Wiem, co jem i wiem, co kupuję godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Ona naprawdę wie, co mówi! W kolejnym sezonie będzie gadać i radzić, ile wlezie! Jak wiadomo, erotyka i jedzenie od zawsze idą w parze. Kasia Bosacka również to wie. I dlatego sprawdzi, co należy jeść w sypialni, by seks smakował również wyśmienicie. Prowadząca pochyli się także nad zepsutym jedzeniem. Czy nadaje się tylko do kosza, czy może na talerz? Kasia, czyli niezmordowana tropicielka konsumenckich piratów, poszuka skarbów z najniższej półki i drogich bubli na najwyższej. Czy miód ekologiczny to zdrowe złoto, czy może dajemy się złapać na ekologiczny lep? Czy certyfikaty na produktach to gwarancja jakości, czy patent na oszustwo? Jaka ilość produktów tak naprawdę znajduje się w gigantycznych opakowaniach? A w części „Wiem, co kupuję” Kasia Bosacka pomoże w zakupie czajnika i termometru. A kiedy temperatura się już podniesie, to podpowie, jak wybrać idealne majtki i rajstopy. Dla tych, co wtedy zaniemówią z wrażenia, wyszpera najskuteczniejsze tabletki na gardło. Bądźcie czujni, bo spojrzy wam też na ręce i dobierze odpowiedni krem. A właścicielom gęstej czupryny podpowie, jaką wybrać suszarkę i odżywkę do włosów. Na depresję, na kaca, na nudę, na stres. Głód, ssanie, przymus, uzależnienie, wyrzuty sumienia. Dla 1/3 Polaków jedzenie to już nie tylko podstawowa potrzeba człowieka, a narkotyk na talerzu. W czwartym odcinku „Wiem, co jem” Kasia Bosacka sprawdzi, dlaczego nie potrafimy oprzeć się pokusie i jemy częściej i więcej. Jak producenci wpędzają nas w nałóg ciągłego podjadania i zażerania? Naukowcy twierdzą, że szatan numer jeden to cukier, bo oddziałuje na nasz mózg podobnie jak kokaina, powodując w nim wzrost hormonów wywołujących szczęście. Wiedzą o tym producenci i dosypują go nawet do wędliny. Co jeszcze uzależnia nas w produktach spożywczych? Dlaczego nigdy nie kończymy na jednym chipsie? Jak jeść, żeby nie być na głodzie? A w „Wiem, co kupuję” znów o odżywianiu… ale włosów. Każdy, kto choć raz nie użył odżywki po myciu włosów, wie, że bez niej włosy się elektryzują i plączą. Odżywka chroni też przed słońcem, zanieczyszczeniami, uszkodzeniami. Jaką wybrać – w kremie czy sprayu? Do spłukiwania czy bez? A może wystarczy 2 w jednym? Czy należy unikać silikonów i parabenów? No właśnie, jaką odżywkę wybrać, by nam włos z głowy nie spadł!

Opis (streszczenie): Wasze zakupy dostały skierowanie na prześwietlenie do Kasi Bosackiej! W dziesiątym sezonie „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” zbada sklepowe produkty i postawi diagnozę. Zajrzy do koszyków i wczyta się w etykiety. Zaczniemy od grupy podwyższonego ryzyka, czyli słonych i słodkich przekąsek. Ich wyniki są niepokojące. W pozornie zdrowym batonie musli Kasia znalazła niezdrowe tłuszcze i aż 5 rodzajów cukru! Jakie wyniki będą miały kupne sosy? Czy Bosacka wystawi zaświadczenie żywności w proszku pełnej chemii? Co z garmażerką naładowaną konserwantami? Czy tłuszcz, który jemy w produktach przetworzonych, przejdzie badania profilaktyczne? Czy artykuły dla dzieci zostaną skierowanie na talerz czy do śmieci? A może konieczny będzie zastrzyk witamin? Tylko czy to, co Kasia znajdzie w preparatach witaminowych z supermarketu, posłuży zdrowiu, czy raczej wywoła alergię? W poszukiwaniu metali ciężkich Bosacka przeskanuje nawet szminkę! Dowiecie się, co – poza ołowiem – zjada wyszminkowana kobieta. Kasia oceni też siły witalne baterii i zmierzy temperaturę opiekaczom. Analizie poddane zostaną płyny do kąpieli i środki czyszczące. Które z nich nadadzą łazience błysk, a które jedynie wyczyszczą portfel? Będzie też o obcasach – Bosacka sprawdzi, które z nich są najzdrowsze dla stóp. Nie ma zmiłuj – Katarzyna Bosacka wie, co je i co kupuje. Kolorowe, z mordką misia, w kształcie dinozaura. Słodkie, delikatne, kremowe – w tym odcinku prześwietlamy produkty spożywcze dla dzieci. Polskie 11-latki są w czołówce najgrubszych