Emisja Mobilni mechanicy będzie miała miejsce (premiera, powtórka):
Program TV na 24 czerwca 2025 (Wtorek)Opis (streszczenie): „Mobilni mechanicy” po raz kolejny wyruszą w drogę, by ratować z opresji kierowców, których pojazdy uległy awarii. Jeśli myśleliście, że na polskich drogach widzieliście już wszystko, to znaczy, że nie obejrzeliście jeszcze nowych odcinków programu. Nasi fachowcy zajmą się najróżniejszymi pojazdami, które można spotkać na polskich drogach. W czwartym sezonie programu trzy ekipy specjalistów zmierzą się z usterkami, które wystąpiły w najróżniejszych okolicznościach i różnych typach pojazdów. Specjaliści będą między innymi naprawiać samochód spieszącej się na egzamin maturzystki, pomogą młodemu kurierowi w przywróceniu jego dostawczaka do stanu używalności oraz zmierzą się z trudnym przypadkiem zepsutej lawety Na brzegu Wisły przy ulicy Popielnik Adam i Tomek zmierzą się z nietypową naprawą – awarii uległa łódka należąca do wędkarza. Właściciel znalazł się w kłopotliwej sytuacji: samochód z całym jego sprzętem znajduje się na drugim brzegu Wisły, dlatego łódź musi zostać naprawiona jak najszybciej. Wstępna diagnoza da nadzieję na sprawną naprawę, jednak po przeczyszczeniu punktów masowych okaże się, w układzie nadal nie ma iskry. Mirek i Szymon otrzymają wezwanie do uszkodzonego Renault Clio. Z samochodu cieknie woda, właściciel zgłasza również dym unoszący się spod maski. Pojazd uległ awarii w najmniej odpowiednim momencie – kierowca spieszy się do Katowic do szpitala, gdzie czeka na niego zniecierpliwiona żona. Mechanicy nie mogą jednak przystąpić do natychmiastowej naprawy, bo maska pojazdu jest zablokowana i nie można jej otworzyć. Nie jest to jedyny problem mechaników – podczas obdzwaniania kolejnych hurtowni motoryzacyjnych okaże się, że nigdzie nie ma potrzebnych do naprawy części zamiennych. W miejscowości Święta Piotrek i Michał wyruszą do uszkodzonego Forda Galaxy. Jego kierowca skarży się na nietypowe hałasy wydawane przez pojazd. Po zajrzeniu pod maskę mechanicy złapią się za głowę: okaże się, że zapadł się silnik pojazdu. Oberwana łapa od silnika to zaledwie początek – awarii uległo także koło dwumasowe. Demontaż wszystkich elementów potrzebnych do wymiany dwumasy zajmuje zwykle kilka godzin, a kierowca nie ma tyle czasu.
/ Polska / 2022 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Pośpiech, brak niezbędnych części, poobijane palce, korozja i zapieczone śruby – to codzienność mobilnych mechaników. W nowym sezonie oprócz zaglądania pod maski naprawianych samochodów poznamy również nowych uczestników programu. Do ekipy „Mobilnych mechaników” dołączyli bowiem fachowcy z Wałcza. Energiczny i energetyczny szef Zielak oraz jego ekipa nie jeden raz zadziwią podczas prowadzonych przez siebie interwencji. Dla Zielaka nie ma bowiem usterek niemożliwych do zlikwidowania: nie boi się żadnej maszyny, choć uwielbia naprawiać te największe. W najnowszym sezonie każdy z mechaników pokaże, co potrafi. Zobaczymy, jak w drogowych warunkach w ciągu kilku godzin naprawia się usterki, których usunięcie w warsztacie zajmuje kilka dni. Przekonamy się, co robi wytrawny fachowiec, gdy musi naprawić samochód, w którym części trzymają się jedynie na opaskach zaciskowych. Dziewiąty sezon „Mobilnych mechaników” zaskoczy nietypowymi pojazdami i usterkami. Od superciężkich pojazdów technicznych, przez ciężarówki DAF i osobówki, aż do lżejszych motocykli – każdy miłośnik motoryzacji znajdzie tu coś dla siebie. Zobaczymy także naprawy prawdziwych gigantów: naczepy o ładowności ponad 27 ton i długości ponad 13 metrów oraz maszyny leśnej Forwarder, która z załadunkiem może ważyć ponad 50 ton. Kolejny sezon „Mobilnych mechaników” to również popis samochodowej kreatywności rodaków. Dowiemy się, o ile trzeba przekroczyć ładowność, by złamać w pojeździe oś. Zobaczymy, jak naprawia się auto samoróbkę, w którym silnik pochodzi od innego, niemożliwego do zidentyfikowania pojazdu. Przekonamy się, w jaki sposób regeneruje się kilkudziesięcioletnie zabytki polskiej motoryzacji, bez dostępnych od ręki części. Kierowcy, którzy nieźle dali po garach. Mechanicy, którym robota tak