CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Lalki reborn do złudzenia, dzięki talentowi malarki, wyglądem i ciężarem naśladują niemowlęta. Służą jako narzędzie terapeutyczne, instruktażowe, grają w filmach, a czasem mamom tęskniącym za macierzyństwem zastępują dorosłe już dzieci. Wielbicielki tworzą ich kolekcje i wożą na zjazdy pasjonatek takich zabawek. Najsłynniejszą autorką lalek reborn w Polsce jest Barbara Smolińska uznana przez BBC za jedną ze 100 najbardziej inspirujących kobiet na świecie w 2021 roku.

Opis (streszczenie): Cykl reporterski tworzony przez najlepszych dziennikarzy z Oddziałów TVP o tematyce społecznej opowiadający o ciekawych inicjatywach, ludziach i miejscach. Warto zwolnić dosłownie i w przenośni. Zjechać z autostrady, zboczyć z głównej ulicy, zabłądzić wśród podwórek po to by poznać z pozoru zwyczajne życie mieszkających na uboczu społeczności. Zrozumieć specyfikę i klimat małych ojczyzn. Odkryć lokalnych liderów, pokazać zapomnianych artystów i animatorów kultury.

Opis (streszczenie): Morze pochłonęło najpierw ludzkie szczątki, parafian pochowanych wokół kościoła, a później kawałek, po kawałku zabierało świątynię. To zemsta króla Bałtyku, za uwięzienie jego córki Zielenicy - mówią jedno. Nie, to miłość dwojga kochanków w Trzęsacza, póki ich ciała się nie połączą, morze będzie zabierało ląd do czasu, gdy pochłonie grób dziewczyny. Legendy są piękne - zwłaszcza te o miłości - mówią specjaliści z Urzędu Morskiego w Szczecinie, ale to, z czym mamy do czynienie w Trzęsaczu to zwykła erozja. Jedyne, co może połączyć te wszystkie wątki to gniew.

Opis (streszczenie): Z zawodu elektronik, kiedyś konstruował urządzenia dla marynarki wojennej, zapoczątkował sieć łączności ratownictwa górskiego w Tatrach. Prywatnie zajmował się m.in. odszumianiem sygnału stacji Wolna Europa. Dziś, w wieku 75 lat, z wielką pasją zajmuje się renowacją starych, lampowych radioodbiorników, z ogromną precyzją przywracając im całkowitą sprawność. Wykonana przez niego radiostacja umożliwia mu kontakt z całym światem. Elektronika, to cały jego świat. Ubolewa, że prawdziwych fachowców już nie ma.

Opis (streszczenie): Jesienią 2020 roku tajemniczy mężczyzna przynosi do Muzeum Powstania Warszawskiego niepodpisaną reklamówkę, zostawia na biurku i wychodzi. Pracownicy muzeum badają zawartość paczki i przecierają oczy ze zdumienia w środku znajduje się bezcenny zbiór legitymacji powstańczych. Okazuje się, że kolekcja liczy więcej dokumentów niż dotychczasowezbiory muzeum. 382 legitymacje powstańcze z papierowej, żółtej torby mają wartość ok. 1 mln zł. Przede wszystkim mają wartość sentymentalną, nie do przecenienia. Nie jest to zwykły plik dokumentów. Każda legitymacja to historia jednego człowieka, jednego powstańca. Fotograf współpracujący z Muzeum Powstania Warszawskiego, Michał Zajączkowski otrzymał zlecenie sfotografowania zbioru. Jedna z pierwszych legitymacji, którą wziął do ręki, wystawiona była na nazwiskojego dziadka Rajmunda Zajączkowskiego.

Opis (streszczenie): 13 października, piątek 1307 roku. Ta data zapamiętana została w historii jako początek końca najbardziej tajemniczego zakonu. Tego dnia rozpoczęła się jedna z największych operacji policyjnych w dziejach, a na pewno największe tego typu przedsięwzięcie w średniowieczu. Jej głównym inicjatorem, ale też pomysłodawcą, był znany z miłości do pieniędzy król Francji Filip IV zwany Pięknym. Celem operacji było dorowadzenie przed sąd templariuszy zakonu, któremu przypisywano wiele od przechowywania arki przymierza po ogromne bogactwo. To właśnie skłoniło Filipa pięknego do krucjaty przeciwko Templariuszom. Ich złoto miało trafić do maleńkiej wsi w Zachodniopomorskiem do Rurki.

