować egzotyczne dania dla widzów i swoich azjatyckich gospodarzy. Pascal odkrywa Wietnam, Laos i Tajlandię od kuchni. Robi zakupy na wodnym targu, pichci i sprzedaje przekąski na ulicy oraz ubłocony pracuje na plantacji ryżu. Lokalni gospodarze zgotują mu wiele niespodzianek. Kucharz będzie musiał spróbować grillowanego gekona i pieczone larwy mrówek. Dostanie także zaproszenie na nietypowe łowy. Czy uda mu się upolować warana? Pascal Brodnicki pokaże widzom jak łatwo zastąpić tradycyjne dania niezwykłymi potrawami z drugiej strony świata. Zdradzi jak powinna wyglądać świeża ryba i które krewetki są najzdrowsze. Udowodni, że przygotowanie oryginalnego obiadu jest proste i niedrogie, a efekt zawsze spektakularny. Od dziś domowe przyjęcia i imieniny nie muszą wiać nudą. Pora zastąpić zwykły rosół pyszną zupą tom yam! the best of