Emisja Skarbiec sztuki Lubelszczyzny będzie miała miejsce (premiera, powtórka):
Program TV na 7 sierpnia 2025 (Czwartek)Opis (streszczenie): Jurek z Norymbergi, Piotr z Pragi, Piotr Boniecki, dwa pokolenia Mężyków, trzy Dobrogostów, Vincenti i Stefan. Patrząc na historię cechu złotników można z niej wyczytać historię tłustych i chudych lat dawnego Lublina. W cechowych zwyczajach i prawach odbija się życie tych, z których pracowni wychodziły srebrne kubki, tace, piękne rękojeści szabel, wysadzane rubinami elementy końskich rzędów, pozłacane kielichy i monstrancje. Lubelscy złotnicy byli bardzo ważną grupą społeczną, która w dawnych czasach cieszyła się wielkim poważaniem. Ważną i obok kuśnierzy najbogatszą. Najprawdopodobniej pierwszym był Bartosz Tasmar. Najprawdopodobniej z pochodzenia był Niemcem. Pewne jest to, że w 1415 roku osiadł w Lublinie. W tym samym roku został przyjęty do prawa miejskiego złotnik Piotr. Pięć lat po nich Piotr z Pragi. A bycie przyjętym do prawa miejskiego oznaczało między innymi posiadanie w mieście kamienicy lub placu. Z zachowanych dokumentów wiemy, że w 1524 roku w Lublinie było trzech mistrzów złotników, w latach 1552 - 1558 już ośmiu. W ostatnich latach XVI wieku pracowni złotniczych było piętnaście. Na przełomie XVI i XVII wieku na 37 nowych obywateli Lublina reprezentujących zawody artystyczne 27 było złotnikami. Zdjecia realizowane będą w Kazimierzu Dolnym(Muzeum Nadwiślańskie w tym pokaz w wykonniu złotnika) i Lublinie (Muzeum Narodowe i skarbiec katedry lubelskiej), gdzie zachowały się przykłady dawnego kunsztu złotników lubelskich.
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): W roku 1821 w bocznej kaplicy kościoła parafialnego w Kamionce wzniesiono pewien pomnik. Monument zamówiony został w Rzymie, u słynnego rzeźbiarza Leonardo Biglioschi, blisko związanego z Antonio Canovą, jednym z najwybitniejszych rzeźbiarzy okresu klasycyzmu. Pomnik poświęcony był pamięci przodków i stanowił kontynuację wielowiekowej tradycji upamiętnienia rodów szlacheckich. Fundatorką monumentu była Marianna Granowska, żona Aleksandra Augusta Zamoyskiego XI, ordynata na Zamościu, pierwszego właściciela Kozłówki, późniejsza księżna Lubomirska. Pomnik jest wykonany z białego marmuru i przedstawia młodą kobietę, lekko pochyloną, ze spuszczoną głową, z rękoma złożonymi na piersi. Klęczy na poduszce. Spod delikatnej materii jej sukni i tuniki, zsuniętej z lewego ramienia, wyłania się zarys jej ciała. Uwagę zwracają jej starannie ułożone i trefione włosy, spięte i fryzowane na czubku głowy. Wyraźnie widać, iż jest to portretowe ujęcie twarzy Marianny Granowskiej, znane z jej portretu. Pod ścianą został ustawiony sarkofag z białego marmuru. W dolnej partii to prosty kamienny blok, na który nałożono płytę po bokach dekorowaną ślimacznicamii kimationem jońskim. Przed figurą, na płycie cokołu znajduje się sygnatura twórcy pomnika.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Każda z kamienic rynkowych ma swoją bogatą i ciekawą historię. Cztery z nich - tzw. kamienice ormiańskie kryją w swych wnętrzach Muzeum Zamojskie. To najpiękniejsze kamienice na tym głównym placu, kolorowe, bogato zdobione, z attykami. Najbliżej ratusza znajduje się kamienica Wilczkowska, która należała do rajcy Jana Wilczka. Druga z kamienic - Rudomiczowska, należała do prawnika, medyka i pisarza, a przy tym profesora Akademii Zamojskiej - Bazylego Rudomicza. Kolejna to bardzo bogato dekorowana kamienica Pod Aniołem, a czwarta z nich to kamienica Pod Małżeństwem, gdyż na fasadzie widać płaskorzeźbą kobiety i mężczyzny.