Sołtysi godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): W trzecim odcinku nowego serialu „Sołtysi” poznajemy dwóch nowych tytułowych bohaterów, Macieja z podhalańskiej wsi Chochołów i Emila z warmińskiego Henrykowa, spotkamy też ponownie sołtyskę Magłosię i mieszkańców Zielątkowa. 28-letni Maciej Szwajnos z Chochołowa to najmłodszy sołtys w programie. Wszyscy we wsi dobrze go znają, ponieważ wcześniej sprawdził się jako kościelny w miejscowej parafii. Bycie gospodarzem tak pięknej miejscowości, której drewniana zabudowa wpisana została na listę zabytków UNESCO, napawa go dumą i radością. Prywatnie zajmuje się rolnictwem, a każdą wolną chwilę poświęca sprawom mieszkańców. Emil Rońda z Henrykowa, położonego w województwie warmińsko-mazurskim, w roli sołtysa zadebiutował w jeszcze młodszym wieku, bo po raz pierwszy na ten urząd wybrany został, gdy miał zaledwie 21 lat. Teraz, po 14 latach i wielkich zmianach w wyglądzie wioski, Emil dalej stara się łączyć obowiązki sołtysa i pracę kelnera w Olsztynie. W rodzinnym Henrykowie zna każdy kąt i każdego mieszkańca. Od dziecka działa w OSP Henrykowo, służy w kościele, rozwija drużynę piłkarską i pomaga w wydarzeniach charytatywnych. Dzień zaczynamy w Zielątkowie, gdzie w ramach spotkania porządkowego, Małgosia zarządza odnawianie figurek zdobiących wieś. Mieszkańcy chwytają farby w dłoń i zabierają się do dzieła. Tymczasem sołtys Henrykowa Emil odwiedza przemierza całą wieś i zaprasza napotkane panie do wstąpienia do nowotworzonego Koła Gospodyń Wiejskich. Czy uda mu się namówić panie na takie przedsięwzięcie? Na Podhalu sołtys Maciej wita we wsi nową mieszkankę. Pomaga jej odnaleźć się w chochołowskiej sieci kontaktów. Po zakończeniu gospodarskich obowiązków, Maciej udaje się na kolejną wizytę – tym razem odwiedza starszego mieszkańca, którego żona przebywa w szpitalu. Przynosi mu oscypka prosto od bacy i umila czas rozmową.

Opis (streszczenie): W czwartym odcinku serialu Sołtysi odwiedzamy znanych nam już gospodarzy i mieszkańców Henrykowa, Chochołowa, Sokołowic oraz Zielątkowa. W Henrykowie Emil organizuje Dzień Strażaka. Wszystko zaplanowane po Bożemu - zaczynając od mszy świętej w intencji miejscowych strażaków, aż po poświęcenie nowego wozu strażackiego. Dopiero po oficjalnej części można się rozerwać, grając w piłkę ze strażakami i młodzieżą. Czy Emil, ze swoim temperamentem, poradzi sobie w roli bramkarza? W Sikorach klekoczą bociany a Janusz zakasuje rękawy i bierze się za porządki w swoim ogrodzie. W sukurs przychodzi mu Krysia, która we wsi cieszy się opinią fantastycznej ogrodniczki. Dzięki jej pomocy i radom skalniaki w ogrodzie sołtysa odzyskują efektowny wgląd. W Zielątkowie Małgosia z grupą mieszkańców współtworzy sołecki warzywniak. Tylko czy w pierwszej kolejności jego plonami nie posilą się okoliczne jelenie? Czas pokaże, a na razie trzeba przygotować rolę i zasiać odpowiednie warzywa. O to, by zapracowana ekipa mogła się w przerwie pokrzepić, zadbała Ania, która pojawia się z pysznymi pierogami ze swojskiego sera i ziemniaków. Po pracy w polu, Małgosia odwiedza zielątkowską rodzinę, z którą uzupełnia kronikę wsi. Tymczasem na południu Polski sołtys Chochołowa, Maciej, bierze się za remont drogi prowadzącej do cmentarza. Oczywiście nie sam, ale osobiście dogląda postępów.