dzieci w Europie. Połowa je słodycze i pije słodkie napoje gazowane kilka razy w tygodniu. Co czwarte dziecko je fastfoody częściej niż raz w tygodniu. Tylko 1/5 zjada choć raz dziennie owoce i warzywa. Jednocześnie wydajemy rocznie ponad 2 miliardy złotych na produkty spożywcze adresowane do dzieci. Bez oporów płacimy za nie drożej, bo myślimy, że skoro „dla dzieci” to zdrowsze. Czy na pewno? A może producenci żywności bawią się z nami jak z dziećmi? Czy rzeczywiście dzieci muszą jeść co innego, niż dorośli? Za które produkty warto zapłacić więcej, a które to tylko marketingowa ściema? W tym odcinku nasza dietetyczka Anna Jelonek podpowie, jak oduczyć dziecko zajadania się słodyczami i sprawić, by pokochało warzywa. A w „Wiem, co kupuje” ostrzymy pazurki na lakiery. Perłowe, matowe, brokatowe, holograficzne, we wszystkich kolorach tęczy. Zaraz po kremie do twarzy i specyfikach do demakijażu lakiery to najczęściej kupowany kosmetyk w Polsce. Bo za kilka złotych pozwala poczuć odrobine luksusu. Kobiety malowały paznokcie już trzy tysiące lat temu woskiem pszczelim, czy henną. W Europie lakier pojawił się w XIX w., gdy odkryto jego podstawowy składnik - nitrocelulozę. Co jeszcze zawiera w sobie lakier? Czy warto płacić więcej czy wystarczy najtańszy? Po czym poznać, czy jest dobrej jakości? Jakich składników unikać, a jakich szukać? Słowem, jaki lakier kupić, by kusił, ale nie dusił? W odcinku Kasia Bosacka odwiedzi fabrykę lakierów i zaprojektuje autorski lakier w swoim ulubionym kolorze.

Opis (streszczenie): Kasię Bosacką znają już wszyscy. To właśnie dzięki niej widzowie zaczęli zastanawiać nad tym, co wkładają do koszyka sklepowego. Czytają etykiety, rozszyfrowują składy produktów i sprawdzają gwarancje. W nowym sezonie prowadząca „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” będzie wszędzie tam, gdzie się produkuje, fabrykuje, uprawia i...oszukuje. Zwiedzi zaplecza kuchni i sklepowe magazyny. Prześledzi, co dzieje się na taśmie produkcyjnej i na polu uprawnym. Bosacka eksperymentów się nie boi. Na własnej skórze przetestuje szorty z koenzymem Q10, połknie magiczne suplementy i tygodniami będzie piła sok z buraków. To nie wszystko! Prowadząca wyhoduje pleśń na chlebie i bakterie w jogurcie. Jeśli trzeba – przegryzie kilogram ziaren pieprzu, żeby znaleźć jedno podrobione. Ubrudzi tonę koszulek, tylko po to, aby wybrać najlepszy proszek, który je wypierze. Wypróbuje ręczniki na mokrych ciałach polskich pływaków. Kasia Bosacka będzie śledzić, badać, analizować i tropić. Odpowie na pytania, które najczęściej zadają widzowie. Będzie bliżej Was. I Waszych zakupów. Wszystko po to, żeby każdy mógł z czystym sumieniem powiedzieć: „Wiem, co jem i wiem, co kupuję”. Kiedyś jedliśmy mięso ze świniaka, mleko prosto od krowy, a chleb z pieca i nikt nam do jedzenia chemii nie sypał. Dziś producenci prześcigają się, czyj jogurt będzie najgładszy, czyje płatki najbardziej chrupiące, a sok najbardziej czerwony. A do tego ma być tanio, jak najtaniej, więc na potęgę sypią barwniki, zagęstniki i konserwanty. Rocznie zjadamy ponad dwa kilogramy dodatków do żywności. Nie jest łatwo połapać się w długiej liście składników zawartych na etykiecie! Na które warto uważać, a na które machnąć ręką? Czy jak będziemy jeść przetworzoną żywność pełną „E” zachorujemy na raka? Czy wszystkie konserwanty są niezdrowe? Czym różnią się aromaty sztuczne od naturalnych? W pierwszym odcinku „Wiem, co jem” Kasia Bosacka zrobi specjalnie dla Was wielką powtórkę z czytania składów! A w „Wiem, co kupuję” zobaczymy, co działa na ciała! Producenci preparatów do ciała zapewniają, że każdy ich kolejny produkt nas ujędrni, wyszczupli i wypielęgnuje. Kasia Bosacka sprawdzi, czy rzeczywiście tak gładko można osiągnąć gładkie ciało. Koniecznie zobaczcie też nasz eksperyment, w którym 3 dziewczyny przez 4 tygodnie sprawdzają obietnice producentów balsamów. Czy badanie ich skóry potwierdzi skuteczność preparatów do ciała?

