W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Nasza generacja
Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.
Emisja Nasza generacja miała miejsce:
Opis (streszczenie): Pod koniec lat siedemdziesiątych polska muzyka rockowa, zwana dawniej big-beatem, zaczęła na powrót odzyskiwać swoją indywidualność. Po kilkuletnim okresie stagnacji i kryzysu zaczęły powstawać nowe, twórcze zespoły, piszące przemyślane teksty i muzykę niepozbawioną oryginalności. Muzyka rockowa na powrót stała się głosem pokolenia, wyrazem buntu, prowokacją. Nie poddawała się politycznym czy komercyjnym manipulacjom. "Chcemy być sobą" skandowali młodzi wraz z zespołem Perfect w 1981 roku.
Czas trwania: 29min. / 1995 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): 13 kwietnia 1967 roku w Warszawie wystąpił zespół Rolling Stones. Przełom lat 60 i 70 - tych to apogeum big - beatu. Pojawiają się nowe płyty, nagrania, koncerty. Wkrótce jednak muzyka zaczyna tracić kontakt z publilcznością. Popularność zdobywa dyskoteka, za muzykę wzięli się "fachowcy". Jedynie dokonania śląskich muzyków z zespołu SBB brzmią nadal jak krzyk pokolenia,
Czas trwania: 30min. / 1995 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Przez długi czas, począwszy od lat sześćdziesiątych, muzyka młodych, czyli rock zwany również bigbitem, musiała walczyć o prawo istnienia w mediach. Władze PRL uważały ją za szkodliwą społecznie, wywodzącą się z obcych klasowo i ideologicznie kręgów, za wytwór wrogiej, zachodniej kultury. Obawiano się, że rewolucja muzyczna młodych wydostanie się spod kontroli. Wyrazem tych obaw były m.in. liczne artykuły prasowe, których autorzy zadawali swym czytelnikom dramatyczne pytania: "Czy po to w czasie wojny ginęli nasi towarzysze, żeby teraz ich synowie poświęcali czas na rykliwą pseudomuzykę importowaną z Zachodu?" Inny autor pisał: "Co do bigbitu to nie uważam go (...) za nieszkodliwy sam w sobie, jest on sprzeczny z naszą naturą, może służyć tylko rozwydrzeniu i najdzikszym orgiom". Pojawiały się również obszerniejsze definicje bigbitu : "Tzw. bigbit nie jest muzyką: 1. Jest zwielokrotnioną masą decybeli, jest hałasem-bełkotem. 2. Nie potrzeba go zakazywać, tylko nie trzeba go propagować. 3. Po co kręci się za państwowe pieniądze film pt."Mocne uderzenie" A może to robi firma prywatna?". 4. Dlaczego nie bierzemy przykładu z ZSRR, w którym bigbitowy bełkot nie jest propagowany i nie upowszechnia się?" Nawet najbardziej agresywne ataki nie mogły jednak zapobiec wzrostowi popularności bigbitu. Słuchanie tej muzyki, podobnie jak i jazzu, było nie tylko rozrywką i przyjemnością dla młodych, ale również swoistym manifestem własnej niezależności w państwie starającym się za wszelką cenę pozbawić swych obywateli wolności wyboru. Na program dokumentalny Jacka Sawickiego złożą się interesujące materiały archiwalne, kroniki filmowe i wypowiedzi pierwszych polskich twórców i wykonawców muzyki rockowej oraz znawców tematu.
Czas trwania: 30min. / 1995 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Film o politycznych kontekstach jazzu - muzyki młodego pokolenia lat 50 - tych. Mimo, że był oficjalnie wyklęty, skupiał wielu ludzi, dla których granie jazzu, a nawet słuchanie było rodzajem politycznej manifestacji, buntu młodości. W programie wzięli udział muzycy i uczestnicy sceny politycznej z tamtych lat.
Czas trwania: 30min. / 1995 / cykl dokumentalnyNasza generacja można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP Kultura
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zwiera odnośniki do stron osób związanych z produkcją (aktorzy, reżyser):