W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Polscy. Seryjni
Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.
Emisja Polscy. Seryjni miała miejsce:
Opis (streszczenie): Rok po zakończeniu wojny w Bytomiu zastrzelona została handlarka spod Wrocławia. Jej ciało znaleziono w parku, obok zaś łuski z pistoletu kaliber 9 mm. Sprawa jako niewykryta trafiła do milicyjnego archiwum. Dziesięć lat później we Wrocławiu zostaje zastrzelony tym razem z pistoletu kaliber 5, 6 mm - rzemieślnik Chaim N. Postrzał w klatkę piersiową. Sprawca zabójstwa Chaima N. zabrał mu tylko zegarek. To ważny szczegół, ponieważ tydzień później - także we Wrocławiu - oprawkę z tegoż zegarka milicjanci odnajdują przy trzeciej ofierze. Przy ciele mężczyzny odnaleziono łuski kaliber 9 mm. Po wykonaniu ekspertyzy okazało się, że z tej samej broni zastrzelono 10 lat wcześniej handlarkę bytomskim parku. Do kolejnej zbrodni dochodzi w połowie stycznia 1957 roku, również we Wrocławiu. Strzały zostają oddane z broni kaliber 5, 6 mm. Sprawca tych zbrodni, Władysław Baczyński zostaje ujęty przypadkowo podczas spotkania z patrolem milicji. Sięgnął wówczas po broń, ale nie zdołał jej tym razem użyć. Proces jest wydarzeniem medialnym. Wyrok - kara śmierci.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Warszawa, wiosna 1950 r. W mieście pojawia się plotka o grasującym w stolicy tajemniczym mężczyźnie nazywanym wampirem, który napada samotne kobiety. Milicja sprawę utrzymuje w tajemnicy ze względu na dobro śledztwa. Pierwsza ofiara 40 - letnia wdowa, utrzymująca dwójkę nieletnich dzieci, zostaje znaleziona 7 kwietnia 1950 r. niedaleko torów kolejowych przy ulicy Podskarbińskiej. Okazuje się, że kobieta nie żyje od wielu godzin. Niedaleko zaś miejsca znalezienia jej zwłok śledczy natrafiają na stary skórzany niemiecki wojskowy pas ze spiłowanym z klamry napisem: Gott mit uns. Prawdopodobnie należał on do zabójcy, który po raz kolejny uderza miesiąc później. Tym razem ofiara napadu przeżyła. Dzięki jej zeznaniom śledczy poznali opis wyglądu sprawcy i prawdopodobne imię i nazwisko jednego z jego znajomych. Trzecia ofiara wampira z Warszawy nie przeżyła już jego ataku. Czwarta dosłownie cudem uszła z życiem i złożyła obszerne zeznania. Ponad miesiąc po pierwszej zbrodni domniemany sprawca zostaje ujęty. Pomogła w tym kontrola korespondencji z żoną podejrzanego i wskazówki zawarte w jednym z listów. Podczas przesłuchań Tadeusz Ołdak zachowuje się swobodnie. Nie wykazuje przed śledczymi jakiegokolwiek żalu czy skruchy. Przestępstwa i okrutne postępowanie wobec swoich ofiar opisuje w taki sposób (co było zaskoczeniem dla przesłuchujących go funkcjonariuszy i prokuratora), jakby było to coś zwyczajnego i normalnego. Pozwala sobie przy tym na żarty i cyniczne uwagi. Rozprawa przeciwko wampirowi z Warszawy ma wyłączoną jawność. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazuje go na karę śmierci. Wyrok wykonano.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Sprawa Modzelewskiego to kolejny przykład bezradności organów ścigania PRL wobec zachowań seryjnego mordercy. Do pierwszej udokumentowanej i popełnionej przez niego zbrodni doszło bowiem już w 1952 roku w okolicach stacji kolejowej Gałkówek. W ciągu kolejnych czterech lat zginęło pięć kolejnych kobiet w różnym wieku (najmłodsza ofiara miała 18 lat, najstarsza 67). Sprawca mordował je z motywów seksualnych. Jednak sprzeczne zeznania świadków (domniemany zabójca miał według nich chodzić w mundurze kolejarza) oraz brak śladów, które wskazywałyby na konkretnego podejrzanego sprawiły, że śledztwo na dłuższy czas zawieszono. Do