W drodze godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Bohaterami dokumentu są Józef i Basia - małżeństwo bezdomnych. Film opowiada o ich wędrówce po Polsce w poszukiwaniu własnego domu. W tym dokumentalnym "kinie drogi" bohaterowie spotykają różnych ludzi i z ich pomocą starają się znaleźć własny kąt. Cały ich majątek mieści się w dwóch torbach, a gdy nie mają pieniędzy, zawsze mogą coś znaleźć na śmietnikach. Śpią w zrujnowanych domach i lesie. Po drodze opowiadają o swoim dotychczasowym życiu, wieloletniej bezdomności i swoim związku. Okazuje się jednak, że to nie dom jest dla nich najważniejszy, ale to, że mogą być razem. Dopóki są razem, wszystko jeszcze może im się w życiu udać.

Opis (streszczenie): To była wyprawa pełna wyzwań. Niepełnosprawny Artysta ze Słupowa - Przemysław Kozłowski postanowił pielgrzymować szlakiem świetego Jakuba, by dotrzeć do Santiago de Compostela. Nie sam, a ze swoim towarzyszem i szopkąz prawie 160 tysięcy zapałek. Przygotowania do tej podróży rozpoczęły się pół roku wcześniej. Każdego dnia Przemysław Kozłowski przyklejał zapałka po zapałce, by stworzyć dzieło jakiego jeszcze nie robił - nawiązujące zarówno do Polski, jak i Hiszpanii, stąd szopka z wieżą, zdobieniami i wewnętrznymi schodami. Był też czas na naukę hiszpańskiego, spotkania z doświadczonym pielgrzymem itrening szlakiem świetego Jakuba w województwie kujawsko - pomorskim. Wszystko po to by w Hiszpanii dać sobie radę. Film dokumentalny - "W drodze do Santiago de Compostela" to opowieść zarówno o przygotowaniach do niełatwej wyprawy, ale przede wszystkim relacja z tego co działo się na szlaku świetego Jakuba. Małych radości chociażby z pięknych widoków, zaskoczeń, czy inspirujących rozmów z ludźmi napotkanymi na szlaku, którzy byli pod wrażeniem pracy polskiego artysty i sami dzielili się z nim swoimi historiami. Były też łzy - tęsknoty, czasem złości, lecz na koniec przede wszystkim wzruszenia. Widz będzie mógł śledzić drogę niepełnosprawnego artysty z podbydgoskiego Słupowa od wschodu do zachodu słońca. Jego pierwsze zetknięcie z kulturą Hiszpanii, spróbowanie ośmiornicy, czy próby samodzielnego ugotowania lokalnych dań. Zobaczy jak nauczał innych wyklejania z zapałek, spał pierwszy raz w domu pielgrzyma, czy przede wszystkim znosił trudy wędrówki po górzystych, hiszpańskich terenach udowadniając samemu sobie, że stać go na wiele. Wszystko zakończy finał - przekazanie szopki z prawie 160 tysięcy zapałek katedrze w Santiago de Compostela. Być może ta wędrówka zainspiruje innych do podróży szlakiem świętego Jakuba i podjęcia tego niełatwego wyzwania?