pali się w rękach, że potrzebują gaśnicy. I rozliczenie w barterze za… nagrobek. Najciekawsze drogowe naprawy zobaczycie wyłącznie w nowym sezonie „Mobilnych mechaników”! W Skawinie Mirek z Patrykiem zajmą się naprawą Fiata Tipo. Kierująca poinformuje, że w pojeździe coś metalicznie stuka. Klientka jest przedstawicielką handlową w branży kamieniarskiej, dlatego w ramach zapłaty proponuje... rabat na nagrobek. Mechanicy będą podejrzewać, że winę za dziwne dźwięki ponosi uszkodzony przegub. Nadzieję na szybką naprawę rozwieją kolejne telefony do hurtowni motoryzacyjnych: potrzebna część jest niedostępna, a czas oczekiwania na nią bardzo długi. Mirek chwyta się ostatniej deski ratunku. W Kokotowie pod Krakowem Adam z Tomkiem zajmą się naprawą Hondy Civic. Szybki rzut oka pod maskę pojazdu potwierdzi obawy mechaników: wszystko pływa w oleju. Aby zorientować się, gdzie doszło do wycieku, fachowcy muszą uruchomić pojazd. Już w trakcie diagnostyki dojdzie do nieoczekiwanego pożaru - konieczne będzie sięgnięcie po gaśnicę. W Stobnie nieopodal Szczecina Łukasz i Paweł będą diagnozować awarię lawety Renault Master. Kierowca powie im, że pojazd stracił moc i nie chce się uruchomić. Mechanicy nie będą mieć dla niego dobrych wieści: diagnostyka komputerowa ujawnia mnóstwo błędów. Naprawa nie pójdzie gładko. Najpierw fachowcy będą mieć problem z demontażem, a później leżącemu pod samochodem Pawłowi olej wleje się do oka. Na domiar złego przez przypadek zerwą się także końcówki od kabla zasilającego. Telefon do hurtowni motoryzacyjnej tylko potwierdzi najgorsze obawy.
/ Polska / 2025 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Awarie samochodów zwykle przydarzają się w najmniej odpowiednim miejscu i czasie: podczas jazdy na wymarzone wakacje, w drodze na ważną rozmowę kwalifikacyjną, na trasie pokonywanej codziennie do pracy. Wtedy do akcji wkraczają “Mobilni Mechanicy”. Kolejny sezon programu pozwoli zajrzeć pod maski wielu pojazdów poruszających się po polskich drogach. Ich stan techniczny wprawi w zdumienie nawet doświadczonych fachowców. Sypiąca się instalacja, dziurawe kable klejone taśmą, części montowane na opaski zaciskowe – to zaledwie wycinek drogowych zmagań, z jakimi codziennie muszą mierzyć się nasi mechanicy. Fachowcom niestraszne są nawet nietypowe naprawy: samochodów kurierskich, potężnego sprzętu rolniczego, a nawet łodzi. Nowe odcinki “Mobilnych Mechaników” to również pokaz kreatywnych napraw w niesprzyjających warunkach: w nerwowej atmosferze i pośpiechu, podczas ulewy, niemal w ciemności. Doświadczeni fachowcy udowadniają, że nie ma sytuacji bez wyjścia – czasem wystarczy pokombinować, nawet jeśli oznacza to wizytę na auto-złomie. W Bochni Adam i Tomek zmierzą się z naprawą klasyka amerykańskiej motoryzacji w postaci Chevroleta Corvette. Zdaniem mechaników za awarię odpowiadają wyeksploatowane świece. Na tym jednak dobre wiadomości się kończą – części zamienne do tego modelu są drogie i zwykle trudno dostępne. Dodatkowo w trakcie demontażu Tomkowi wypadnie nasadka od świecy – jeśli jej nie znajdzie, to wyjęcie pozostałych świec będzie niemożliwe. Ze względu na budowę silnika mechanik nie jest w stanie wykręcić elementu manualnie, a niskie zawieszenie samochodu sprawia, że nie można wjechać pod niego podnośnikiem. Gdy wydaje się, że naprawa dobiega końca okaże się, że zawodzi również akumulator. Po podładowaniu wychodzą na jaw kolejne usterki. Piotrek i Michał otrzymają wezwanie do uszkodzonego Renault Clio 3. Z pojazdu wyciekł płyn – mechanicy sądzą, że winę za to ponosi pęknięta obudowa termostatu. Szybka naprawa i można jechać dalej? Nic podobnego – podczas jazdy próbnej ujawni się kolejna usterka. W Krakowie Mirek i Szymon zajmą się naprawą Opla Astry. Samochód nie chce odpalić, a komputer pokładowy sygnalizuje błąd czujnika ciśnienia na czwartym cylindrze. Taka awaria w przypadku Opla Astry jest dość powszechna, niestety przy tym kosztowna. Na domiar złego w trakcie jazdy testowej Szymon zorientuje się, że w pojeździe są zużyte klocki hamulcowe i trzeba je niezwłocznie wymienić. Kierująca spiesząca się do klienta będzie musiała uzbroić się w cierpliwość.