Opis (streszczenie): "Ziarnuszka" - ochroni dom, "Karmicielka" zapewni obfitość, "Podróżniczka" zadba o bezpieczny powrót, a "Otulaczka" ochroni przed każdym złem. Imiona mają nieprzypadkowe, bo to słowiańskie lalki dobrych życzeń. Dawniej, nie było domu, gdzie nie "motało" się choć jednej z nich. Kiedy głowa domu wybierała się na bitwy, kiedy zbliżało się rozwiązanie, kiedy wszyscy chcieli liczyć na dobry zbiór, a głód zaglądał im już w oczy. Motanki, bo tak o nich mówią - wzięły się z dawnej magii i wierzeń. Z bezgranicznej wiary w to, że można i trzeba dopomóc losowi, który bywa okrutny. Motanki robi się z resztek tkanin, gałązek, kawałka papieru; ale może je zrobić tylko ta osoba, która ma się przysłużyć. I nigdy, przenigdy nie wolno użyć do jej zrobienia igły ani nożyczek. I to, co najważniejsze - żadna z lalek nigdy nie ma twarzy. Dlaczego? Bo nie ma stać się osobą, ma być przekaźnikiem dobrych rzeczy i zdarzeń, które sprowadza na osobę, dla której powstaje. Motanka załatwia tylko dobre rzeczy, nigdy nie bierze się za zsyłanie złego.

Opis (streszczenie): Morze pochłonęło najpierw ludzkie szczątki, parafian pochowanych wokół kościoła, a później kawałek, po kawałku zabierało świątynię. To zemsta króla Bałtyku za uwięzienie jego córki Zielenicy - mówią jedno. Nie, to miłość dwojga kochanków z Trzęsacza, póki ich ciała się nie połączą, morze będzie zabierało ląd do czasu, gdy pochłonie grób dziewczyny. Legendy są piękne - zwłaszcza te o miłości - mówią specjaliści z Urzędu Morskiego w Szczecinie, ale to, z czym mamy do czynienia w Trzęsaczu, to zwykła erozja. Jedyne, co może połączyć te wszystkie wątki, to gniew.

Opis (streszczenie): Jak sama mówi, jeszcze do niedawna jej myśli były związane sznurówkami konwenansów a marzenia oddzielone od ziemi sztuczną podeszwą. Rzuciła pracę w korporacji i przeniosła się w Bieszczady. Teraz boso z aparatem w rękach przemierza bieszczadzkie szlaku fotografując niebo i przyrodę nocą. Kocha koty i nie potrafi ich już zliczyć. Przygotowuje warsztaty fotograficzne dla kobiet, które ubiera w skrzydła bieszczadzkich aniołów.

Opis (streszczenie): Jak sama mówi, jeszcze do niedawna jej myśli były związane sznurówkami konwenansów, a marzenia oddzielone od ziemi sztuczną podeszwą. Rzuciła pracę w korporacji i przeniosła się w Bieszczady. Teraz boso z aparatem w rękach przemierza bieszczadzkie szlaki, fotografując niebo i przyrodę nocą. Kocha koty i nie potrafi ich już zliczyć. Przygotowuje warsztaty fotograficzne dla kobiet, które ubiera w skrzydła bieszczadzkich aniołów.

Opis (streszczenie): Gdy ponad 40 lat temu zapragnęła zamieszkać na wsi, nie sądziła, że w Janowcu, koło Ząbkowic Śląskich znajdzie swój raj na ziemi. Pani Katarzyna Grabań ma dar przyciągania do siebie pięknych ludzi, w mieszkańcach zaszczepiła miłość do teatru, poznała siłę natury, jako sołtys służy radą i pomocą. Sylwoterapia stała się jej znakiem rozpoznawczym. Wierzy w moc drzew, a swoją wiedzą chętnie dzieli się z innymi.