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Kazimierz Dolny, nazywany często perłą renesansu, szczyci się najstarszymi organami w Polsce. Powstanie miasteczka sięga XI w. W piękny krajobraz zostają wpisane obiekty architektury. Wyjątkowe miejsce zostaje przeznaczone na kościół parafialny. Pierwsze wzmianki o parafii, która ma swoją świątynię, pochodzą z 1325 roku. Patronami są św. Jan Chrzciciel i Bartłomiej Apostoł. Fara staje się ekranem i świadkiem wszystkich wydarzeń społecznych i osobistych kazimierzan. Jest związana z początkiem i końcem ziemskiego pielgrzymania. W czasach wojen, pożogi, zarazy - współcierpiała, a w czasie dobrobytu nadawała splendor miasteczku. W drugiej połowie XVI wieku ogień dwukrotnie trawił Kazimierz, płonęła również Fara. W roku 1586 rozpoczęła się na Wzgórzu Farnym odbudowa i rozbudowa nowej świątyni. Kościół powstał z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Mateusza Becha, a jego fundatorami byli Mikołaj Przybyła i Jan Firlej. Prace zakończono w 1612 roku. Wystrój nowego wnętrza świątyni należało uzupełnić o instrument. Słynne kazimierskie organy z kościoła farnego, któremu patronują św. Jan Chrzciciel i św. Bartłomiej Apostoł, są najstarszymi w Polsce, a także są zaliczane do jednych z najstarszych, najważniejszych i wyjątkowych instrumentów okresu późnego renesansu na terenie Europy. Opinię tę potwierdza fachowe dzieło Petera F. Wiliamsa pod tytułem "The European Organ", wydane w Londynie w 1966 roku, w którym czytamy: "zachowane niemal całkowicie w pierwotnym stanie i jedne z najważniejszych organów europejskich z początku XVII wieku znajdują się w Kazimierzu". Data, którą widzimy na okazałym prospekcie instrumentu - rok 1620, pozwala zaliczyć kazimierskie organy do grupy najstarszych obecnie istniejących w Polsce i w tym towarzystwie przyznać im pierwsze miejsce. Z szacunku dla przeszłości należy wymienić jeszcze dwa równie wiekowe instrumenty: w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu (1611 - 1633) i w kościele parafialnym pw. Najśw. Maryi Panny i bł. ks. W. Frelichowskiego w Toruniu (pocz. XVII w. , ale po przebudowie na początku XX w. zatraciły historyczny charakter). Organy w kazimierskiej farze powstały jako efekt gruntownej renowacji świątyni przeprowadzonej na początku XVII w. Fara otrzymała wtedy renesansową szatę, charakterystyczną dla stylu tzw. renesansu lubelskiego. Dzieło to wykonał w latach 1610 - 1613 Jakub Balin, włoski architekt, ale zadomowiony na Lubelszczyźnie. Cztery wieki temu, po przeprowadzonych pracach budowlanych i sztukateryjnych rozpoczęto wyposażenie wnętrza fary - pojawiła się ambona (1615), boczne ołtarze, kurdybany, a przede wszystkim okazałe organy, za które w roku 1621 zapłacona została ostatnia rata. Organy to instrument zarówno podtrzymujący śpiew ludu, jak i instrument solowy, który wprowadza serca ludzi w ducha modlitwy. Słynne kazimierskie organy przemawiają od czterech wieków swoim niepowtarzalnym i bogatym spektrum tonów, zachęcając do słuchania pięknej muzyki.