/ Polska / 2023 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Dym wylatujący spod maski samochodu to alegoria tego, co zobaczymy w siódmym sezonie „Mobilnych Mechaników”.W tej serii będziemy obserwować przy pracy trzy pary fachowców, którzy nie boją się żadnego wyzwania. Będą oni musieli zmierzyć się nie tylko z zaskakującymi usterkami najróżniejszych pojazdów, ale również zmiennymi nastrojami i wymaganiami spieszących się klientów. W kolejnym sezonie programu pokażemy, jak mobilna mechanika wygląda od kuchni. Każda usterka, każda naprawa, każdy pojazd i każdy kierowca to zupełnie inna historia. Jednym wypadki przydarzają się nagle, inni pożyczają już zepsuty samochód, a jeszcze inni nieświadomie sami go psują. Nasi mechanicy jednak nie zawodzą nigdy i nie odmawiają pomocy, choć ta pomoc może wiązać się z dużym ryzykiem. Nasi mechanicy w siódmej serii zmierzą się między innymi z usterką wycieraczek w wysłużonym kamperze Fiata Ducato, zbadają powody nie odpalania popularnego modelu BMW, a także pełni obaw przystąpią do naprawy pewnego mikrosamochodu. W Mogilanach Mirek i Patryk zajmują się naprawą Hondy Civic, której właściciel zgłosił szarpanie podczas jazdy. Mechanicy szybko zdiagnozują, że uszkodzona jest kopułka zapłonowa. Oprócz tego olej wypływa z silnika i wszystko jest nim zalane. Wymiana kopułki nie rozwiąże jednak wszystkich problemów. Łukasz i Paweł dostaną zgłoszenie do starej Toyoty Supry na Ustowie. Właścicielka samochodu usłyszała stukanie w kole i boi się dalej jechać, a umówiona jest na ważną sesję zdjęciową z udziałem samochodu. Po podniesieniu auta Łukasz zauważy, że urwany jest łącznik stabilizatora. Największym problemem okaże się być szybkie zdobycie części. W Krakowie Adam i Tomek będą naprawiać Jeepa Grand Cherokee, w którym blokuje się kierownica. Para, do której należy samochód jest w drodze w Bieszczady i zależy im na tym, żeby dotrzeć na miejsce tego samego dnia. Po jeździe próbnej okaże się, że uszkodzona jest przekładnia kierownicza, której naprawa jest bardzo skomplikowana.