Opis (streszczenie): Młodszy z synów Bolesława Krzywoustego, Henryk zwany Sandomierskim (ur. 1130 - zm. 1166), to jedyny znany z imienia książę piastowski, który wyprawił się do Ziemi Świętej. Był niezmiernie ciekawą postacią. Polski błędny rycerz był krzyżowcem, obrońcą wiary, fundatorem klasztoru, znawcą kultury rycerskiej, dobrym gospodarzem, dbającym o rozwój kulturalny i gospodarczy swojej ziemi. W 1149 r. wyprawił się na Ruś - na Łuck i Włodzimierz Wołyński, a w 1154 r. do Ziemi Świętej. Wybrał się tam wraz z pocztem rycerzy pochodzących głównie z księstwa sandomierskiego, którym władał na mocy testamentu ojca. Gdy szczęśliwie dotarł do Ziemi Świętej i uczcił Grób Święty, przyłączył się do wojska króla jerozolimskiego Baldwina. Pełniąc bardzo dzielnie powinność rycerską z walce z Saracenami, marzył o zdobyciu palmy męczeńskiej. Ale los nie dał mu wtedy tego osiągnąć. Wrócił do Polski. Dzięki jego opowiadaniom zaczęły się szerzyć i rozpowszechniać wiadomości o stanie, położeniu i organizacji Ziemi Świętej oraz o zawziętych i krwawych walkach prowadzonych z barbarzyńcami w jej obronie.

Opis (streszczenie): Przed zapadnięciem w długi zimowy sen niedźwiedź musi zjeść aż 16 tysięcy kalorii. W naturze sporo się nachodzi, by znaleźć tyle jedzenia. Tymczasem niedźwiedziom z zoo w Poznaniu pomagają, jak zwykle, dobrzy ludzie. Tym bardziej że te misie to misie po przejściach. Kiedy dyrekcja Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu ogłosiła, że zbieramy orzechy dla niedźwiedzi, odzew był szalony. Teraz Ogród jest zasypany orzechami, a niedźwiedzie, podjadając na potęgę, rozmyślają, co by w tym roku poprawić w swojej gawrze. Powie ktoś: gawra? W zoo? Ano tak, bo te misie jako jedyne we wszystkich ogrodach zoologicznych w Europie (a kto wie, może i na świecie) budują własne gawry.

Opis (streszczenie): Do doktora Radka ludzie znoszą wszystko co chore. Bezinteresownie leczy zwierzęta. Ostatnio wypuścił na wolność uratowanego wilka. Wcześniej stadko małych borsuków. Ostatnio oddał naturze wiewiórki i małe sarenki. No i mnóstwo ptaków. U niego są też kalekie bociany, które nigdy już nie odlecą do Afryki i te ptaki zakładają na ziemi gniazda i mają młode. Ponieważ same nie potrafią nauczyć latać swojego potomstwa, to uczy je latać doktor Radek.

Opis (streszczenie): Opowieść o wielce oryginalnym i zasłużonego gdańszczaninie, Natanielu Mateuszu Wolfa postaci, z którą bardzo mocno utożsamiają się mieszkańcy Biskupiej Górki. Astronom - ekscentryk, a przede wszystkim lekarz, który stał się pionierem szczepień w Gdańsku II połowy XVIII wieku. W 2019 roku odnaleziono jego płytę nagrobną. Obecnie trwają dalsze poszukiwania założonego przez niego obserwatorium astronomicznego, zwanego dostrzegalnią gwiazd

Opis (streszczenie): Część koszarową dawnego lotniska Bagicz przekształcono w osiedle mieszkaniowe Podczele, leżące w granicach administracyjnych Kołobrzegu. Z częścią lotniskową, w większości należącą do gminy Ustronie Morskie, na początku XXI wieku wiązano nadzieje na zlokalizowanie tu wielkiego centrum turystyczno wypoczynkowego. Plany te spaliły jednak na panewce i dziś nie ma pomysłu na zagospodarowanie lotniska, które tylko sporadycznie pełni funkcje lądowiska dla małych samolotów i paralotni. Nadmorski teren wokół lotniska jest stałym miejscem eksploracji i poszukiwań poniemieckich i poradzieckich pozostałości. Zenon Bukowiński mieszka w dawnym domu kultury, wybudowanym przez Niemców przed ll wojną na planie samolotu. Od lat zgłębia historię Bagicza. W piwnicach ma zgromadzoną ogromną ilość pamiątek po niemieckich i radzieckich wojskach, niegdyś tu stacjonujących.