Opis (streszczenie): W ćwikle z chrzanem, w barszczu z uszkami, w trio obiadowym z ziemniakiem i mielonym. W drugim odcinku „Wiem, co jem” wystąpi burak, czyli warzywo zdrowe, pyszne i tanie jak… barszcz! Tylko, czy burak jest dobry w każdej postaci? Nie zawsze. Inspekcja Handlowa odkryła skwaśniałe buraczki tarte, doprawione chemią i sztucznymi słodzikami, które producent nazwał „domowymi” i rozmrożoną buraczaną breję zamiast jarzynki z buraczków. Kasia Bosacka sprawdzi więc, co kryje się w sklepowych sałatkach, koncentratach i słoiczkach buraczanych. Ile barszcze w proszku mają w sobie prawdziwych warzyw, a ile zbędnej chemii? Czy w knajpach podaje się nam prawdziwy barszczyk? Zobaczcie, co zarejestrowały nasze ukryte kamery. A czy sok z buraka jest wart swojej ceny czy może to kolejna bezsensowna moda? Przekonacie się oglądając nasz eksperyment. A w „Wiem, co kupuję” przetrzemy szlaki wśród ręczników dostępnych na rynku. Cieńszy czy grubszy? Cięższy czy lżejszy? Miękki czy szorstki? Frotowy czy bambusowy a może szybkoschnący z mikrofibry? Specjalnie dla was zawodnicy piłki wodnej sprawdzą, który ręcznik najlepiej chłonie wodę i jest najmilszy dla skóry. A lekarz bakteriolog wytłumaczy, ile ręczników i do jakich części ciała powinien mieć każdy domownik. Zapraszamy!

Opis (streszczenie): Przeciętny Polak wypija niecałe 12 litrów soków rocznie, co daje średnio szklankę na tydzień. Dla porównania Niemiec wypija prawie dwa razy więcej: 22 litry rocznie, a Norweg aż 30 litrów. A przecież soki mogą w łatwy sposób uzupełnić naszą dietę w witaminy i składniki odżywcze. Tylko czy zawsze? W trzecim odcinku „Wiem, co jem” Kasia Bosacka sprawdzi, który będzie lepszy - owocowy czy warzywny? Mętny czy klarowany? Jak nie dać się złapać na piękne owoce na opakowaniach napojów? No właśnie… czy wiecie, że ostatnie kontrole Inspekcji Handlowej pokazały, że aż 80% soków i 55% nektarów oznakowanych było tak, by wprowadzić nas w błąd? Nasi tajni wysłannicy sprawdzą czy soki jednodniowe zawsze sprzedawane są świeże i co nam grozi, kiedy wypijemy przeterminowany? W dzisiejszym odcinku „Wiem co jem” co wybrać, by się nie dać nabić w butelkę, czy…karton. A w „Wiem, co kupuję” ekspresowo o ekspresach do kawy. 80% Polaków regularnie pije kawę – to bardzo dużo. W dodatku nie chcemy już pić biurowej „plujki” czy rozpuszczalnej lurki, więc szukamy nowych sposobów parzenia. A do tego potrzebny jest sprzęt. Włoska kawiarka czy ekspres przelewowy? A może warto zainwestować w drogi automat? W naszym eksperymencie sprawdzimy, w którym ekspresie kawa parzy się najszybciej i – co równie ważne – z którego ekspresu kawa będzie miała najwięcej kofeiny. Kawa na ławę. Zapraszamy.