/ Polska / 2024 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Gdy samochód nie chce odpalić, a na desce rozdzielczej pojawia się koszmar każdego kierowcy – świecąca kontrolka, wtedy do akcji wkraczają oni: mobilni mechanicy. Od Szczecina po Kraków naprawiają osobówki, tiry, motocykle i każdy pojazd, który ma silnik. Fachowcy będą musieli zmierzyć się z usterkami trzech pojazdów: Audi A4, Citroena Jumpera i Audi A3. W Krakowie Adam i Tomek odbiorą telefon od klientki, której kilka dni wcześniej naprawiali pompę w Audi A4. Okazuje się, że samochód znów daje o sobie znać – spod spodu wydobywają się niepokojące piski. Po dotarciu na miejsce mechanicy odkryją, że źródłem problemu jest nie wymieniony na czas układ rozrządu. W Sidzinie pod Krakowem Mirek i Patryk otrzymają zgłoszenie od kierowcy, któremu ktoś rozbił tylną lampę w jego Citroenie Jumperze. Teoretycznie błahy problem okaże się bardziej skomplikowany niż początkowo przypuszczali – do wymiany jest nie tylko klosz lampy, ale cały wkład, którego akurat na stanie nie ma. W Szczecinie Łukasz i Paweł odbiorą telefon od znajomej, która zgłasza problem z amortyzatorem w swoim Audi A3. Kierująca zgłasza, że awarii towarzyszył duży hałas. Po szybkich oględzinach mechanicy zauważą, że z amoratyzatora wylał się olej. W trakcie naprawy okaże się, że sama wymiana amortyzatorów nie wystarczy – z jednej strony uszkodzone jest rownież jego mocowanie.
/ Polska / 2024 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Nie wszystkie usterki i awarie samochodu mogą poczekać do wizyty w warsztacie. W niektórych przypadkach muszą być usunięte natychmiast, aby pojazd mógł jak najszybciej ruszyć w dalszą drogę. I tym właśnie zajmują się "Mobilni mechanicy". Ludzie ci są w stanie naprawić samochód w praktycznie każdych warunkach - niezależnie od tego, czy przyjdzie im pracować na ruchliwej szosie, środku ronda czy polnej dróżce pośrodku niczego. W pierwszej serii programu zobaczymy między innymi akcję naprawy samochodu-chłodni przewożącego mięso i przyjrzymy się działaniom przy zepsutej betoniarce przewożącej cement. W każdym odcinku pokażemy przy akcji trzy ekipy, które będą musiały sprostać trzem różnym zadaniom. W Kołobrzegu mechanicy zostają wezwani do Citroena Berlingo, które utknęło w centrum miasta. Kierowcą jest kurier, który musi natychmiast wrócić do pracy. Pozornie łatwa naprawa kończy się kolejnym telefonem tego samego klienta. W Opolu Jarek i Łukasz będą mieli ekstremalnie mało czasu - pomocy będzie wymagać betoniarka, która w gruszce przewozi beton. Jeżeli mechanicy szybko nie naprawią pojazdu, to materiał nie będzie się do niczego nadawał. Niestety, Jarek i Łukasz mnóstwo czasu stracą na samej diagnozie usterki. Pod Krakowem mechaników czeka starcie z awarią traktora. Mirek będzie musiał poradzić sobie z kilkoma problemami - czasochłonną usterką elektryczną oraz brakiem wszystkich niezbędnych narzędzi.
/ Polska / 2021 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): Mechanicy mobilni naprawiają pojazdy w terenie, czasami w najgorszych warunkach pogodowych – w deszczu, śniegu, niekiedy w środku lasu czy na przystanku autobusowym. Nie zawsze wszystko idzie po ich myśli, jednak zawsze potrafią wybrnąć z oprecji. Mobilna mechanika wymaga wielu poświęceń – czasami trzeba przejechać dwieście kilometrów po brakującą część, innym podjąć się naprawy czegoś, czego nigdy wcześniej się nie naprawiało. Mobilni mechanicy nigdy nie pozostawią nikogo w potrzebie. Próbują naprawić każdą usterkę. Aż do skutku! W kolejnym, szóstym już sezonie mechanicy podejmą się napraw nie tylko samochodów osobowych czy ciężarowych, ale również bardzo nietypowych pojazdów: koparki pracującej w porcie, niemal pięćdziesięcioletniego Datsuna, lawety, wózka widłowego, zaniedbanego traktora, żurawia, czy nawet… zabytkowej lokomotywy! W Wieliczce Adam i Tomek zmierzą się z naprawą Hondy Accord. Podczas wyprzedzania samochód stracił moc - obroty silnika wzrastają tylko do trzech tysięcy. Mechanicy nie są w stanie podpiąć komputera do auta. Są zmuszeni diagnozować problem za pomocą kodów błyskowych. W końcu okaże się, że uszkodzony jest czujnik położenia wału korbowego, odpowiadający za bezpośrednią pracę napędu. Wymiana czujnika jest jednak trudniejsza, niż się wydawało, ponieważ jest on umieszczony pod rozrządem. Mirek wraz z Szymonem w Skawinie zajmą się naprawą Suzuki Swift. Właścicielka pojazdu skarży się na tłuczenie w lewym, przednim kole. Po podniesieniu samochodu mechanicy zauważą wykruszone, zardzewiałe części. Usterce uległa kołyska, czyli jedna z najważniejszych części zawieszenia. Mirek i Szymon nie są zgodni co do tego, czy samochód warto naprawiać – jest w bardzo złym stanie. Łukasz i Paweł dostaną wezwanie do uszkodzonego Mercedesa klasy A. Właścicielka pojazdu straciła kontrolę nad kierownicą i zjechała z trasy. Klientka jest bardzo zestresowana, bo zostawiła dzieci u koleżanki, która zaraz powinna wyjść do pracy. Musi je odebrać. Mechanicy zauważą bardzo duży luz w kierownicy. Przyczyną awarii są uszkodzone końcówki drążków kierowniczych. Szybko okaże się, że nie jest to jedyny i największy problem.
/ Polska / 2023 / program motoryzacyjnyOpis (streszczenie): „Mobilni mechanicy” po raz kolejny wyruszą w drogę, by ratować z opresji kierowców, których pojazdy uległy awarii. Jeśli myśleliście, że na polskich drogach widzieliście już wszystko, to znaczy, że nie obejrzeliście jeszcze nowych odcinków programu. Z nowej serii „Mobilnych mechaników” dowiecie się, jakie jest najgorsze miejsce i godzina na awarię samochodu. Zobaczycie, jak urzeczywistnia się najgorszy koszmar każdego kierowcy i mechanika. W warunkach polowych trzeba będzie wymienić uszczelkę pod głowicą w samochodzie dostawczym. W drugim sezonie „Mobilnych mechaników” znajdzie się wszystko to, na co czekacie: skomplikowane naprawy, nietypowe awarie, wielkie ciężarówki, lawety i podnośniki. Kumulacja pecha. Brak potrzebnych części. Naprawy wymagające wiedzy i sprytu. Ogromny pośpiech i jeszcze większe nerwy. Pot, krew i łzy oraz dużo humoru. W Bydgoszczy Robert Ziółkowski i Tomek Wojcieszak otrzymają zgłoszenie o awarii ciągnika siodłowego. Mechanicy będą musieli znaleźć przyczyny braku ładowania. Kierowca ma niewiele czasu, by zdążyć z dowiezieniem towaru przed zamknięciem hurtowni. Gdy będzie się wydawać, że usterka zostanie niebawem naprawiona okaże się, że ze sklepu została przywieziona nieodpowiednia część zamienna. Dotrzymanie terminu dostarczenia towaru stanie pod dużym znakiem zapytania. W krakowskiej Nowej Hucie Adam Weigel i Tomasz Zarzycki zmierzą się z awarią naczepy Wielton. W trakcie jazdy kierowcy wybuchła opona. Mechanicy postarają się znaleźć przyczynę awarii. Naprawę utrudni presja czasowa: kierowca musi dowieźć towar na wyznaczoną godzinę, a opóźnienie nie wchodzi w rachubę. Tymczasem sytuacja okaże się bardziej skomplikowana, niż pierwotnie zakładali mechanicy. Adam Hukowski i jego syn Mikołaj pojadą w okolice Bogucina, by zająć się naprawą Skody Fabii. Kierująca uderzyła w zwierzę i uszkodziła reflektor. Jej zdenerwowanie niespodziewaną awarią spotęguje fakt, że samochód został przez nią pożyczony. Mechanicy muszą naprawić pojazd, by po wypadku nie pozostał żaden ślad.
/ Polska / 2021 / program motoryzacyjnyEmisja Mobilni mechanicy miała miejsce:
Opis (streszczenie): Gdy samochód nie chce odpalić, a na desce rozdzielczej pojawia się koszmar każdego kierowcy – świecąca kontrolka, wtedy do akcji wkraczają oni: mobilni mechanicy. Od Szczecina po Kraków naprawiają osobówki, tiry, motocykle i każdy pojazd, który ma silnik. Uszkodzona chłodnica w Oplu Combo, zgięta rama przyczepki Temared oraz zepsuta pompa paliwa w UAZ-ie to awarie, jakie tym razem naprawiają mechanicy.
/ Polska / 2024 / program motoryzacyjnyMobilni mechanicy można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVN Turbo
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zawiera lata, w których powstawała audycja: