Kuchnia dla odważnych godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Walenty udaje się do Gliwic do restauracji Szamma, którą prowadząjego znajomi kucharze, zabiera ze sobą wołowe i końskie penisy. Panowie na miejscu nie są zaskoczeni, w ich menu od dawna goszczą… żelki z penisów jeleni, podawane w formie lodowego deseru! Razem układają menu dla odważnych - przygotowują: zupę dyniową z końskim penisem, czipsy z penisa wołowego, podawane z opiekanymi ziemniakami, a na deser popisowe danie Szammy - lody rokitnikowe z żelkami z penisów jeleni… Na miejscu okazuje się, że chętnych do spróbowania nietypowego menu jest sporo… Walenty udaje się do Gliwic do restauracji Szamma, którą prowadząjego znajomi kucharze, zabiera ze sobą wołowe i końskie penisy. Panowie na miejscu nie są zaskoczeni, w ich menu od dawna goszczą… żelki z penisów jeleni, podawane w formie lodowego deseru! Razem układają menu dla odważnych - przygotowują: zupę dyniową z końskim penisem, czipsy z penisa wołowego, podawane z opiekanymi ziemniakami, a na deser popisowe danie Szammy - lody rokitnikowe z żelkami z penisów jeleni… Na miejscu okazuje się, że chętnych do spróbowania nietypowego menu jest sporo…

Opis (streszczenie): Walenty wpada na pomysł urządzenia grilla ze swoim kumplem Kubą. Zamiast standardowej kiełbasy, proponuje jednak przygotowanie gołębi. Po ptaki chłopaki udają się w okolice Krakowa, gdzie znajomy hodowca załatwił dla nich kilka sztuk. Panowie postanawiają rozłożyć polową kuchnię pod mostem… W menu szaszłyki z gołębich piersi oraz rosół na gołębich korpusach. Następnego dnia Walenty i Kuba wybierają się do cydrowni niedaleko Krakowa. Chłopaki tym razem pomogą w wytwarzaniu cydru, ale też przygotują coś dla pracowników. Na fali eksperymentów z ptakami, Walenty zabrał ze sobą skrzydełka strusi. Przyrządza duszone mięso ze skrzydeł w sosie z palonych kości z warzywami. Walenty wpada na pomysł urządzenia grilla ze swoim kumplem Kubą. Zamiast standardowej kiełbasy, proponuje jednak przygotowanie gołębi. Po ptaki chłopaki udają się w okolice Krakowa, gdzie znajomy hodowca załatwił dla nich kilka sztuk. Panowie postanawiają rozłożyć polową kuchnię pod mostem… W menu szaszłyki z gołębich piersi oraz rosół na gołębich korpusach. Następnego dnia Walenty i Kuba wybierają się do cydrowni niedaleko Krakowa. Chłopaki tym razem pomogą w wytwarzaniu cydru, ale też przygotują coś dla pracowników. Na fali eksperymentów z ptakami, Walenty zabrał ze sobą skrzydełka strusi. Przyrządza duszone mięso ze skrzydeł w sosie z palonych kości z warzywami.

Opis (streszczenie): Walenty przyjeżdża w odwiedziny do swojego kumpla Marcina z Kielc. Przygotują dla znajomych motocyklistów kanapkę z flakami wołowymi i kurczaka. Walenty przyjeżdża w odwiedziny do swojego kumpla Marcina z Kielc. Chcą ugotować coś dla grupy znajomych motocyklistów. Potrzebują beczkę, z której zrobią ruszt do grillowania, więc udają się na złomowisko. Szybko znajdują tam potrzebne elementy i w podziękowaniu robią grilla dla pracowników - kanapkę z przeponą wołową i ostrym sosem. Następnego dnia Walenty nastawia wielki gar flaków z żołądka wołowego w warsztacie Marcina, a przed warsztatem ustawia ruszt z beczki. Znajomi motocykliści, tym razem testują kanapkę z flakami wołowymi i kurczaka po jamajsku z rusztu z zielonym sosem ziołowym.

