Dorota was urządzi godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Dorota Szelągowska już szósty sezon urządza Polaków i inspiruje ich do zmian w swoim otoczeniu. To właśnie dzięki niej robią stoliki z palet, malują ściany na fantazyjne kolory i dają drugie życie nieużywanym już przedmiotom. Niefunkcjonalne kuchnie, nieustawne pokoje, zbyt małe łazienki, a nawet nieużyteczne balkony – nic nie przeraża pomysłowej Doroty i jej ekipy. Projektantka uwielbia wyzwania, a ciekawość ludzi, ich upodobań i pasji, sprawia, że wszystkie projektowane przez nią wnętrza mają niepowtarzalny i bardzo spersonalizowany charakter. W programie Dorota chętnie dzieli się z widzami sprytnymi i szybkimi pomysłami na proste i tanie dekoracje wnętrz, które każdy może bez większych trudności wykonać sam. Pokazywane w „Dorota was urządzi” efektowne realizacje to nie tylko jej zasługa. Wiernie, od pierwszego odcinka programu, wspiera ją i wciela w życie jej wszystkie, nawet najbardziej karkołomne wizje – Darek Stolarz wraz ze swoją ekipą. Bez ich potyczek słownych oraz drobnych złośliwości widzowie nie potrafią już wyobrazić sobie żadnego odcinka. Dla Asi i Maćka dzieci to cały ich świat. Chcą im dać wszystko to, czego sami nie zaznali w dzieciństwie. Zwłaszcza Asia, która ze swoją siostrą wychowała się w domu dziecka, pragnie przychylić maleństwom nieba. Rok temu bohaterowie kupili wymarzone mieszkanie. Razem z nimi zamieszkała w nim siostra Asi – Halina. Dziś opuszcza ona ich dom i idzie na swoje. Pokój dziecięcy, który zajmowała, może teraz być dostosowany do potrzeb Kostka i Antosi. Dorota ma do wykonania poważną misję. Musi wyzwolić salon z dziecięcego oblężenia zabawkami i przywrócić intymność rodzicom. Po krótkiej przerwie do łask wróci nieśmiertelna farba tablicowa. Dorota chyba już się za nią bardzo stęskniła, bo to przecież idealny i prosty sposób na stworzenie kreatywnego pokoju. Jednak tym razem uniwersalna czarna tablicówka stanowić będzie tło. Co się na niej pojawi? Kilka elementów niespodzianek. W jednej z nich swoje palce będzie maczać siostra Asi – Halina. Dorota sprytnie wykorzysta jej talent plastyczny. W pokoju stanie także piętrowe łóżko w postaci domku, zawisną pomysłowe półki na książki, a także pojawi się kilka sprytnych sposobów na przechowywanie zabawek. Jednak urządzanie dziecięcej przestrzeni nie jest jedynym wyzwaniem, którego podejmą się Dorota i Darek Stolarz w premierowym odcinku programu najnowszej serii. Ponieważ przerwa w produkcji trochę ich rozleniwiła i rozbudziła łakomstwo, pora zawalczyć o sylwetkę na lato. Na oczach telewidzów będą zrzucać zbędne kilogramy. Ile wskazuje obecna waga? I jaka liczba ma się pojawić na skali podczas końcowego ważenia w finałowym, dwunastym odcinku? I to nadal nie wszystko. Mnóstwo nowości czeka widzów tej wiosny. Na planie pojawi się jeszcze jeden bohater, a raczej bohaterka, suczka prowadzącej o imieniu Katastrofa. Ponieważ przez cały poprzedni sezon była zazdrosna o to, że jej pani jest zajęta metamorfozami, teraz Dorota postanowiła ją wprowadzić w tajniki swojej pracy. Jednak nie jest ona jedynym psem, którego właściciel angażuje się tak mocno w ten program. Gdzie ukrywa się jeszcze jeden psi fan „Dorota Was Urządzi”? I jaką deklarację wygłosi prowadząca pod adresem wszystkich psów? Sprawdźcie w premierowym odcinku, już 1 kwietnia w TVN Style.

Opis (streszczenie): Nadszedł czas na kolejne metamorfozy polskich mieszkań. Dorota Szelągowska, dziennikarka i projektantka wnętrz, poprowadzi drugą edycję programu „Dorota Was urządzi”. Przed nami kolejne porady, odważne rozwiązania i wyjątkowe rodziny. Kuchnia powinna być nie tylko ładna, ale przede wszystkim funkcjonalna. W sypialni ważny jest wygodny materac, ale też odpowiednie oświetlenie. W salonie odpoczywamy po pracy, ale też przyjmujemy przyjaciół. Trzeba pomyśleć o pokoju dla dzieci, zaaranżować miejsce dla naszych czworonożnych pociech, znaleźć własny kąt. Każdy ma inne potrzeby, inne wymagania i inny gust. Ale na wszystko jest sposób! Do kolejnego sezonu zgłosiło się tysiące osób z całej Polski – od fanów motoryzacji po miłośników folkloru. Dorota i jej ekipa remontowa musi się wyrobić w ciągu 3 dni i zamknąć się w budżecie 7000 zł. Do dyspozycji mają talent i pomysły prowadzącej, siłę i profesjonalizm fachowców oraz emocje i oczekiwania uczestników programu. A czekać na nich będzie walka z czasem, złośliwość rzeczy martwych i zbyt szybko kurczący się budżet. 4-osobowa rodzina, czyli rodzice: Kasia i Piotr, oraz dzieci: Maurycy i Arnika to bohaterowie czwartego odcinka programu. Marzeniem Kasi i Piotra od zawsze była rodzina, a że marzenia spełniają się nie tylko w bajkach, dziś są kochającą się gromadką, szczęśliwie zamieszkującą dwa pokoje. W dużym pokoju dotychczas urzędowali rodzice; taki salon i sypialnia w jednym, drugi, malutki pokoik był rajem dzieciaków. Ale dzieci rosną, a wraz z nimi ich potrzeby: Arnika potrzebuje biurka, a Maurycy przestrzeni do zabawy, a ściślej mówiąc miejsca do brykania, bujania i wspinania. Chcą mieć osobne łóżka i lubią inne kolory, jak to pogodzić? Kasia i Piotr mają pomysł: chcą oddać dzieciom większy pokój i przenieść się do mniejszego. To zadanie specjalne, a w takich najlepiej sprawdza się Dorota Szelągowska, więc jako fachowiec od przemian, została wezwana na pomoc. To nie tylko metamorfoza, ale pełna reorganizacja przestrzeni. Dorota tym razem spróbuje zrozumieć potrzeby i gusta kilkulatków, ale żeby odnieść sukces, musi odnaleźć także i w sobie małą dziewczynkę, bo tylko wtedy będzie mogła przygotować pokój marzeń. To jest możliwe! Po drodze obudzi uśpiony dotychczas talent mamy Kasi, z której pomocą wyczaruje psa i kota, natrafi na obóz Indian oraz stworzy tablice inspiracji. Ten odcinek na pewno zachęci wszystkich kochających rodziców do twórczych działań!

Opis (streszczenie): Wyobraźnia Doroty nie zna granic. Projektantka wnętrz potrafi zdziałać cuda nawet w najmniejszej przestrzeni, na którą właścicielom brakuje już pomysłów. Łazienki, kuchnie, przedpokoje, tarasy i balkony. Każda „demolka” w wykonaniu ekipy remontowej programu kończy się spektakularnym sukcesem. Szelągowska ma także niezwykły dar robienia fantastycznych rzeczy praktycznie z niczego. Nic się zmarnuje, wszystko może się przydać. Stare meble czy nieużywane bibeloty zawsze znajdą nowe zastosowanie. Jak własnoręcznie wykonać osłonę na kaloryfer, teatrzyk dla dzieci czy huśtawkę będącą jednocześnie stolikiem nocnym? Ona to wie. W nowym sezonie na Dorotę czekają kolejne wyzwania. Jak urządzić wspólny pokój dla dwóch nastolatek o całkowicie różnych temperamentach? Czy da się zorganizować miejsce do nauki i zabawy dla trójki rozbrykanych dzieciaków na bardzo małej powierzchni? Co powie kawaler, którego surowo urządzony salon nabierze kobiecego charakteru? Prowadząca dostanie także zlecenia specjalne: prezent ślubny dla narzeczonych i niezwykłą niespodziankę na osiemnastkę. Jedno jest pewne! Dorota Szelągowska wymyśli coś niepowtarzalnego. Andrzej zawsze twierdził, że jest typem monogamisty. Wieczory na kanapie i oglądanie meczów to jego ulubione zajęcia. Jego kawalerka prezentowała się zawsze jak typowo męskie wnętrze, w którym funkcjonalność jest na pierwszym planie. Wątpliwą ozdobą pokoju były rozrzucone po podłodze ciężarki, zaparkowany w kącie elektryczny rower i zajmujący wyjątkowo dużo przestrzeni krwistoczerwony podnóżek. Wydawało się, że konstrukcja tego męskiego wnętrza nigdy nie zostanie naruszona. Aż tu nagle pojawiła się kobieta! Beata zawładnęła sercem Andrzeja, a on zdecydował się porzucić swój ustabilizowany kawalerski stan. Teraz para szykuje się do ślubu i zamieszkania pod jednym dachem. Najwyższy czas wprowadzić do męskiego wnętrza odrobinę kobiecości! O pomoc w zagospodarowaniu przestrzeni poprosiła Dorotę siostra Andrzeja, Agnieszka. Nowy wystrój mieszkania to jej prezent ślubny dla pary. Weselne upominki, jak wszyscy wiemy bywają czasami nietrafione. Czy tym razem para będzie zadowolona? Dorota postara się połączyć męską zadziorność Andrzeja, z kobiecą delikatnością Beaty. Nadchodzi era mieszkaniowego równouprawnienia! W tym wnętrzu musi znaleźć się miejsce dla obu płci. Ulubionym kolorem Andrzeja jest czerwony. Ta barwa nadaje wnętrzu nowoczesnego wyglądu i oryginalnego charakteru. W nadmiarze - może „zawładnąć” przestrzenią i drażnić. Dorota doradzi, z jakimi kolorami zestawiać wyraziste barwy, aby nie przytłaczały wnętrza. Nasza prowadząca odczaruje też, cieszącą się złą sławą, boazerię. Pokażemy, co zrobić z przywiezionymi z różnych stron świata pamiątkami, aby te stanowiły ciekawą ozdobę mieszkania. W kawalerkach idealnie sprawdzają się meble modułowe, których kształty można zmieniać w zależności od pory dnia. Które elementy wystroju zyskają taką funkcjonalność? I wreszcie, czy remont nie okaże się dobrym powodem do pierwszej małżeńskiej kłótni?

Opis (streszczenie): Całkowita metamorfoza, której koszt nie przekracza siedmiu tysięcy złotych. I to tylko w trzy dni? Dorota Szelągowska zawsze da radę! Dorota urządzi was tak, że nie poznacie własnego mieszkania! Jej wyobraźnia nie zna granic. Projektantka wnętrz potrafi zdziałać cuda nawet w najmniejszej przestrzeni. Łazienki, kuchnie, przedpokoje, tarasy i balkony. Jedno jest pewne! Każda „demolka” w wykonaniu ekipy remontowej programu kończy się spektakularnym sukcesem, a widzowie marzą o tym, żeby Dorota zapukała właśnie do ich drzwi. Trzyosobowa rodzina w małym mieszkaniu, ale wypełnionym po brzegi miłością. Rodzice – Aleksandra i Łukasz bardzo dbają o syna, który właśnie kończy 12 lat. Z tej okazji chcą mu sprawić niespodziankę i urządzić pokój w stylu nawiązującym do jego pasji. A czym fascynuje się Damian? Militaria to jego konik. Rodzice co prawda przymierzali się już do przeróbek jego pokoju, ale niestety żadna ze zmian nie była satysfakcjonująca. Ani dla nich ani dla syna. W końcu poddali się i postanowili oddać sprawy w ręce profesjonalistów. A zbliżające się urodziny Damiana są ku temu doskonałą okazją. Najważniejszy cel Doroty? Wykorzystać bardzo małą, 7-metrową przestrzeń, do granic możliwości. I jeszcze kilka innych wyzwań, między innymi zmiana dziecięcej przestrzeni w idealną dla nastolatka, nasycenie pokoju jego militarną pasją, wygospodarowanie miejsc do nauki i spania oraz stworzenie atmosfery idealnej na przebywanie w niej z kolegami. Jak widać, przed Dorotą pełne ręce roboty i dość duże wyzwanie, by to wszystko zgrać na tak małym metrażu. Jednak prowadząca program nie byłaby sobą, gdyby mimo tylu zadań, nie urozmaiciła swojego projektu własnoręcznymi dziełami. Według niej pasję najlepiej odzwierciedla się w ramkach 3D, które zdobią ściany mieszkania. Co wymyśliła tym razem? I dlaczego w celu realizacji swojego planu, odwiedziła strzelnicę? Po co zakupiła cały worek plastikowych żołnierzyków? Damiana czeka mnóstwo naprawdę wystrzałowych, urodzinowych niespodzianek!