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Muzeum Sakralne Katedry Zamojskiej (dawnej Muzeum Sakralne Kolegiaty) w zamojskiej Wikarówce.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Odsłonięcie w 1996 r. polichromii w kamienicy Rynek 8, należało do najciekawszych odkryć w sztuce polskiej. Kamienica wybudowana przez burmistrza Lublina Mikołaja Lubomelskiego (zm. przed 1528), w 1540 r. została przebudowana z inicjatywy jego syna Jana, również kilkakrotnego burmistrza miasta. Jan był jednym z najzamożniejszych lubelskich mieszczan. Podobnie jak dziad i ojciec, o reprezentacyjną kamienicę rodu zadbał Erazm Lubomelski. Z nim to należy łączyć fundację polichromii zachowanej na wschodniej ścianie wielkiej sieni. Jest malarskim portretem gotyckiego Lublina. Zgodnie z XVI - wieczną zasadą malarstwa w panoramach, m.in. miast, posługiwano się szkicami wykonanymi z różnych miejsc, starając się przedstawić najważniejsze składniki sylwet miasta. Artysta malował miasto nie tylko, jakie widział, ale też to, co o tym mieście wiedział i co miał przedstawić na polecenie fundatora. Centrum kompozycji stanowi bitwa tocząca się między rycerstwem polskim a oddziałami tatarskimi. Ta symboliczna scena rozgrywa się przed murami miasta. Na przedstawieniu malarskim mamy miasto wykadrowane, malarz nie konstruował obrazu z jednego punktu widzenia. Zasadą było pokazanie z empirycznej perspektywy rozciągniętej stosowanej przez artystówpółnocno - europejskich, opartej na doświadczeniu wzrokowym (tzw. sferyczne piętrzenie naturalnego obrazu wzrokowego). Na polichromii widać również przykład prerenesansowej perspektywy powszechnie stosowanej w malarstwie miniaturowym. Przestrzeń wygina się przed nami, a ruch przebiega po linii kulistej. Brak horyzontu nie odgrywa tu żadnej roli (włoska perspektywa oparta na abstrakcyjnym wyrysie geometrycznym dotrze dopiero później). Partia środkowa: widok miasta od strony wzgórza zamkowego, rysuje się sylweta z charakterystycznymi elementami kościoła farnego św. Michała z wyraźnie podkreśloną kaplicą zapewne św. Elżbiety (Lubomelscy ufundowali w niej ołtarz, w kaplicy chowani byli członkowie rodu). Obok kościoła mamy budynek o dwóch maswerkowych oknach, a za nim oszkarpowaną bramę. Gdy patrzy się na topografię w tym miejscu, widać wolno stojącą Bramę Grodzką, tu z maswerkowym szczytem. Dalej za nią gotyckie kamienice mieszczańskie ze schodkowymi szczytami. Obok sylweta prawdopodobnie gotyckiego kościoła (bernardynów?) z wysoką wieżą. Po prawej stronie w obrębie murów, za kościołem budowla świecka z kwadratową wieżą, zapewne ratusz. Za nim skromna bryła kościoła dominikanów oraz furta miejska. Za tymi budynkami, na wzgórzu namalowano zamek królewski z dwukondygnacyjną basztą bramną. Za nią wyłania się sylwetka donżonu z drewnianymi hurydycjami, a po lewej stronie jeszcze maswerkowy szczyt kaplicy św. Trójcy. Miasto połączone jest ze wzgórzem zamkowym linią murów obronnych z baszami wzniesionymi w 1342 r. z rozkazu Kazimierza Wielkiego. Przed murami namalowane zostały trzy potężne wieże poza systemem obronnym miasta o cechach obserwacyjno - obronnych.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Nagrobek Mikołaja i Piotra Firlejów znajduje się w ich rodzinnej kaplicy w kościele oo. dominikanów. To jeden z pierwszych nagrobków piętrowych w Polsce.
