W najbliższym czasie nie ma w telewizji żadnych emisji: Nie ma róży bez ognia
Uwaga! Informacje na temat poprzednich emisji znajdują się niżej na stronie.
Emisja Nie ma róży bez ognia miała miejsce:
Opis (streszczenie): Komedia w doborowej obsadzie, opowiadająca o problemach mieszkaniowych w latach siedemdziesiątych. Jan i Wanda Filikiewiczowie gnieżdżą się w starej willi w ciasnym pokoju, resztę pomieszczeń zajmują biura. Pewnego dnia odwiedza ich niejaki Malinowski i proponuje zamianę swego dwupokojowego mieszkania spółdzielczego na ich klitkę, tłumacząc, że ma sentyment do miejsc, w których kiedyś mieszkał. Szczęście małżonków nie trwa długo. Pojawia się Jerzy, poprzedni mąż Wandy, i oświadcza, że należy mu się jeden pokój, ponieważ nie wymeldował się jeszcze od byłej żony. Wszelkie starania Filikiewicza, aby pozbyć się intruza, obracają się przeciwko niemu samemu... Cwaniak Jerzy za korzyści materialne załatwia ludziom z prowincji zameldowanie w Warszawie. Sprytnie wykorzystując absurdalne przepisy, wprowadza do mieszkania Filikiewiczów jeszcze trzy osoby. Administracja cofa decyzję o zamianie lokali. Jan nie wytrzymuje nerwowo i ląduje w szpitalu. Tymczasem z willi zostają usunięte biura i Filikiewiczowie stają się właścicielami aż czterech pokoi. W piątym pojawia się Jerzy. Jan dobrze wie, na co znowu się zanosi.
Czas trwania: 92min. / 1974 / komediaOpis (streszczenie): Janek i Wanda zajmują maleńki pokoik w starej willi i jest to jedyne mieszkanie w tym budynku - pozostałe pomieszczenia zostały zamienione na hałaśliwe biura. Stąd też Janek często bierze nadliczbowe godziny w pracy, byle tylko za wcześnie nie wracać do ciasnego lokum. Pewnego dnia małżonków odwiedza niejaki Malinowski, który przed laty mieszkał w tym samym pokoiku. A teraz chce za niego odstąpić swój przydział na nowe, dwupokojowe mieszkanie. Janek i Wanda nie mogą początkowo w to uwierzyć, ale w końcu dochodzi do zamiany. Okazuje się jednak, że w nowym mieszkaniu zadomowił się już były mąż Wandy, Jerzy. Pomimo że on i Wanda się rozwiedli, Jerzy - jako zameldowany u Wandy - ma prawo mieszkać w jej mieszkaniu. Janek próbuje więc znaleźć sposób na pozbycie się intruza. W administracji dowiaduje się, że powodem do eksmisji mogą być skargi lokatorów na zachowanie Jerzego. Pod nieobecność żony Janek przygotowuje więc libację. Skargi wpływają, tyle że na niego. Janek nie poddaje się: odnajduje niejaką Lusię, narzeczoną Jerzego, która bezskutecznie go poszukuje, i sprowadza ją do Warszawy, gdyż - jak sądzi - pozwoli mu to pozbyć się sublokatora. Fatalny zbieg okoliczności sprawia, że musi zameldować Lusię u siebie. Na dodatek okazuje się, że dziewczyna ma także drugiego narzeczonego, Zenka, który wprowadza się razem z nią, a jej ojciec zaczyna już zwozić meble do mieszkania Janka i Wandy. Pięć osób w dwóch pokojach to więcej, niż Janek może znieść. Zupełnie załamany trafia więc do szpitala dla nerwowo chorych. A tymczasem nieoczekiwanie wyjaśnia się sprawa mieszkania. Temat - kłopoty lokalowe - już wielokrotnie przedstawiany był w polskim kinie w ujęciu komediowym, np. w filmach "Skarb" czy "Człowiek z M - 3". W przypadku "Nie ma róży bez ognia" dobrą zabawę gwarantują znakomita obsada i scenariusz autorstwa Stanisława Barei i Jacka Fedorowicza. W jednym z wywiadów Stanisław Bareja mówił, że film ten "jest popisem aktorskim Jacka Fedorowicza. Ten świetny aktor, wyjątkowo sprawny i bardzo ofiarny, całkowicie żył rolą, nie korzystając niemal, mimo ryzyka, z pomocy dublerów". "Nie ma róży bez ognia" zrealizowane zostało wyłącznie we wnętrzach naturalnych, bez dekoracji. Nawet kryształy, które w ataku furii tłucze bohater, były prawdziwymi, wybrakowanymi odrzutami produkcyjnymi.
Film Nie ma róży bez ognia z roku 1974.
Film Nie ma róży bez ognia można obejrzeć w programie stacji:
Emisje filmu miały lub będą miały miejsce w: TVP1 HD, TVP2 HD, TVP HD, TVP Historia, TVP Kobieta, TVP Kultura, TVP Seriale
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją: