W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Fik - mik
Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.
Emisja Fik - mik miała miejsce:
Opis (streszczenie): Telewizyjny film Marka Nowickiego (rocznik 1935), operatora, reżysera i scenarzysty, absolwenta łódzkiej filmówki, został zrealizowany w 1981 roku i znalazł się na liście tzw. półkowników. Ostatecznie trafił na mały ekran z siedmioletnim opóźnieniem: pierwsza emisja w TVP odbyła się 17 lutego 1988 r. Film pokazuje dzień z życia kierowcy wiceministra na tle zmian społeczno - politycznych w Polsce, po pamiętnych wydarzeniach sierpnia 1980 roku: robotniczych strajkach na Wybrzeżu, podpisaniu porozumień oraz zarejestrowaniu NSZZ "Solidarność". Zaczyna się normalny dzień pracy dla kierowcy Zdzisia, choć tym razem zakończy się on zupełnie nietypowo. Wyszykowany biały polonez czeka przed resortem na wiceministra gospodarki terenowej, Justyna Głoga. Szef każe Zdzisiowi jechać do gmachu KC, w ostatniej chwili dopada ich sekretarka, która wręcza ministrowi biuletyn specjalny, będący zapowiedzią wielkich zmian nie tylko w jego resorcie. Czekając na szefa pod domem partii, Zdzisiek zauważa podjeżdżającego białym mercedesem kierowcę ministra finansów, Józka. Rozmawiają o swoich szefach, o aktualnej sytuacji w Polsce, o potężnych przetasowaniach na szczeblach ministerialnych, gdzie poleciało już ponoć parę głów i jeszcze na tym nie koniec. Józek zgrywa światowca, po kilkudniowej służbowej wizycie w Paryżu z szefem, która zakończyła się owocnie, wyraźnie czuje przewagę nad swoim kolegą po fachu. Wtrąca francuskie słowa, częstuje papierosami marki Gitanes, może sobie nawet pozwolić na podarowanie jednej paczki. Przed KC Zdzisio odbywa jeszcze jedną krótką rozmowę z innym kierowcą, który jednak za dużo chciałby wiedzieć o życiu prywatnym jego szefa. Kolejny kurs z wiceministrem gospodarki terenowej wiedzie pod urząd Rady Ministrów. Przebieg rozmowy na najwyższym szczeblu nie jest dla Justyna Głoga zaskoczeniem, jej wynik znał już wcześniej. Wie, jakie zmiany szykują się w rządzie. Dowiaduje się o tym od szatniarki także Zdzisio, podobno już zapadły ostateczne decyzje. Ale Zdzisia nie interesują plotki, jeszcze wszystko może się odmienić. Teraz bardziej pochłania go załatwianie dla żony schabu i kiełbasy. Odbędzie jeszcze krótki kurs do szefowej, której trzeba pomóc w domowych pracach. Wiceminister jest przygnębiony, nie daje jednak poznać po sobie, że oto wali się jego cały świat. Chce jeszcze pojechać do szpitala w Aninie, gdzie pracuje jego kochanka Anita. Czuje, że ten związek wkrótce się skończy. Kiedy Zdzisio odwozi szefa wieczorem do domu, dowiaduje się, że po 20 latach jeżdżenia z nim właśnie kończy swoją służbę. Tytuł "Fik - mik" został zaczerpnięty z popularnej przyśpiewki ludowej "Była babuleńka rodu bogatego". Ponadto w filmie wykorzystano wielkie polskie przeboje tamtych czasów: "Najwięcej witaminy", "Od rana mam dobry humor", "Leżę pod gruszą".
Czas trwania: 49min. / 1981 / film obyczajowyOpis (streszczenie): Początek lat 80. Właśnie zaczyna się kolejny dzień pracy pana Zdzisia, kierowcy wiceministra gospodarki terenowej. Dziś z rana szef każe jechać do gmachu KC. Ma w rękach partyjny biuletyn specjalny, będący zapowiedzią wielkich zmian nie tylko w jego resorcie. O zmianach mówi się też na parkingu pod KC, gdzie Zdzisio czeka na szefa gawędząc z kolegami i w szatni Urzędu Rady Ministrów, gdzie załatwia dla żony schab i kiełbasę. A to dopiero początek pracowitego dnia kierowcy, jak się okaże wieczorem, przełomowego w jego szoferskiej karierze…
Czas trwania: 49min. / Polska / 1981 / fabularny, obyczajowyFik - mik można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: Kino Polska, TVP Polonia
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zwiera odnośniki do stron osób związanych z produkcją (aktorzy, reżyser):