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Historia kaplicy przy dawnym kościele jezuitów w Lublinie była związana z fundacją kaplicy Zofii z Mieleckich. W 1593 r. rozpoczęła starania o budowę kaplicy grobowej dla jej zmarłego męża księcia słuckiego Symeona Olelkowicza. Budowana od 1604 r. kaplica w latach 1609 - 1615 otrzymała wewnętrzny wystrój sięgający podkopułowego gzymsu, ale kopuła nie była dekorowana. Fundatorka zmarła w 1618 r. przed ukończeniem dekoracji kaplicy. W roku śmierci fundatorki w kaplicy znajdował się jeszcze prowizoryczny ołtarz z obrazem św. Stanisława Kostki. W 1630 r. ukończona została kaplica, a w rok później przeniesiono do niej słynący cudami obraz przedstawiający Wizję wiedeńską bł. Stanisława Kostki.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyEmisja Skarbiec sztuki Lubelszczyzny miała miejsce:
Opis (streszczenie): Ołtarz Archikatedry Lubelskiej - to drugi co do wielkości ołtarz w Polsce. Ma 25 metrów wysokości. Wykonany z sosny z elementami ciemnego drewna, byc może gruszki libańskiej. Ołtarz powstał w pierwszej połowie XVII wieku i należy do najważniejszych zabytków z czasów panowania króla Jana Kazimierza. Stworzyli go najwybitniejsi artyści działający w tym czasie na terenie Polski. Całość zaprojektował królewski architekt Giovanni Battista Gisleni. Rzeźby to działo Georga Zimmermanna. W centrum ołtarza znajdują się dwa obrazy Chrzest Chrystusa oraz Ukrzyżowanie. Do dziś w Katedrze Lubelskiej zachowała się nienaruszona kondygnacja ołtarza podzielona na trzy pola czterema korynckimi kolumnami. Ma ona formę łuku triumfalnego. Fundatorami ołtarza byli Jan Mikołaj Daniłowicz i jego żona Zofia.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Pierwszy, drewniany kościół w ówczesnej Witowskiej Woli wybudowano w końcu XIV wieku a pierwsze wzmianki o parafii pochodzą z 1430. Według tradycji w 1442, z fundacji Jana Konińskiego wystawiono murowane prezbiterium. Kościół murowany, jednonawowy (według R. Zwierzchowskiego gotycki) został ufundowany w połowie XVI wieku przez Andrzeja Tęczyńskiego, wojewodę lubelskiego i kasztelana krakowskiego, ówczesnego właściciela Końskowoli. Konsekrowano go w końcu XVI wieku. W czasie, gdy właścicielem Końskowoli był Stanisław Herakliusz Lubomirski, kościół został przebudowany według projektu Tylmana z Gameren. W trakcie prac zmarła żona Lubomirskiego, Zofia z Opalińskich (1675). Jej nagrobek znajdujący się w kościele także zaprojektował Tylman i stanowi jeden z najpiękniejszych zabytków z okresu Baroku w Polsce.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Bazylika zwana kościołem na Górce jest starym sanktuarium maryjnym. Znajduje się w nim łaskami słynący Obraz Matki Boskiej Chełmskiej, od wieków otaczany przez wiernych - i prawosławnych, i łacinników - szczególnym kultem.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Czym dla całej katolickiej Polski jest Częstochowa, tym dla Podlasia jest Kodeń.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Kościól Akademicki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Według legendy powstał w roku 1434, kiedy to gdański kupiec Henryk próbował ukraść lubelską relikwię drzewa Krzyża Świętego z kościoła oo. dominikanów.