Opis (streszczenie): W odcinku piątym odwiedzimy małopolski Chochołów, warmińskie Henrykowo i dolnośląskie Sokołowice. W Sokołowicach jak świętować, to z przytupem - tym razem Łukasz przygotowuje Święto Matki. W trakcie, razem z kolegami, z rozrzewnieniem wspomina dawne zwyczaje - laurki i korale z makaronu, którymi obdarowywali mamy. Czy dla jego żony to także wyjątkowe święto? Emil, w ścisłym gronie rady sołeckiej, podjął dyskusję demograficzną na temat przyszłości Henrykowa. Bardziej opłaca się stawiać przedszkole czy organizować Dzień Seniora? Może to Emil da w końcu dobry przykład i cała wieś zatańczy na jego weselu? Po trudnych rozmowach sołtys potrzebuje relaksu, więc wybiera się nad jezioro ze znajomymi. Tam jednak temat ożenku wraca jak bumerang. Na Podhalu Maciej po rowerowej wycieczce za słowacką granicę odwiedza starszych sąsiadów. W końcu dobry sołtys, to też dobry i pomocny sąsiad.

Opis (streszczenie): W odcinku szóstym odwiedzimy ponownie sołtysów: Emila, Łukasza i Macieja. Emil rozpoczyna przygotowania do Dnia Dziecka - jak na kochającego syna przystało - pomagając swojej Mamie w kuchni. To idealna okazja na podróż w czasy dzieciństwa - wspomnienia, anegdoty i przepastne albumy ze zdjęciami. Jednak obowiązki wzywają, po sentymentalnym poranku trzeba zakasać rękawy i przygotować piknik dla najmłodszych mieszkańców. Kiedy w Henrykowie trwają przygotowania do Dnia Dziecka, Łukasz udaje się na pierwsze spotkanie do straży pożarnej. Czy uda mu się spełnić dziecięce marzenie o zostaniu strażakiem? Maciej walczy nad projektem „droga do cmentarza”. Chyba jednak nie wszystko udało się zgodnie z planem. Po szybkich oględzinach czas na najważniejsze aktywności sołtysa Chochołowa - trzeba sprawdzić, co słychać u mieszkańców. Na koniec dnia odwiedza Dolinę i zaprzyjaźnionego bacę. Może gdyby go częściej odwiedzał znalazłby w końcu wybrankę serca w tym tłumie turystów?

Opis (streszczenie): W siódmym odcinku odwiedzimy wyjątkowych sołtysów wsi Zielątkowo w lubuskiem, Sokołowic z Dolnego Śląska i mazowieckich Sikor. Spędzimy typowy dzień z życia energicznej Małgosi, sołtyski Zielątkowa. Zobaczymy jak radzi sobie, prowadząc kawiarnię w ośrodku rehabilitacyjno – wypoczynkowym w Gościmiu oraz jak animuje kuracjuszy do działania. Po pracy, Małgosia zachęca do aktywności również swoich mieszkańców – tylko czy wszyscy mają na to siłę i ochotę? W Sokołowicach, nietuzinkowy sołtys Łukasz wyszukuje nowe pomysły na budowanie sąsiedzkich więzi i rozwój wsi. Organizuje u doświadczonej rolniczki, Joanny, warsztaty z rozsady warzyw – dzięki temu on sam, stosunkowo nowy mieszkaniec wsi, i pozostali zainteresowani mogą zgłębić wiedzę na temat roślin i lepiej się poznać. Po warsztatach, Łukasz roztacza przed wójtem wizję budowy sceny i wiat biesiadnych. Wójt reaguje z entuzjazmem i podczas symbolicznego wbijania kołków w terenie, zaskakuje mieszkańców dodatkową deklaracją.