Opis (streszczenie): Tym razem Walenty udaje się do Czech do swojego znajomego. Walenty wraz z Romanem oprawiają jagnię. Z podrobów Walenty przygotowuje śniadanie i obiad. Tym razem Walenty udaje się do Czech do swojego znajomego, który razem z żoną Aniczką prowadzi niewielką hodowlę owiec w Bystrzycach, koło czeskiego Cieszyna. Walenty wraz z Romanem oprawiają jagnię. Z podrobów Walenty przyrządza jajecznicę z mózgiem na śniadanie dla Romana i jądra baranie smażone z cebulką dla Aniczki.Ostatnim daniem jest kwaśna zupa z płucek i serca jagnięcia. Kiedy zupa się gotuje, Roman zaskakuje Walentego swoim popisowym daniem - tatarem z mięsa dojrzałej owcy, który wkrótce ma uzyskać certyfikat tradycyjnej kuchni lokalnej.

Opis (streszczenie): Walenty Kania odkryje nowe, odważne smaki. Będzie eksperymentował w kuchni z przyjaciółmi z różnych stron Polski i pokaże co jeszcze można zjeść… Odwiedzi między innymi krakowskich fanów zdrowego odżywiania, których nakarmi robakami, przyjaciela z Katowic, wraz z którym poeksperymentuje z niechlubnym szwedzkim kiszonym śledziem, a także wyruszy w podróż do zarania polskiej cywilizacji - Biskupina. Tam odnajdzie smaki prymitywnej kuchni słowiańskiej. Oprócz tego pokaże widzom, że nie ruszając się do Francji można jeść ślimaki. To wszystko w nowym sezonie Kuchni dla odważnych! Walenty umawia się z przyjaciółmi na zajęcia fitnessu. Chce przygotować przekąski w swoim stylu. Do tego zadania wybiera robaki… Choć w Azji są uznawane za doskonałe źródło białka, w Polsce nadal budzą obrzydzenie. Walenty sprytnie ukrywa larwy w batonach energetycznych, koktajlu i „świerszczowych czipsach”. Po intensywnym treningu częstuje znajomych swoimi fit daniami. Nie wszystkim przypadają do gustu, ale robale znajdują też swoich fanów. Po ciężkim fizycznym wysiłku, przychodzi czas na tzw. „cheat meal”, czyli małe odstępstwo od diety. Walenty zaprasza swoich gości na pożywną zupę fasolową oraz gruzińskie chaczapuri - bo najlepszym odstępstwem od diety jest pizza… w nieco odważniejszym wydaniu.

Opis (streszczenie): Walenty powraca w malownicze Gorce, gdzie w kuchni swojego znajomego Leszka, na piecu opalanym drewnem przyrządzi tradycyjną maczankę, czyli wątróbkę po góralsku. Walenty przyrządzi też kolację składającą się z nietypowych grzybów. Dlatego wybiera się wcześnie rano do lasu, gdzie zbiera borowiki ceglastopore, muchomory czerwieniejące oraz bardzo rzadką kozią brodę. Walenty przygotowuje grzyby na różne sposoby, borowiki duszone z grulami, muchomory smażone w panierce.Ale czy przyjaciele Walentego będą na tyle odważni, żeby spróbować ich wszystkich? Walenty powraca w malownicze Gorce, gdzie w kuchni swojego znajomego Leszka, na piecu opalanym drewnem przyrządzi tradycyjną maczankę, czyli wątróbkę po góralsku. Walenty przyrządzi też kolację składającą się z nietypowych grzybów. Dlatego wybiera się wcześnie rano do lasu, gdzie zbiera borowiki ceglastopore, muchomory czerwieniejące oraz bardzo rzadką kozią brodę. Walenty przygotowuje grzyby na różne sposoby, borowiki duszone z grulami, muchomory smażone w panierce.Ale czy przyjaciele Walentego będą na tyle odważni, żeby spróbować ich wszystkich?

Opis (streszczenie): Walenty wyrusza na festiwal muzyczno-kulturowy Pannonica 2018, organizowany po raz 6. w Barcicach, nieopodal Starego Sącza. Co roku zbierają się tam fani folku zarówno polskiego jak i bałkańskiego. Walenty postanowił przygotować tu trzy kociołki. Ugotuje gęsie pipki, czyli wbrew skojarzeniom, potrawkę z gęsich żołądków, królicze nerki w kwaśno-pikantnym sosie oraz chrzanicę - gęstą zupę z wołowego ozora z keiłbasą, chrzanem i zakwasem. Każde z tych dań zostanie posmakowane i ocenione przez festiwalowiczów, ludzi otwartych na nowe smaki, dźwięki i doznania. Walenty wyrusza na festiwal muzyczno-kulturowy Pannonica 2018, organizowany po raz 6. w Barcicach, nieopodal Starego Sącza. Co roku zbierają się tam fani folku zarówno polskiego jak i bałkańskiego. Walenty postanowił przygotować tu trzy kociołki. Ugotuje gęsie pipki, czyli wbrew skojarzeniom, potrawkę z gęsich żołądków, królicze nerki w kwaśno-pikantnym sosie oraz chrzanicę - gęstą zupę z wołowego ozora z keiłbasą, chrzanem i zakwasem. Każde z tych dań zostanie posmakowane i ocenione przez festiwalowiczów, ludzi otwartych na nowe smaki, dźwięki i doznania.

Opis (streszczenie): Tym razem Walenty opuszcza na chwilę swojego foodtrucka, aby cofnąć się w czasie i spróbować nietypowych metod przyrządzania dań. Najpierw w Gorcach odwiedzi swoją znajomą Gosię, na której podwórku przyrządzi swojską kurę pieczoną w ziemi. Jak uda się wielogodzinne gotowanie w wykopanym przez Walentego własnoręcznie dole w ziemi?Po całym dniu skubania kury i gotowania Walenty zaprasza swoją rodzinę i przyjaciół na wycieczkę w góry. Zabierają ze sobą jedynie składniki potrzebne do przygotowania posiłku - warzywa, przyprawy, mięsa i ryby, a Walenty zaprezentuje im, jak przyrządzić posiłek metodą biwakową. Tym razem Walenty opuszcza na chwilę swojego foodtrucka, aby cofnąć się w czasie i spróbować nietypowych metod przyrządzania dań. Najpierw w Gorcach, w malowniczej miejscowości Konina, odwiedzi swoją znajomą Gosię - właścicielkę niewielkiego gospodarstwa. Na jej podwórku przyrządzi swojską kurę pieczoną w ziemi. Ta „partyzancka” metoda gotowania była niegdyś szeroko stosowana na ziemiach polskich, dziś jednak nikt już z niej nie korzysta. Jak uda się wielogodzinne gotowanie w wykopanym przez Walentego własnoręcznie dole w ziemi? To ocenią gospodyni Gosia i jej córka. Po całym dniu skubania kury i gotowania Walenty zaprasza swoją rodzinę i przyjaciół na wycieczkę w góry. Zabierają ze sobą jedynie składniki potrzebne do przygotowania posiłku - warzywa, przyprawy, mięsa i ryby, a Walenty zaprezentuje im, jak przyrządzić posiłek metodą biwakową, gdy pod ręką nie ma niczego, co mogłoby posłużyć za ruszt. Wszystkie składniki, z minimalną ilością przypraw upieką bezpośrednio na żarzącym się drewnie z ogniska. Wierni testerzy jego wynalazków będą mieli okazję spróbować, jak smakują takie proste dania na łonie natury.

Opis (streszczenie): Walenty, który eksperymentuje w swoim garażu, przygotuje mózg wieprzowy w panierce, podany w formie klasycznego burgera - zaserwuje go gościom śląskiego festiwalu piwa w Katowicach "Beer Silesia". Na krakowskich Dolnych Młynach zatrzyma swojego foodtrucka, aby poczęstować zaskoczonych bywalców tej okolicy byczymi jądrami prosto z Węgier, a na koniec przyrządzi flambirowane poczwarki jedwabników dla gości pubu Strefa Piwa znajdującego się na krakowskim Kazimierzu. Bycze jądra, mózg z bułce, jedwabniki W tym odcinku Walenty, który eksperymentuje w swoim garażu, przygotuje mózg wieprzowy w panierce, podany w formie klasycznego burgera. Taką nietypową kanapkę zaserwuje gościom śląskiego festiwalu piwa w Katowicach "Beer Silesia". Na krakowskich Dolnych Młynach zatrzyma swojego foodtrucka, aby poczęstować zaskoczonych bywalców tej okolicy byczymi jądrami prosto z Węgier, w krwistym śliwkowo-czereśniowym sosie z dodatkiem cynamonu. A na koniec przyrządzi flambirowane poczwarki jedwabników dla gości pubu Strefa Piwa znajdującego się na krakowskim Kazimierzu. Do tych duszonych w soku pomarańczowym z dodatkiem whisky „robaki” spróbuje przekonać przypadkowych przechodniów.