Opis (streszczenie): Biały, kremowy, puszysty i zdrowy. Naturalny, z owocami, ze zdrowymi bakteriami. Do płatków zamiast mleka, do zupy zamiast śmietany, do sosów zamiast majonezu. Grecki, bułgarski i nasz - polski. Jogurt! Na jogurty wydajemy 2 mld złotych rocznie, już prawie tyle samo, co na naszą ulubioną śmietanę lub kefir. Przepis na jogurt jest prosty – mleko plus bakterie jogurtowe. Ale dziś producenci dręczą mleko na różne sposoby – pasteryzują, zagęszczają, dosładzają. Czy taki udziwniony, posłodzony i sztucznie pokolorowany jogurt, to jeszcze jogurt? Czy w tym truskawkowym znajdziemy truskawki? Czy ten light nas odchudzi? Czy w polewie i kemie jogurtowym są dobroczynne bakterie jogurtowe? W tym odcinku „Wiem, co jem” Kasia Bosacka sprawdzi, jaki jogurt kupować, by nie mieć potem kwaśniej miny. A w „Wiem co kupuję”: w czym skutecznie upierzemy nasze ciuchy, a nie portfele. Kiedyś do prania używano po prostu wody z mydlinami. Dziś mamy proszki, płyny i kapsułki. Do czarnego, do białego, do koloru. Lepszy będzie drogi płyn zachwalany w reklamie czy tani mało znany proszek? Czy te do czarnego naprawdę zachowują kolor na dłużej? I co najlepiej poradzi sobie z uporczywym brudem, jaki potrafią stworzyć tylko przedszkolaki?

Opis (streszczenie): Katarzyna Bosacka praktycznie mieszka w sklepie i nieustannie walczy o dobro wszystkich konsumentów. Po raz kolejny sprawdzi pod lupą mnóstwo produktów i oceni, co nam może wyjść na zdrowie, a co bokiem. Prowadząca „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” wraca do akcji. Poszuka prawdziwego mięsa w kiełbasie, zakwasu w chlebie i dzika w dziczyźnie. Odkryje, co Polacy jedzą w pracy i bez wahania wyłowi z mięsa wołowego resztki zmielonej folii spożywczej. Podpowie, jak rozpoznać rodzynki smarowane pochodnymi ropy naftowej i tatara wypełnionego zielskiem. Czy wiecie, że płatki śniadaniowe reklamowane jako dietetyczne, prawie w połowie składają się z cukru, a bułka posypana ziarnem tylko udaje pełnoziarnistą? A co ze słodkimi dodatkami w soczkach dla niemowląt? Przecierem jabłkowym w sosach mięsnych i świńską żelatyną w jogurtach? W kolejnych odcinkach programu Katarzyna Bosacka ujawni jeszcze więcej żywieniowych oszustw i podpowie widzom, jak jeść zdrowo i kupować z głową. Które winogrona nas odmłodzą? Jasne czy ciemne? Czy w szpinaku jest rzeczywiście tak dużo żelaza? Które pierogi mają najmniej kalorii? Jaki kolor powinna mieć świeża wołowina? Tyle o jedzeniu, a co z innymi produktami? W programie nie zabraknie także części „Wiem, co kupuję”. W najbliższym sezonie prowadząca rozprawi się z molami, nadmiarem detergentów w płynie do płukania i niebezpiecznymi zabawkami dla dzieci. Katarzyna Bosacka wybierze najlepsze żelazko i najtrwalszy tusz do rzęs. Poszpera wśród wag łazienkowych i kuchennych oraz wysmaży elaborat o najlepszych patelniach. Uwaga! W tym sezonie na antenie TVN Style pojawi się nie lada gratka dla tych widzów, którzy o jedzeniu wiedzą już wszystko, ale chcieliby poznać opinię naszej prowadzącej o innych produktach. Specjalne odcinki „Wiem, co kupuję” już niebawem! I jak? Kupujecie to? Smakowita, aromatyczna i wykwintna. Pachnąca igliwiem, leśnym runem i grzybami. Dziczyzna. W Europie najwięcej zjadają jej Szwedzi - 3 kg rocznie, Polacy niecałe 100 gramów. Tymczasem dziczyzna to najszczęśliwsze mięso pod słońcem i najbogatsze w składniki odżywcze. Wybiegane dziki, sarny czy jelenie mają mało tłuszczu, w tym złego cholesterolu. W dziewiątym odcinku „Wiem, co jem” dowiecie się, dlaczego warto jeść dziczyznę i jak ją kupić, by była dobra i bezpieczna. Sprawdzimy też, co wspólnego ma kiełbasa myśliwska z myśliwym, a co z jeleniem. A „Wiem, co kupuję” znajdziemy klucz do bezpiecznego domu, czyli wybierzemy zamek do drzwi. Dziennie w Polsce dochodzi do ok. 300 włamań, więc warto mieć w drzwiach do domu porządny zamek! Jak rozumieć oznaczenia na opakowaniach i jak z pond dwóch tysięcy modeli zamków wybrać taki, by być panem na zamku i to bezpiecznym? Sprawdzi to dla Was Katarzyna Bosacka. Zapraszamy!