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Według legendy powstał w roku 1434, kiedy to gdański kupiec Henryk próbował ukraść lubelską relikwię drzewa Krzyża Świętego z kościoła oo. dominikanów. W wyniku cudownego znaku skruszony kupiec zwrócił skradzioną świętość, a na dowód przemiany wybudował niewielki drewniany kościół ku czci Krzyża świętego. Ścianę prezbiterium zdobi postać Jezusa Chrystusa. Autorem rzeźby jest Jerzy Jarnuszkiewicz. W dziele połączył dwa typy ikonograficzne. Jest to zarazem figura Chrystusa ukrzyżowanego I zmartwychwstałego. W roku 1963 papież Jan XXIII ogłosił słynną encyklikę Pacem in terris. Ówczesny rektor KUL - u ks. Profesor Marian Rechowicz postanawia ustanowić ją tematem polichromii w kościele akademickim. Polichromie miały przedstawiać, w formie artystycznej, cztery podstawowe filary porządku społecznego wynikające z encykliki Jana XXIII prawdę, sprawiedliwość, miłośc i wolność. Eugeniusz Mucha postanowił wykorzystac wątki z Pisma Świętego I bogatej tradycji ikonograficznej. Jerzy Jarnuszkiewicz jest także autorem innego symbolicznego pomnika, który kojarzy się z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim niemal wszystkim. Pomnik został odsłonięty 30 maja 1983 roku przez prymasa Józefa Glempa, i jest jednym z najstarszych pomników upamiętniających Jana Pawła II i Kardynała Wyszyńskiego. Nosi nazwę homagium czyli tradycyjnego pokłonu kardynałów przed papieżem
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Monumentalna Unia Lubelska Jana Matejki, Piłat umywający ręce Hendricka ter Brugghena ale też prace Olgi Boznańskiej, Józefa Chełmońskiego czy wreszcie Grupy Zamek i Awangardy. W Muzeum Narodowym w Lublinie odnaleźć można dzieła zarówno wybitnych twórców polskich jak i mistrzów pędzla z zagranicy. Zbiory malarstwa Muzeum Lubelskiego liczą łącznie ponad 1600 obiektów i obejmują głównie malarstwo polskie od XVII do XX wieku oraz niewielką kolekcję malarstwa europejskiego.
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Kaplica Firlejów przy kościele OO. Dominikanów ufundowana została przez biskupa Henryka Firleja (1574 - 1626) w roku 1615, prace budowlane kontynuowano w latach 1619 - 1622. Jej budowniczy architekt Jan Wolff umieścił na wewnętrznym fryzie datę ukończenia budowy kaplicy rok 1630. Kaplica Firlejów należy do najcenniejszych obiektów architektury manierystycznej w Polsce. Kaplica Firlejów przy kościele dominikanów w Lublinie została wybudowana po południowej stronie prezbiterium na planie kwadratu, z zaokrąglonymi narożnikami, tworząc ośmiobok. Jej ściany są rozczłonkowane systemem pilastrowo - arkadowym wielkiego porządku, tworząc formę łuku triumfalnego. Kanelowane pilastry, o kapitelach dekorowanych główkami aniołków, ujmują wysokie wnęki zamknięte konchą. Klasyczny system podziału ścian został wzorowany na kolegiacie zamojskiej. Nieklasyczne jest jednak zastosowanie we wnętrzu kaplicy fryzu doryckiego z tryglifami nad korynckimi pilastrami. W dekoracji arkad i fryzach belkowania pojawiają się elementy plecionki, motywy figuralne, roślinne i geometryczne, a także stylizowane liście akantu, draperie, półksiężyce o ludzkich twarzach, rollwerkowe kartusze z rautami, krzyże i słońca z hierogramem Chrystusa. Kaplicę nakryto kopułą na planie koła, zewnątrz zwieńczoną ośmioboczną