sprawy powrócono dopiero po kolejnej zbrodni. Doszło do niej 11 lat po ostatnim ataku Wampira z Gałkówka. Ofiara: 87 - letnia kobieta z Warszawy. Motyw: zemsta na sąsiadce, z którą sprawca miał wiele zatargów. Zabójcą okazał się 38 - letni Stanisław Modzelewski. Podczas kolejnych przesłuchań opowiedział śledczym o swoich poprzednich zbrodniach (chodził wówczas w mundurze wojskowym). Sprawiał wrażenie jakby chwalił się tym, co zrobił. Nie wyrażał żalu. Sąd skazał go za siedem zabójstw oraz za usiłowanie czterech kolejnych na karę śmierci. Rada Państwa nie skorzystała z prawa łaski. Wyrok wykonano w listopadzie 1969 roku.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Są sprawy, które przerastają wyobrażenia zwykłych ludzi o motywacjach i postępowaniu seryjnych zabójców. Takimi są bez wątpienia zbrodnie popełnione przez Bogdana Arnolda w Katowicach od października 1966 do maja 1967 roku. Do stolicy Śląska Arnold przyjechał na początku lat 60. XX wieku. Uciekał przed nieudanymi małżeństwami (trzy żony, dwoje dzieci), próbując na nowo poukładać sobie życie. Szukał miłości i zrozumienia. Kiedy jednak dochodziło do spotkań z kobietami (były to katowickie prostytutki), w którymś momencie reagował niekontrolowaną agresją i je zabijał. Zbrodnie wykryli sąsiedzi Arnolda z jednej z katowickich kamienic. Zaniepokoił ich zapach gnijącego mięsa i roje much, które dosłownie oblepiły jedno z okien niewielkiego mieszkania na poddaszu, które wynajmował mężczyzna. Sprawa sądowa nie wyjaśniła wszystkich tajemnic zbrodni Arnolda (druga ofiara została określona jako NN, ponieważ z powodu zniszczenia jej ciała przez sprawcę nie była możliwa jej identyfikacja). Sam Arnold przez tydzień po opuszczeniu mieszkania ukrywał się na jednej z węglowych hałd obok Huty Silesia. Po czym sam zgłosił się na milicję. W sądzie przyznał się do wszystkich popełnionych przez siebie zbrodni. Wyznał też, że zamierzał zabić jedną ze swoich żon. Przed zgłoszeniem na milicję próbował też bezskutecznie popełnić samobójstwo. Jego proces trwał sześć dni. Mężczyznę powieszono 16 grudnia 1968 roku.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Jak sam twierdził po zatrzymaniu: chciał naśladować Wampira z Zagłębia. Z tego też powodu chodził na jego proces. Dokonał także napadu na jednego ze świadków w procesie Marchwickiego. Był jednak od niego bardziej sprytny, a jego zbrodnie miały charakter typowo seksualny. Knychała pracował jako cieśla i górnik w Kopalni Węgla Kamiennego Andaluzja w Piekarach Śląskich. Stąd też dzięki różnym zabiegom i kombinacjom udawało mu się zdobywać alibi na czas popełnianych przez siebie zbrodni. We wrześniu 1979 roku po raz pierwszy zatrzymano Knychałę. Miał jednak alibi, którego nie dało się podważyć i został wkrótce wypuszczony. Pierwsza ofiara Knychały zmarła we wrześniu 1975 roku. Ostatnia w maju 1982 roku. Knychała wpadł po zabójstwie własnej szwagierki 17 - letniej Bogusławy L. Sąd skazał Knychałę na karę śmierci.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Jedna z najsłynniejszych, najgłośniejszych i do dziś budząca spory sprawa seryjnego mordercy w PRL. Dla jednych: ofiara systemu, który za wszelką cenę chciał mieć zabójcę i przykładnie ukarać go na oczach społeczeństwa. Dla drugich: sprawca kilku zabójstw, któremu przypisano kolejne zbrodnie, których nie popełnił. Jak było naprawdę? Okrutne zbrodnie, których ofiarami było 21 kobiet (14 z nich zmarło), miały miejsce na Śląsku w latach 1964 - 1970. Jedną z kobiet zamordowanych przez wampira z Zagłębia była bratanica ówczesnego I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gierka. Stąd śledczym za wszelką cenę zależało na znalezieniu i ukaraniu sprawcy. Ostatnie morderstwo miało miejsce 4 marca 1970 r. To wówczas do bycia wampirem z Zagłębia przyznał się Piotr Olszowy, chory psychicznie rzemieślnik i mieszkaniec Sosnowca. Milicja wypuściła go jednak z powodu braku mocnych dowodów winy. W nocy z 14 na 15 marca Olszowy popełnił samobójstwo, zabijając wcześniej żonę i dzieci. Z kolei 11 marca na milicję przyszedł anonimowy list z informacją, że to było już ostatnie morderstwo, więcej już nie będzie i nigdy mnie nie złapiecie. Marchwickiego zatrzymano blisko dwa lata później, 6 stycznia 1972 roku w Dąbrowie Górniczej. Proces rozpoczął się 18 września 1974 roku w dużej sali Klubu Fabrycznego Zakładów Cynkowych Silesia w Katowicach i miał charakter pokazowy. Marchwickiego skazano na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Kraków żyje tą sprawą na długo przed ujęciem niebezpiecznego przestępcy. Panuje powszechna psychoza. Podsycają ją gazety i - jak to najczęściej bywa - plotki urastające do rozmiarów opowieści o krwiożerczym i tajemniczym zabójcy. Ówczesna rodzima kryminalistyka nie zna seryjnych zabójców. Nie wytworzono jeszcze mechanizmów, które pozwalałyby na stworzenie znanego z dzisiejszych realiów portretu psychologicznego sprawcy. Śledztwo prowadzą początkowo funkcjonariusze krakowskiej milicji. Dopiero gdy do sprawy włączyli się śledczy z Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej, ustalono wiele nowych okoliczności, które obciążają Mazurkiewicza i pozwalają postawić go przed sądem. Okazuje się, że swój proceder zaczął jeszcze podczas wojny. Jako drobny handlarz, najczęściej zaprzyjaźniał się z niczego nieświadomymi kontrahentami, zwabiał ich w wymyślone przez siebie pułapki i bezlitośnie wykorzystywał, pozbawiając oszczędności, biżuterii oraz życia. Mazurkiewicz jest prototypem niebezpiecznego seryjnego zabójcy i jednocześnie czarującego, inteligentnego, podobającego się kobietom psychopaty. Jego krakowski proces zakończony uznaniem winy i wyrokiem śmierci był wydarzeniem medialnym, porównywanym do powojennych procesów zbrodniarzy hitlerowskich. Karę śmierci na Mazurkiewiczu wykonano w krakowskim więzieniu przy ulicy Montelupich.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Młody, uśmiechnięty maturzysta. Mieszkaniec krakowskiego Kazimierza. Oskarżony o dwa zabójstwa i usiłowanie popełnienia co najmniej dziesięciu kolejnych. W latach 60. XX wieku swoimi działaniami wywołał w Krakowie psychozę strachu. Ofiarami Kota były osoby słabsze od niego: dzieci i kobiety. Nie atakował mężczyzn. Bezskutecznie próbował też podpaleń oraz użycia trucizny w jednym z krakowskich barów. Atakował w kościołach, sieniach i korytarzach kamienic. Jedną ze zbrodni popełnił w miejscu publicznym. Były to okolice słynnego krakowskiego kopca Kościuszki. Już po schwytaniu i złożeniu wyjaśnień okazało się, że niepokojące sygnały w zachowaniu mordercy bezbłędnie wychwytywały osoby mu bliskie. Jednak wobec nich Kot nigdy nie posunął się tak daleko jak wobec swoich ofiar. Przez dłuższy czas był więc nieuchwytny. Ówczesna milicja nie była przygotowana na starcie z tak nieszablonowo postępującym sprawcą. Myliła więc tropy, nie sprawdzała poszlak i przez dłuższy czas była bezradna. Pomógł przypadek i pomoc organom ścigania ze strony jednej z bliskich sprawcy osób. To jej zeznania doprowadziły śledczych na trop niebezpiecznego psychopaty. Proces Kota śledzono w ówczesnej prasie. Dziennikarze włączyli się w pomoc śledczym jeszcze na etapie poszukiwań mordercy. Wyrok śmierci przez powieszenie wykonano w więzieniu w Katowicach.
Czas trwania: 40min. / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Jedna z najsłynniejszych, najgłośniejszych i do dziś budząca spory, sprawa seryjnego mordercy w PRL. Dla jednych: ofiara systemu, który za wszelką cenę chciał mieć zabójcę i przykładnie ukarać go na oczach społeczeństwa. Dla drugich: sprawca kilku zabójstw, któremu przypisano kolejne zbrodnie, których nie popełnił. Jak było naprawdę? Okrutne zbrodnie, których ofiarami było 21 kobiet (14 z nich zmarło), miały miejsce na Śląsku w latach 1964 - 1970. Jedną z kobiet zamordowanych przez wampira z Zagłębia była bratanica ówczesnego I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gierka. Stąd śledczym za wszelką cenę zależało na znalezieniu i ukaraniu sprawcy. Ostatnie morderstwo miało miejsce 4 marca 1970 r. To wówczas do bycia wampirem z Zagłębia przyznał się Piotr Olszowy, chory psychicznie rzemieślnik i mieszkaniec Sosnowca. Milicja wypuściła go jednak z powodu braku mocnych dowodów winy. W nocy z 14 na 15 marca Olszowy popełnił samobójstwo, zabijając wcześniej żonę i dzieci. Z kolei 11 marca na milicję przyszedł anonimowy list z informacją, że to było już ostatnie morderstwo, więcej już nie będzie i nigdy mnie nie złapiecie. Marchwickiego zatrzymano blisko dwa lata później 6 stycznia 1972 roku w Dąbrowie Górniczej. Proces rozpoczął się 18 września 1974 roku w dużej sali Klubu Fabrycznego Zakładów Cynkowych Silesia w Katowicach i miał charakter pokazowy. Marchwickiego skazano na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano.
Opis (streszczenie): Kraków żyje tą sprawą na długo przed ujęciem niebezpiecznego przestępcy. Panuje powszechna psychoza. Podsycają ją gazety i jak to najczęściej bywa plotki, urastające do rozmiarów opowieści o krwiożerczym i tajemniczym zabójcy. Ówczesna rodzima kryminalistyka nie zna seryjnych zabójców. Nie wytworzono jeszcze mechanizmów, które pozwalałyby na stworzenie znanego z dzisiejszych realiów portretu psychologicznego sprawcy. Śledztwo prowadzą początkowo funkcjonariusze krakowskiej milicji. Dopiero gdy do sprawy włączyli się śledczy z Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej, ustalono wiele nowych okoliczności, które obciążają Mazurkiewicza i pozwalają postawić go przed sądem. Okazuje się, że swój proceder zaczął jeszcze podczas wojny. Jako drobny handlarz, najczęściej zaprzyjaźniał się z niczego nie świadomymi kontrahentami, zwabiał ich w wymyślone przez siebie pułapki i bezlitośnie wykorzystywał, pozbawiając oszczędności, biżuterii oraz życia. Mazurkiewicz jest prototypem niebezpiecznego seryjnego zabójcy i jednocześnie czarującego, inteligentnego, podobającego się kobietom psychopaty. Jego krakowski proces zakończony uznaniem winy i wyrokiem śmierci był wydarzeniem medialnym, porównywanym do powojennych procesów zbrodniarzy hitlerowskich. Karę śmierci na Mazurkiewiczu wykonano w krakowskim więzieniu przy ulicy Montelupich.
Opis (streszczenie): Młody uśmiechnięty maturzysta. Mieszkaniec krakowskiego Kazimierza. Oskarżony o dwa zabójstwa i usiłowanie popełnienia co najmniej dziesięciu kolejnych. W latach 60. XX wieku wywołał w Krakowie swoimi działaniami psychozę strachu. Ofiarami Kota były osoby słabsze od niego: dzieci i kobiety. Nie atakował mężczyzn. Bezskutecznie próbował też podpaleń oraz użycia trucizny w jednym z krakowskich barów. Atakował w kościołach, sieniach i korytarzach kamienic. Jedną ze zbrodni popełnił w miejscu publicznym. Były to okolice słynnego krakowskiego kopca Kościuszki. Już po schwytaniu i złożeniu wyjaśnień okazało się, że niepokojące sygnały w zachowaniu mordercy bezbłędnie wychwytywały osoby mu bliskie. Jednak wobec nich Kot nigdy nie posunął się tak daleko jak wobec swoich ofiar. Przez dłuższy czas był więc nieuchwytny. Ówczesna milicja nie była przygotowana na starcie z tak nieszablonowo postępującym sprawcą. Myliła więc tropy, nie sprawdzała poszlak i przez dłuższy czas była bezradna. Pomógł przypadek i pomoc organom ścigania ze strony jednej z bliskich sprawcy osób. To jej zeznania doprowadziły śledczych na trop niebezpiecznego psychopaty. Proces Kota śledzono w ówczesnej prasie. Dziennikarze włączyli się w pomoc śledczym jeszcze na etapie poszukiwań mordercy. Wyrok śmierci przez powieszenie wykonano w więzieniu w Katowicach.
Opis (streszczenie): Rok po wojnie w Bytomiu zastrzelono handlarkę spod Wrocławia. Jej ciało znaleziono w parku. Obok łuski z pistoletu kaliber 9 mm. Niewykryta sprawa trafiła do milicyjnego archiwum. 10 lat później we Wrocławiu ginie rzemieślnik Chaim N.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Warszawa, wiosna 1950 r. W mieście pojawia się plotka o grasującym w stolicy tajemniczym mężczyźnie nazywanym wampirem, który napada samotne kobiety. Milicja sprawę utrzymuje w tajemnicy ze względu na dobro śledztwa.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Sprawa Modzelewskiego to kolejny przykład bezradności organów ścigania PRL - u wobec zachowań seryjnego mordercy.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Są sprawy, które przerastają wyobrażenia zwykłych ludzi o motywacjach i postępowaniu seryjnych zabójców. Takimi są bez wątpienia zbrodnie popełnione przez Bogdana Arnolda w Katowicach od października 1966 do maja 1967 r.
Czas trwania: 39min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Jak sam mówił: chciał naśladować Wampira z Zagłębia. Dlatego chodził na jego proces. Dokonał też napadu na jednego ze świadków w procesie Marchwickiego. Ale był od niego bardziej sprytny, a jego zbrodnie miały charakter typowo seksualny.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Jedna z najsłynniejszych, najgłośniejszych i do dziś budząca spory, sprawa seryjnego mordercy w PRL - u. Dla jednych: ofiara systemu, który za wszelką cenę chciał mieć zabójcę i przykładnie ukarać go na oczach społeczeństwa.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Kraków żyje tą sprawą na długo przed ujęciem niebezpiecznego przestępcy. Panuje powszechna psychoza. Podsycają ją gazety i jak to najczęściej bywa plotki, urastające do rozmiarów opowieści o krwiożerczym i tajemniczym zabójcy.
Czas trwania: 40min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyOpis (streszczenie): Młody uśmiechnięty maturzysta. Mieszkaniec krakowskiego Kazimierza. Oskarżony o dwa zabójstwa i usiłowanie popełnienia co najmniej dziesięciu kolejnych. W latach 60. XX w. wywołał w Krakowie swoimi działaniami psychozę strachu.
Czas trwania: 39min. / Polska / 2022 / cykl dokumentalnyPolscy. Seryjni można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP Dokument, TVP Historia, TVP Kobieta
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zwiera odnośniki do stron osób związanych z produkcją (aktorzy, reżyser):