Opis (streszczenie): W drugim odcinku nowego serialu „Sołtysi” odwiedzamy sołtysów i mieszkańców Sikor, Zielątkowa i Sokołowic, którym towarzyszyć będziemy podczas wspólnej pracy i zabawy. W Sikorach sołtys Janusz Wojewódzki zabiera przedstawicielki miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich na zakupy do centrum ogrodniczego. Panie wybierają kwiaty, które przyozdobią teren przed siedzibą Koła, a sołtys pomaga nie tylko nosić zakupy, ale także doradza w wyborze. Tymczasem w Sokołowicach trwają przygotowania do wiejskiej potańcówki. Ale nie takiej zwykłej, bo "Potańcówki u Sołtysa"! Muzykalny sołtys, Łukasz Zdyb, z przyjemnością wcieli się w rolę DJ-a, ale wcześniej wraz żoną musi zająć się sprawami organizacyjnymi związanymi z imprezą. Zaczynają od omówienia najważniejszych zakupów – ile i jakiego zamówić mięsa, żeby nikt nie opadł z sił przy tańcach? Z kolei w Zielątkowie sołtyska Małgosia Grabowska, autorka wielu kolorowych figur zdobiących okolicę, która tym razem własnoręcznie wykonała w drewnie elementy składające się na ozdobny napis z nazwą wsi, zbiera do pomocy grupę mieszkańców. Razem ustawiają napis ZIELĄTKOWO przy wjeździe do wioski, a następnie malują litery. Wszystko się udaje, no może poza doborem koloru farby… W podziękowaniu za współpracę Małgosia zaprasza wszystkich na ognisko nad jeziorem. Przy okazji zabawy sołtyska ma zamiar podjąć kolejną próbę wyswatania singielki Marylki. W Sikorach praca wre - zakupione rośliny trzeba zasadzić. Gospodynie rwą się do pracy, a sołtys Janusz uwija się z taczką i łopatą. Czy jednak Janusz dobrze pokieruje grupą pod nieobecność szefowej Koła, Krystyny? Czy wszystko będzie posadzone jak należy, gdy zabraknie jej czujnego oka? Łukasz z żoną i grupą mieszkańców wsi kończą przystrajanie sali i przyrządzanie poczęstunku na „Potańcówkę u Sołtysa”. Kiedy wreszcie w Sokołowicach z pompą zaczyna się potańcówka, w Zielątkowie mija deszcz i lokalny zespół ludowy Macierzanki z powrotem roznieca ducha imprezy.

Opis (streszczenie): Są naturalni, szczerzy i kochają ludzi – z wzajemnością. Nie brak wśród nich artystycznych dusz, utalentowanych samouków i zapalonych społeczników. Mimo wielu różnic, od wieku czy sytuacji rodzinnej po zawód, bohaterów nowego serialu dokumentalnego Super Polsat „Sołtysi” łączy ta sama misja. Bycie sołtysem to bowiem ich powołanie, które realizują z pasją i fantazją. Tytułowi bohaterowie to siedmioro charyzmatycznych sołtysów z różnych stron Polski. To liderzy lokalnych społeczności, którzy oprócz zmysłu organizatorskiego, mają też dużo cierpliwości – potrafią słuchać, rozmawiać i dogadywać się z innymi, ale też zarządzać i osiągać wytyczone cele. W każdym odcinku odwiedzimy kilku z nich, przyjrzymy się z bliska ich codzienności, zobaczymy jak godzą obowiązki sołtysa z pracą i życiem rodzinnym i przekonamy się, jak integrują swoją społeczność. Poznamy też inwestycje i inicjatywy, które podejmują, by mieszkańcom żyło się lepiej i problemy, z jakimi się mierzą. W pierwszym odcinku poznajemy sołtysów i mieszkańców Sikor na wschodzie Mazowsza, Zielątkowa w lubuskiem i Sokołowic na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy Sikor przygotowują się do święcenia pól. Na czele tej wyjątkowej społeczności stoi Janusz Wojewódzki, który podjął nie lada wyzwanie – zarządza wsią, w której pierwsze skrzypce grają kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich. Janusz jest niesamowicie ciepłą osobą. Chętnie pomaga mieszkańcom i wszystkie sprawy sołeckie załatwia osobiście, nawet te najbardziej prozaiczne. Z zapałem angażuje się we wszystkie obowiązki, nie odpuści nawet sadzenia kwiatów. W swoim gospodarstwie hoduje ptactwo, w tym okazałego pawia oraz biegusy. Wolne chwile spędza w warsztacie stolarskim, w którym często wykonuje prace na zlecenie Koła. Po udanym obrzędzie święcenia mieszkańcy spotykają się z księdzem i sołtysem przy domowym rosole. Czy sołtys Janusz pokona samotność i zdecyduje się z pomocą przyjaciół na poszukiwania nowej partnerki? Tymczasem w Zielątkowie w lubuskiem trwa coroczne sprzątanie wsi, po którym sołtyska Małgosia Grabowska rusza na pomoc samotnej mieszkance wsi. Małgosia to artystyczna i empatyczna dusza o niesamowitej energii. Na co dzień zajmuje się rękodziełem, łączy ludzi przy kawiarnianym stoliku i podczas rozrywkowych wydarzeń w pobliskim ośrodku wypoczynkowo-rehabilitacyjnym w Gościmiu. Dla Małgosi nie ma rzeczy niemożliwych, ale dba przede wszystkim o to, aby wioska tętniła życiem i była pięknie ozdobiona. Na każdym rogu Zielątkowa można spotkać bociany, lisy i wiele innych drewnianych, kolorowych stworzeń. Na Dolnym Śląsku, w Sokołowicach, sołtys Łukasz Zdyb roznosi osobiście pisma z gminy i przy okazji sprawdza, co słychać u mieszkańców. Przeniósł się tu zaledwie 2 lata temu, ale już po roku został gospodarzem wsi i jej rozwój stawia na pierwszym miejscu. Jako przedsiębiorca ze smykałką do interesów potrafi załatwić dosłownie wszystko – od automatu paczkowego, przez potańcówkę dla mieszkańców, na wiacie kończąc. Jego największym wsparciem i motorem do działania jest żona Ewelina. To ona zachęciła go do rozwijania muzycznej pasji - Łukasz jest wschodzącą gwiazdą disco polo, przy której nie sposób się nudzić. W tym odcinku sołtys odwiedza na próbie lokalny zespół „Jarzębiny”. Jaką obietnicę złoży im Łukasz? I czy próbując ją spełnić, wyjdzie z tego cały i zdrowy?

Opis (streszczenie): W dziewiątym odcinku odwiedzamy sołtysa Emila z Henrykowa, Małgosię z Zielątkowa i Łukasza z Sokołowic. Na Warmii życie toczy się spokojnym torem – Emil odbywa spotkanie w sprawie biblioteki, odwiedza lokalnego pszczelarza i wykonuje prace w polu. Na Dolnym Śląsku nie brakuje emocji – od wymiany zdań Łukasza z żoną Eweliną podczas sadzenia pomidorów, przez nerwowy telefon do wójta, na oryginalnym pomyśle na wskrzeszenie młodzieżowej drużyny piłkarskiej kończąc. Najwięcej uniesień i miłych wspomnień zobaczymy jednak w Zielątkowie, gdzie Małgosia postanawia zaprosić mieszkańców do przygotowań i obchodów magicznej Nocy Kupały.

Opis (streszczenie): W ósmym odcinku odwiedzimy sołtysów: Janusza z Sikor, Małgosię z Zielątkowa, Emila z Henrykowa i Macieja z Chochołowa, którym towarzyszyć będziemy podczas wypełniania typowych sołeckich obowiązków. Bohaterowie będą m.in. troszczyć się o porządek we wsi, jak sołtys Emil, który wraz z mieszkańcami Henrykowa zadba o wygląd nowej stacji PKP. Zajmą się też poprawą jakości dróg: sołtys Janusz z wójtem poinformuje mieszkańców o utwardzeniu kolejnej drogi, a sołtys Maciej zbierze podpisy do wniosku o prawidłowe wytyczenie drogi. Spróbują również zawalczyć o nowe inwestycje – sołtyska Małgosia będzie szukała sposobu na wybudowanie we wsi wiaty. Ale nie samymi obowiązkami sołtys żyje, dlatego poznamy też ich sposoby na spędzanie wolnego czasu – wspólne podchody, wymienianie się ozdobnym ptactwem lub po prostu odwiedzanie mieszkańców.