latarnią. We wnętrzu kopułę pokryto profilowanymi listwami dekorowanymi perełkami i kimationem lesbijskim, które tworzą figury geometryczne w postaci owali, kół, kwadratów, prostokątów, trójkątów Wnętrza tych figur wypełnione zostały rozetkami, główkami aniołków, hierogramami IHS i NMP oraz herbami fundatorów - Lewart. Przy nasadzie kopuły pojawia się skomplikowana dekoracja roślinna, a w niej, półksiężyce o wąsatych twarzach. W latarni listwy otrzymały formę o prostych podziałach geometrycznych, a między oknami wstawiono hermy. Bogactwu wnętrza kaplicy firlejowskiej zaprzecza jej zewnętrzna skromna, a jednocześnie wykwintna dekoracja gładkich ścian, z których południową opinają boniowane lizeny w porządku doryckim. Fryz belkowania ozdobiony został tryglifami i metopami z główkami uskrzydlonych aniołków oraz ornamentem geometrycznym, dodatkowo ozdobiony plakietkami z przedstawieniami spiętych ogonami syren i anielskich główek. Okno ujmuje obramienie w kształcie plecionki. Hierogram IHS umieszczono w wolutowym zwieńczeniu. Ścięte narożniki latarni wypełniają pilastry hermowe.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): W kościele św. Piotra w Lublinie znajduje się kopia obrazu Rafaela Santi Madonna 'dell Imponnata. Rafael wielokrotnie podejmował temat Marii z Dzieciątkiem i małym świętym Janem, czasem w towarzystwie świętych Anny, Elżbiety czy Józefa. Ogromne wrażenie wywarły na nim prace Michała Anioła, a zwlaszcza Leonarda da Vinci. Tytuł obrazu Rafaela Madonna dell’Impannata nawiązuje do białej zasłony okna w tle.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Medaliony emblematyczne z ok. poł. XVII w. umieszczone na ścianach pierwotnie pałacu Lubienieckich, następnie włączone w kompleks klasztorny księży misjonarzy, a ostatecznie Seminarium Duchownego Archidiecezji Lubelskiej przedstawiają wyjątkowy w sakli Polski, a nawet Europy projekt ikonograficzno - ideowy, stanowiący kwintesencję etyki emblematyczno - symbolicznej, dominującej w sztuce europejskiej, począwszy od XVI w. To rzeczywiście wyjątkowe dzieło, a przy tym, ukryty jakby skarb sztuki Lubelszczyzny, ukazujący jej rozkwit, europejski i narodowy kontekst, jej splendor. Stosowanie emblematów w dekoracji architektonicznej miało związek z retoryczną techniką zapamiętania budynku. Emblematy pod wpływem ekfrazy były wykorzystywane do potrzeb walki politycznej, społecznej i religijnej. Imago, czyli obrazowi towarzyszyła erudycyjna inskrypcja, zaczerpnięta z twórczości pisarzy antycznych lub Biblii. Odpowiednio dobrane przedstawienia emblematyczne umożliwiały przekształcenie całej budowli w jeden emblemat. Na budynku dzisiejszego Seminarium Duchownego w Lublinie znajduje się zespół emblematów. Od 1842 r. do 2000 r. , trzeba było czekać na prawidłowe odczytanie przedstawień i scen emblematycznych, których dokonał prof. Jerzy Kowalczyk. W powszechnej opinii pałac uchodzi za własność rodziny Suchorabskich, gdy tymczasem jego właścicieli i fundatorów emblematów trzeba szukać w kręgu osób wychowanych w środowisku o wysokiej kulturze intelektualnej, pochodzących ze znacznego rodu. Co więcej, według Kowalczyka ideowy program serii medalionów powstał w kręgu ariańskich fundatorów. Badania archiwalne pozwoliły postawić hipotezę, że pałac należał do protestanckiej rodziny Lubienieckich blisko