Bohater naszych czasów godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Reklama

Bohater naszych czasów w TV - najbliższe emisje

+ Obserwuj

W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Bohater naszych czasów

Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.

Strona zawiera informacje na temat godzin emisji (czyli kiedy leci) dla Bohater naszych czasów. Jeżeli stacje telewizyjne planują w najbliższym czasie nadać audycję (premiera, powtórki) w sekcji najbliższe emisje umieszczone są informacje na temat jakiego dnia, o której godzinie oraz na jakiej antenie można obejrzeć program. W przypadku braku Bohater naszych czasów w ramówkach jakiekogokolwiek kanału wyświetlona jest lista poprzednich emisji z ostatnich 30 dni. Brak informacji na temat poprzednich i przyszłych wyświetleń oznacza, że żadna z ponad 180 stacji obecnych w programie telewizyjnym naziemna.info, nie nadawała audycji i nie planuje tego w najbliższym czasie. Na stronie znajdują się informacje na temat tego kiedy będą powtórki lub kiedy będzie powtórka audycji Bohater naszych czasów.

Poprzednie emisje Bohater naszych czasów w telewizji

Emisja Bohater naszych czasów miała miejsce:

2024-10-05 01:00 Bohater naszych czasów Logo TVP Historia

Opis (streszczenie): Noc z 25 na 26 września 1983 roku. W Sierpuchowie 15, czyli radzieckim ośrodku dowodzenia systemem ostrzegania przed atakiem rakietowym dowództwo nad ok. 120 - osobową załogą, sprawował tej nocy Stanisław Pietrow. Był przekonany, że będzie to dyżur, jakich wiele już odbył w swojej wojskowej karierze: z reguły nic się nie działo, czasami dochodziło do drobnej awarii. Tymczasem tamtej nocy przez krótki czas ważyły się losy świata. Nieoczekiwanie życie milionów ludzi spoczęło w rękach Pietrowa. Oto bowiem nagle odezwał się sygnał alarmowy. Komputer informował, że z jednej z amerykańskich baz wystartowała rakieta. Po chwili paniki załoga ośrodka na rozkaz Pietrowa błyskawicznie sprawdziła wielostopniowy system kontroli, aby wykluczyć wszelką pomyłkę czy awarię. Wszystko wydawało się w porządku. Analizując dane, dowódca doszedł do wniosku, że był to fałszywy alarm. Ale po dwóch minutach komputer zasygnalizował starty kolejnych czterech rakiet. Oznaczało to trzeci, najwyższy stopień prawdopodobieństwa ataku rakietowego. Zgodnie z procedurą, dyżurny oficer operacyjny musiał natychmiast zawiadomić dowódców - ministra obrony, szefa sztabu generalnego, a oni z kolei szefa państwa, Jurija Andropowa, że nastąpił atak i przewodniczący Rady Najwyższej ZSRR powinien nacisnąć sławetny czerwony guzik, co zapoczątkuje wojnę jądrową. W ciągu kilku minut nie sposób dokonać dokładnej analizy sytuacji - wspomina po latach dyżurujący wówczas w ośrodku dowodzenia podpułkownik Stanisław Pietrow - ale przeciw wskazaniom komputera przemawiały dwa argumenty: w przypadku rzeczywistego ataku rakiety startowałyby z wielu baz, a nie z jednej, poza tym lecące już w kierunku ZSRR amerykańskie rakiety musiałyby zostać namierzone przez radzieckie satelity, a stamtąd nie dochodziły żadne niepokojące sygnały. Pietrow upierał się więc przy swojej diagnozie, że doszło do pomyłki. Jak się później okazało, słusznie. Nie uchroniło to jednak bazy od szczegółowej kontroli, w czasie której wykryto tam kilkadziesiąt różnych niedociągnięć. Pietrowowi zarzucano m.in. , że podczas jego dyżurów dokonywano zbyt mało wpisów do ksiąg kontrolnych. Ostatecznie przyczynę fałszywego alarmu ustalono pół roku później. Bohaterowi tamtej dramatycznej nocy nikt jednak nie podziękował. On sam starał się zapomnieć o zdarzeniach dramatycznej nocy, nawet jego żona dowiedziała się o całym zajściu 10 lat później z artykułu prasowego. Służbę wojskową Pietrow zakończył w stopniu podpułkownika, ale szybko przekonał się, jak niewiele to znaczy. Przemiany polityczne w ZSRR sprawiły, że jego emerytura gwałtownie się zdewaluowała, musiał dorabiać jako stróż na budowie, a pijani robotnicy obierali go sobie jako cel, w który rzucali butelkami. Nikt nie pomyślał, że ma przed sobą bohatera, który najpewniej ocalił świat od zagłady.

Czas trwania: 25min. / 2005 / film dokumentalny

Bohater naszych czasów gdzie obejrzeć?

Bohater naszych czasów można obejrzeć w programie stacji:

Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP Historia

Typy audycji

Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:

Lata produkcji

Lista zawiera lata, w których powstawała audycja:

Reklama
© 2016-2024 - PROGRAM TV - przewodnik telewizyjny naziemna.info
Serwis działa na serwerach dhosting
Do góry