CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): W dobie baroku Gdańsk brzmiał inaczej niż współcześnie - w mieście słychać było carillony, a w kościołach - organy, które ze swoim bogactwem dźwięków stanowiły wyznacznik statusu jego mieszkańców. Wykształcenie muzyczne było normą, a nie wyjątkiem. Kultura muzyczna grodu nad Motławą odegrała niepoślednią rolę w całej Europie. Do tych chlubnych tradycji odwołują się i je kultywują Monika Kaźmierczak, dzięki której wieżowe dzwony grają koncertowo, i Andrzej Szadejko - niezrównany rekonstruktor organów z gotyckich świątyń Gdańska.

Opis (streszczenie): Pan Biegus miał żyć krótko, umrzeć szybko i skończyć w rosole. I wtedy pojawiła się ona: opiekunka i wybawicielka w jednym. Wyskoczyła z zaskórniaków, owinęła w ciepły kocyk i zawiozła do domu. Rolnik, który przyglądał się tej transakcji, jeszcze przez kilka dni nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył. No bo jak to? Kaczka? W domu? Na kanapie, a nie w garnku? I tak właśnie zaczyna się opowieść o niezwykłym życiu pana Biegusa. Jak zapewne się państwo domyślacie, Biegus to ptak. Ba! Kaczka! Wychowuje się z kilkoma psami i kotem. Jeździ na wakacje, bierze codzienny prysznic, ma własną poduszkę i po prostu: klawe życie!

Opis (streszczenie): Paweł i Piotr są artystami, którzy po skończeniu studiów na Akademii Sztuk Pięknych postanowili, że będą zarabiać na swoich talentach. Wspólnie tworzą murale na zamówienie na terenie całej Polski. Nie jest to jedyna z ich zawodowych aktywności, w której mogą wykorzystywać swoje twórcze umiejętności.

Opis (streszczenie): Opowieść o poławiaczu bursztynu ze Stegny - miejscowości na Mierzei Wiślanej. Piotr Sobaczyński od 22 lat żyje ze złota Bałtyku, sam pozyskuje kopalinę i sam dokonuje jej obróbki, wykonując biżuterię. Najwięcej bursztynów przynoszą jesienno - zimowe sztormy.

Opis (streszczenie): Cykl reporterski tworzony przez najlepszych dziennikarzy z Oddziałów TVP o tematyce społecznej opowiadający o ciekawych inicjatywach, ludziach i miejscach. Warto zwolnić dosłownie i w przenośni. Zjechać z autostrady, zboczyć z głównej ulicy, zabłądzić wśród podwórek po to by poznać z pozoru zwyczajne życie mieszkających na uboczu społeczności. Zrozumieć specyfikę i klimat małych ojczyzn. Odkryć lokalnych liderów, pokazać zapomnianych artystów i animatorów kultury.

Opis (streszczenie): Cykl reporterski tworzony przez najlepszych dziennikarzy z Oddziałów TVP o tematyce społecznej opowiadający o ciekawych inicjatywach, ludziach i miejscach. Warto zwolnić dosłownie i w przenośni.

Opis (streszczenie): Są modelkami, aktorkami i udowadniają, że kobieta w każdym wieku może robić to, co kocha. Dwie skończyły 50 lat, jedna 70 lat i cała trójka została wyróżniona w konkursie Kwiat Dojrzałości. Iwona Oleksiewicz, Adriana Jabłońska i Hanna Piekarska opowiadają o swoim życiu, pasjach i spojrzeniu na kobiecą dojrzałość.

Opis (streszczenie): Czasem przycupną gdzieś na rozstaju dróg. Takie smutne A czasem śmieją się razem z ludźmi. Niemal wszystkie są zielone. To Bieszczadzkie anioły. Kiedy kogoś dotkną skrzydłem, ten zaraz ich bratem. Skąd się wzięły? Podobno z piosenki Starego Dobrego Małżeństwa; wiele jednak wskazuje na to, że były w Bieszczadach już dawniej. Mieszkają w zwykłych chatach, podadzą wodę ze studni i po prostu są. Maria Romanów dla aniołów rzuciła wszystko i przeniosła się w Bieszczady. Teraz żyje z aniołami, a one pomagają jej spełniać marzenia. Róża i Krzysztof Franczakowie przed laty też przyjechali w Bieszczady. Tu się poznali, tu pokochali. I tu poznali mnóstwo aniołów w ludzkiej postaci. Adam Glinczewski, o którym w Bieszczadach mówią Łysy mówi, że aniołów tu nie ma, bo jeszcze nikt ich nie spotkał na szlaku, ale inne postaci to już niejeden w górach widział.

Opis (streszczenie): Ewa Cieniak jest mistrzynią haftowanych postaci, potrafi dokładnie odwzorować rysy twarzy, elementy anatomiczne. Teraz podjęła się największego wyzwania, czyli stworzenia 20 - metrowej panoramy społecznej Koluszek, złożonej z mieszkańców miasta. Znajdzie się na nim około 100 osób. Na ten projekt otrzymała grant Ministerstwa Kultury.

Opis (streszczenie): Od 24 lat każdego dnia Pani Dorotka podjeżdża swoim skuterem pod 32-metrową wieżę ppoż w Nadleśnictwie Sieraków. Wchodzi na górę do swojego kilkumetrowego królestwa. Przez 12 godzin dziennie obserwuje i wypatruje. Wokół niej zewsząd rozciąga się istne morze lasu. Jeśli tylko zobaczy coś niepokojącego, namierza cel, sprawdza i natychmiast powiadamia straż, czyli najczęściej swojego męża. "Pilnuję lasu - stwierdza nie skrywaną dumą. W jej wieży schronienie znajdują także gołębie pocztowe. Dokarmia je:"czasem przylatują tu, bo są bardzo zmęczone, sprawdzam obrączkę, dzwonię do właściciela, no i jest radość".

Opis (streszczenie): Stracona w 1620 roku w Szczecinie. Jej procesem żyło całe Księstwo, bo oskarżona należała do najstarszego szlacheckiego rodu Pomorza, a wśród stawianych jej zarzutów znalazł się jeden szczególny: uśmiercenie panującego księcia (podobno obiecał jej maleństwo, po czym z obietnicy się wycofał). Broniła się niemal rok. Odwoływała zeznania złożone podczas tortur. W końcu przyznała się i została stracona. Tyle że po jej śmierci książęta z panującego rodu Gryfitów zaczęli umierać jeden po drugim. Na oczach przerażonych Pomorzan wymarła ich rodzima dynastia, a księstwo zniknęło z map, rozszarpane pomiędzy Szwecję i Brandenburgię.

Opis (streszczenie): Część koszarową dawnego lotniska Bagicz przekształcono w osiedle mieszkaniowe Podczele, leżące w granicach administracyjnych Kołobrzegu. Z częścią lotniskową, w większości należącą do gminy Ustronie Morskie, na początku XXI wieku wiązano nadzieje na zlokalizowanie tu wielkiego centrum turystyczno wypoczynkowego. Plany te spaliły jednak na panewce i dziś nie ma pomysłu na zagospodarowanie lotniska, które tylko sporadycznie pełni funkcje lądowiska dla małych samolotów i paralotni. Nadmorski teren wokół lotniska jest stałym miejscem eksploracji i poszukiwań poniemieckich i poradzieckich pozostałości. Zenon Bukowiński mieszka w dawnym domu kultury, wybudowanym przez Niemców przed ll wojną na planie samolotu. Od lat zgłębia historię Bagicza. W piwnicach ma zgromadzoną ogromną ilość pamiątek po niemieckich i radzieckich wojskach, niegdyś tu stacjonujących.

Opis (streszczenie): Piszą wszyscy, bo to ostatnia chwila, by pewien pan z długą, siwą brodą spełnił ich najskrytsze marzenia. Listy wysyłane na ostatnią chwilę nie dotrą już do Laponii, ale do biura św. Mikołaja w Srebrnej Górze. A tu praca wre. Wszelkie przesyłki należy przeczytać, a potem na niektóre odpowiedzieć. Nie wspominając już o tym, że trzeba jeszcze zrealizować życzenia. Klocki, lalki czy auto na baterie - nie ma problemu. Ale prośby, żeby było, jak dawniej, żeby wróciła zmarła siostrzyczka czy zmarły braciszek nie da się spełnić.

Opis (streszczenie): Ciepła opowieść wigilijna. Bohaterką jest dziewczyna, która prowadzi w Szczyrku gospodarstwo agroturystyczne, w którym roi się od zwierząt. Hoduje konie, kucyki, kozy, świnki wietnamskie, kury ozdobne, z wszystkimi jest zaprzyjaźniona, wszystkie traktuje jak członków rodziny. Każde zwierzę ma imię i na nie reaguje. I jak się będzie można przekonać zwierzęta nie muszą mówić ludzkim głosem, aby można się było z nimi porozumieć!

Opis (streszczenie): Przez pół roku przyklejał zapałka po zapałce, by stworzyć szopkę Bożonarodzeniową z prawie 160 tysięcy małych elementów. Przygotowywał się do wyprawy życia i pokonywał kolejne słabości. Pochodzący z podbydgoskiego Słupowa niepełnosprawny artysta Przemysław Kozłowski postanowił pielgrzymować szlakiem świętego Jakuba do hiszpańskiego miasta Santiago de Compostela, by podarować tamtejszej katedrze swoje dzieło. Szedł nie sam, a wraz ze swoim towarzyszem i marzeniem, by pokazać innym niepełnosprawnym, że wszystko jest możliwe. "Moje Camino" to opowieść pełna małych radości, zaskoczeń, czy inspirujących rozmów z ludźmi napotkanymi na szlaku, którzy byli pod wrażeniem pracy polskiego artysty i sami dzielili się z nim swoimi historiami. Były też łzy - tęsknoty, czasem złości, lecz na koniec przede wszystkim wzruszenia podczas przekazywania swojego dzieła.