związanej z dworem królewskim zwłaszcza Stefana Batorego. Już w początkach XVII w. pałac pozostawał w ich rękach do ok. 1656 r. Powstanie pałacu należy łączyć z pisarzem ariańskim Krzysztofem Lubienieckim st. (1561 - 1624), ministrem lubelskiego zboru, synem Stanisława i Katarzyny z Sobieskich. Pałac wybudowany został między rokiem 1613 a 1624. Kolejnym właścicielem był Krzysztof Lubieniecki mł. (1590 - 1653), wnuk poety Erazma Otwinowskiego i podobnie jak ojciec świetnie wykształcony na europejskich uniwersytetach interesował się historią. W pierwszych dekadach XVII wieku dochodzi w Lublinie do gwałtownych zajść na tle religijnym do napadów na pałace, dwory i zbory protestanckie m.in. Rafała Leszczyńskiego, Spinków i Lubienieckich. Wyposażenie pałacu Lubienieckich wzbudzało podziw urzędników miejskich opisujących straty po zniszczeniu pałacu podczas napadu, gdzie jak pisano były Rzeczy wielkie Jego Mości Pana Lubienieckiego. W pałacu znajdowała się bogata biblioteka gromadzona przez trzy pokolenia, również później przez syna Krzysztofa mł. , Stanisława(1623 - 1675) autora Historia Reformationis Poloniae. Nękany i skazywany w procesach na pobyt w więzieniu i grzywny, Krzysztof Lubieniecki mł. , mimo to podejmował dysputy teologiczne z lubelskimi jezuitami. Lubieniecki w swoich dziełach podkreślał szlacheckie pochodzenie, które jego przodkowie ledwie nie od tysiąca lat zostawili i utożsamiali się z dziejami polskiego państwa. Z pewnością toczące się w mieście wydarzenia sprawiły, że zaistniała potrzeba pokazania nie tylko pochodzenia rodu. Fryz z pałacu jest swoistym katalogiem cnót i napomnień, pojawiające się w nim odniesienia łączące etyczne cnoty są wskazaniem do ich przestrzegania, ale i kultywowania.
Czas trwania: 12min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): W roku 1342, w miejscu dzisiejszego kościoła pw. Św. Ducha wybudowany został drewniany szpital z kaplicą pw. św. Jana. Szpital przeznaczony był nie tylko dla chorych, ale także dla kalek i bezdomnych.
Czas trwania: 12min. / 2022 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Kościół św. Mikołaja to najstarsza świątynia katolicka w Szczebrzeszynie. Parafia erygowana w 1398 roku przez Jakuba - abpa halickiego a jej fundatorem był Dymitr z Goraja, właściciel Szczebrzeszyna.
Czas trwania: 12min. / 2022 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Lwowska szkoła XVIII w. rzeźby o szczególnym charakterze stylowym, jest fenomenem rzeźby rokokowej w skali europejskiej. Rokokowa rzeźba lwowska trafiła również na Lubelszczyznę za sprawą lwowskich rzeźbiarzy przede wszystkim Macieja Polejowskiego i Michała Filewicza. Na Lubelszczyźnie Polejowski został zaangażowany do wykonania jednolitego rokokowego wyposażenia kościoła paulinów we Włodawie.
Czas trwania: 12min. / 2022 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Wielki pożar, który zniszczył część Lublina 10 marca 1752 roku, zrujnował wnętrze i strawił bogate wyposażenie jezuickiego kościoła pw. śś. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. Odbudowa zniszczonej świątyni trwała kilka lat i została zakończona w 1757 roku wymalowaniem wspaniałych fresków pokrywających całe jej wnętrze. Ich autorem był Józef Meyer, którego podpis wraz z datą ukończenia polichromii widnieje w przedsionku nad głównym wejściem.
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażyOpis (streszczenie): Rzeźbiarz, wybitny przedstawiciel późnego baroku czynny w Polsce w 2. ćwierci XVIII w. Żył w latach ok. 1690 - 1751. Artysta najprawdopodobniej pochodził z Dolnej Austrii - Wiednia lub jego okolic. W 1722 (może już w 1721) wstąpił na służbę hetmanowej Elżbiety z Lubomirskich Sieniawskiej jako "starszy skulptor" ze stałą, roczną pensją. Od tego roku przez najbliższych dziesięć lat pracował przede wszystkim przy dekoracji pałacu Sieniawskich w Łubnicach (wszystkie prace zniszczone w 1945 lub wcześniej). Wykonywał tam prace projektowe, m.in. reprezentacyjnych schodów elewacji dziedzińcowej pałacu, ale przede wszystkim rzeźbiarską dekorację w kamieniu, m.in.: posągi zdobiące schody elewacji dziedzińcowej i ogrodowej (o tematyce mitologicznej) oraz portal tej ostatniej. Nadto dla wyposażenia łubnickiego pałacu wykonał prace w drewnie, m.in.: dekoracje ławek oraz dwa anioły ołtarza w kaplicy, a także szafy biblioteczne. Co najmniej od 1723 współpracował z Janem Eliaszem jego młodszy brat Henryk. W latach 1721 - 23 Hoffman wykonywał z polecenia Sieniawskiej zespół kamiennych rzeźb (nieistniejących), m.in. figury Herkulesa i Wenus, do dekoracji fasad oraz ogrodu pałacu w Przybysławicach (koło Lublina). W latach 1730 - 32 wykonał wespół z bratem drewniany ołtarz główny kościoła parafialnego w Końskowoli, a w 1731 kamienne rzeźby na fasadę tego kościoła. Od 1732 do ok. połowy lat 40. XVIII w. Jan Eliasz, zapewne we współpracy z bratem, realizował etapami wystrój pałacu w Puławach dla córki Sieniawskiej - Zofii (primo voto Denhoffowej) Czartoryskiej: najpierw kamieniarkę apartamentów, następnie rzeźbiarską dekorację (kamienne posągi mitologiczne i alegoryczne oraz dekoracyjne wazony) obu elewacji i paradnych schodów pałacu (większości zniszczona w XIX w.). Po 1738 wespół z bratem wykonał ambonę do kościoła w Końskowoli. W metryce końskowolskiej parafii Jan Eliasz notowany jest w 1733, a od roku następnego w metryce nieodległej parafii we Włostowicach. Hoffman wykonywał także zlecenia od innych niż Sieniawscy (potem Czartoryscy) dysponentów, np. w 1729 podpisał kontrakt na bliżej nieokreślone prace dla misjonarzy w Krakowie, w 1730 wykonał zlecenia dla Wołczyna (może z fundacji Poniatowskich), w 1731 zawarł umowę na ołtarz w kaplicy św. Romualda w kościele kamedułów na Bielanach pod Krakowem, w czerwcu 1741 zaś na ołtarz Ukrzyżowania dla kolegiaty Św. Michała w Lublinie (fundacji wielkiego kanclerza litewskiego Jana Fryderyka Sapiehy). Do pewnych, zachowanych dzieł Jana Eliasza Hoffmana należą: ołtarz w kościele kamedulskim na podkrakowksich Bielanach - 1731 - 32, ołtarz (część rzeźb wymieniona w latach między 1918 i 1939) w Końskowoli oraz kamienna figura (uszkodzona) Marii Niepokalanie Poczętej na fasadzie tej świątyni, a także ołtarz lubelskiej kolegiaty (dziś w tamtejszej katedrze) - 1741 - 42. Twórczość Jana Eliasz Hoffmana cechuje rozmaitość materiału, technik, rozmiarów i funkcji dzieł oraz bardzo wysoki poziom wykonawstwa. Tworzył rzeźbę świecką i sakralną. Jak się wydaje, nie tylko wykonywał dzieła rzeźbiarskie, lecz także je projektował; projektował również małą architekturę (nastawy ołtarzowe). Dzieła Hoffmana wpisują się zasadniczo jeszcze w nurt późnobarokowy. Figury świętych z nastaw ołtarzowych jego autorstwa cechują stateczne pozy, uspokojone układy draperii szat zgodnych z układem ciała oraz realizm w oddaniu szczegółów. Z czasem daje się zauważyć w twórczości Hoffmana ewolucja w kierunku większego uniezależnienia się draperii od postaci oraz powiększenia przestrzenności rzeźb. W przypadku znakomicie rzeźbionych postaci dziecięcych, zarówno o tematyce sakralnej jak i świeckiej, pojawiają się już znamiona rokoka. S
Czas trwania: 13min. / 2021 / cykl reportażySkarbiec sztuki Lubelszczyzny można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP3 Bydgoszcz, TVP3 Lublin, TVP3 Opole, TVP Wilno
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją: