W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Królik po berlińsku
Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.
Emisja Królik po berlińsku miała miejsce:
Opis (streszczenie): Opowieść o królikach żyjących w sąsiedztwie muru berlińskiego, mimowolnych świadkach burzliwej, powojennej historii miasta i dzielącego go muru. Prowadzona zza kadru, pełna absurdalnego humoru narracja o codziennym bytowaniu królików przeradza się niepostrzeżenie w opowieść o ludziach, mieszkańcach nie tylko Berlina Wschodniego, ale i całej NRD, poddanych wbrew woli, społecznemu i politycznemu eksperymentowi, odciętych dosłownie i w przenośni murem od reszty świata. Dziwnym trafem, historia tamtejszych królików stanowi wierne odbicie historii ludzi. Przed wojną Plac Poczdamski był tętniącym życiem fragmentem Berlina. Po wojnie zamienił się w dziką łąkę, na której wkrótce zaczęły powstawać ogródki działkowe. W poszukiwaniu pożywienia ściągały tam dzikie króliki z całego miasta. Ale pewnego dnia na łące pojawili się żołnierze, którzy poprowadzili przez środek zasieki z drutu kolczastego, by niebawem zastąpić je wysokim, ceglanym murem zwieńczonym opaskami z drutu. Ludzie stawali po obu stronach muru na różnych skrzynkach i stołkach, zaglądali na drugą stronę, machali do siebie, wysyłali sygnały świetlne, wypatrywali się przez lornetki, ustawiali transparenty, coś wykrzykiwali. Króliki nie rozumiały z tego nic, mogły się tylko przyglądać. Krzyki płoszyły je, choć z czasem zwierzęta zaczęły się do nich przyzwyczajać. Jednak ludzie zachowywali się coraz dziwniej. Niektórzy próbowali przeskoczyć mur, potem szybko przebiec szeroki pas ziemi i przedrzeć się przez zaporę z drutu kolczastego. Czasami im się to udawało, więc niebawem zamiast drutów pojawił się drugi mur. Pomiędzy murami ciągnął się pas ziemi niczyjej. Teraz już ucieczka była dużo trudniejsza, zwłaszcza że wzdłuż muru krążyli uzbrojeni żołnierze z psami i wyłapywali desperatów. Niekiedy do nich strzelali, mimo że każdy strzał wymagał udokumentowania w raporcie. Do królików, które też znalazły się między murami, nie strzelano, widać nie zasługiwały na raporty, ale stały się więźniami. Nawet jeśli biegły długo wzdłuż muru, nie mogły opuścić swojego terytorium, a jedynie wrócić w to samo miejsce. Królicze więzienie zaczęło jednak zwierzakom odpowiadać: nikt tam na nie nie polował, nic nie zakłócało ich spokoju, a sporadyczne strzelanie do uciekinierów dawało się jakoś znieść. Króliki mogły nawet dojść do wniosku, że wzniesiono mur i wystawiono straże po to, żeby je chronić. Ludzie z całego świata przyjeżdżali, żeby zobaczyć ten jedyny w swoim rodzaju króliczy rezerwat, fotografowali zwierzaki, uwieczniali ich wizerunki na murze. Króliki rozmnażały się więc na potęgę, żeby nie zawieść widowni. Z czasem jednak brak zewnętrznych zagrożeń zaczął obracać się przeciwko nim: straciły zainteresowanie otoczeniem, popadły w bierność i apatię. Kiedy na czele kraju stanął Erich Honecker, miłośnik zwierząt, postanowił udowodnić, że rezerwat jest idealnym miejscem do życia. Brał pożyczki z Zachodu na wysiew trawy, nad pasem ziemi rozbłysły latarnie, żeby nikt nie plątał się tam po ciemku, a szczeliny w murze starannie zamurowano, aby króliki nie zaraziły się przywleczonymi z zewnątrz chorobami. Coraz więcej psów pilnowało też króliczego bezpieczeństwa. Mimo to wciąż były króliki, które próbowały wydostać się na wolność, budując podkopy pod murem. Aż nagle w murze pojawiły się dziury i możliwe stało się opuszczanie rezerwatu. Króliki wreszcie mogły zobaczyć prawdziwy świat, przekonać się, że trawa na zewnątrz jest bujniejsza, spróbować nawet chrupiącej sałaty. Sam rezerwat postanowiono zlikwidować, strażnicy zniknęli. Dziś króliki żyją na zwykłych podwórkach i w parkach, muszą rywalizować o jedzenie z innymi zwierzętami. Po spokojnym życiu między murami trudno im było odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Najłatwiej przysto
Czas trwania: 50min. / 2009 / film dokumentalnyOpis (streszczenie): (N) Film dokumentalny. Opowieść o królikach żyjących w sąsiedztwie muru berlińskiego - świadkach burzliwej historii miasta i dzielącego go muru.
Czas trwania: 50min. / Polska / 2009 / film dokumentalnyOpis (streszczenie): Film dokumentalny. Opowieść o królikach żyjących w sąsiedztwie muru berlińskiego - świadkach burzliwej historii miasta i dzielącego go muru.
Opis (streszczenie): Opowieść o królikach żyjących w sąsiedztwie muru berlińskiego, świadkach burzliwej, powojennej historii miasta i dzielącego go muru. Prowadzona zza kadru narracja o codziennym życiu królików przeradza się w historię mieszkańców Berlina Wsch. i całej NRD.
Czas trwania: 38min. / Polska / 2009 / film dokumentalnyKrólik po berlińsku można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP1 HD, TVP3, TVP Dokument, TVP Historia, TVP Kultura
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zwiera odnośniki do stron osób związanych z produkcją (aktorzy, reżyser):