Emisja Okrasa łamie przepisy będzie miała miejsce (premiera, powtórka):
Program TV na 5 czerwca 2025 (Czwartek) Program TV na 6 czerwca 2025 (Piątek)Opis (streszczenie): Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni, próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycję podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie!W tym odcinku Karol Okrasa wyruszy na Podkarpacie, aby na swój kulinarny warsztat wziąć cebulę. To obecnie jedno z najbardziej wszechstronnych warzyw wykorzystywanych w kuchniach całego świata. Pierwsze ślady jej uprawy pochodzą sprzed siedmiu tysięcy lat z obszaru zachodniej Azji. W starożytnym Egipcie cebula jako symbol życia wiecznego wkładana była do grobowców razem z mumiami faraonów. Rzymski historyk Pliniusz Starszy szeroko opisywał zalety cebuli uprawianej między innymi w antycznych Pompejach. Pliniusz zginął w wybuchu wulkanu, który zniszczył Pompeje, ale dwa tysiące lat później archeolodzy odkryli ślady opisywanych przez Pliniusza upraw cebuli w odkopanym mieście. W Polsce cebula występuje od wczesnego Średniowiecza, a przez wieki była silnie kojarzona z polską kuchnią. Marx Rumpolt, autor pierwszej profesjonalnej niemieckiej książki kucharskiej z 1581 roku, zawarł w niej całą serię przepisów potraw "po polsku" i napisał, że Polacy kochają jeść wszystko z cebulą. Istnieje mnóstwo odmian cebuli, począwszy od tej najbardziej popularnej żółtej, poprzez czerwoną, słodką białą, a kończąc na wykwintnej w smaku, tak lubianej we Francji, szalotce. Cebula to składnik wielu sławnych dań, na przykład francuskiej zupy cebulowej, włoskiej konfitury z czerwonej cebuli czy angielskiego chutneyu cebulowego. Cebula marynowana w occie jest przekąską znaną na całym świecie. Znakomicie nadaje się do pieczenia, duszenia czy grillowanie, a na surowo jest nieodzownym dodatkiem do sałatek czy do śledzia w oleju. A jakie propozycje, z cebulą w roli głównej przygotuje nasz kucharz? Pierwszą potrawą będzie inspirowana rzeszowskim żurkiem kwaśna cebulowa z twarogiem. Drugą będzie pieczony łosoś w cebulowej marynacie, podany z glazurowaną cebulką perłową i sałatką z kopru włoskiego. A trzecią żeberka wieprzowe pieczone z cebulowym sosem BBQ, podane z serowo - cebulowymi kluseczkami. Jak będą wyglądać takie potrawy? Zobaczymy w programie.
Czas trwania: 24min. / 2024 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów na dania z kociołka. W dzisiejszych czasach, gdy obiad jest podzielony na dania, takie jak zupa, drugie, deser, często jakaś przystawka, trudno nam sobie wyobrazić posiłki naszych przodków, które wyglądały zupełnie inaczej. Nikt nie bawił się w gotowanie zupy, kartofli, smażenie mięsa czy przyrządzenie sałatki, wszystko w osobnych naczyniach. Z wyjątkiem świątecznych okazji, nawet na dworach możnych, a cóż dopiero w chłopskiej chacie, codzienne potrawy przygotowywano w jednym naczyniu, czyli mówiąc wprost warzono je w jednym kotle. Słowem w dawnej Polsce królowały raczej dania jednogarnkowe. W zależności od zamożności domu były one bardzo proste lub bardziej wymyślne, bogate w zamorskie składniki i korzenie. Do dziś w kuchni niemieckiej znane są takie potrawy typu eintopf, ale przecież w podobny sposób jadano także w naszym kraju. Do tej tradycji warto wracać, bo uwarzenie sobie całego obiadu w jednym kociołku jest na pewno bardziej oszczędne, a jednocześnie rezultat takiego gotowania może być bardzo interesujący i smakowity. Karol przygotuje trzy dania: 1/ przyrządzone w kociołku na ogniu skrzydełka drobiowe; 2/ gęsta zupa rybna wzbogacona wędzonym pstrągiem; 3/ zębacz zapiekany z fasolką szparagową.
Opis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa opowie o pewnym wiosennym produkcie, który rzadko trafia na nasze stoły, choć od wieków jest używany przez ludność wiejską jako uniwersalne lekarstwo na przeziębienia, zwłaszcza dla dzieci. Mowa o syropie z młodych pędów sosny. Pozyskiwany wiosną z jasnozielonych przyrostów, z brązową, lepką łupinką, zasypanych cukrem, służył też od dawna do sporządzania leczniczych nalewek. Ale rzadko był wykorzystywany w kuchni. A szkoda, bo mocny, żywiczny aromat może pasować do wielu potraw. Trzeba tylko spróbować. W programie Karol Okrasa pokaże, jak robi się syrop z pędów sosny i jak wykorzystać go do stworzenia niezwykłych dań. Przygotuje kilka interesujących propozycji, wśród nich nie zabraknie mięsa kaczki, którego wyrazisty smak wydaje się idealnie pasować do syropu z pędów sosny.
Czas trwania: 25min. / 2020 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa wyruszy do Pułtuska nad Narwią w województwie mazowieckim. W dawnym zamku biskupów płockich, malowniczo położonym na wysokim brzegu rzeki, obecnie będącym Domem Polonii, spotka się z miejscowym szefem kuchni specjalizującym się w dawnej kuchni polskiej. Razem obejrzą zamkową wędzarnię, gdzie wędzi się na zimno wędliny z dziczyzny. Jedno z dań Karol przygotuje na łódce na Narwi, skąd widoczna będzie panorama na zamek w Pułtusku, jak i na piękną Puszczę Białą po drugiej stronie rzeki. Następnie uda się do wspomnianej puszczy na spotkanie z leśniczym, panem Adamem Gadomskim. Razem z dziećmi udadzą się na zbiór jagód w urokliwym, dębowym lesie. Z pozyskanych jagód oraz innych owoców lasu, a także dziczyzny, Karol przygotuje potrawę, którą poczęstuje dzieci. Nie obędzie się bez elementów edukacji, takich jak ważna kwestia mycia zebranych jagód czy zakup dziczyzny wyłącznie u sprawdzonych dostawców. Wśród propozycji Karola zobaczymy potrawę z wędlinami z dziczyzny oraz potrawy z owocami leśnymi, przede wszystkim jagodami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa opowie widzom o staropolskiej tradycji dodawania owoców nie tylko do deserów, lecz także do wielu potraw mięsnych i rybnych. Ślady tej tradycji dotrwały do naszych czasów w postaci kaczki z jabłkami czy karpia z rodzynkami na wigilię. Ale jeśli tylko zajrzymy do zachowanych XVII-wiecznych polskich przepisów, to zobaczymy, jak wiele staropolskich dań zawierało w sobie najróżniejsze owoce. W programie telewizyjnym podróże w czasie są możliwe, zatem Karol przeniesie się do czereśniowego sadu, pełnego soczystych, czerwonych owoców. Mając takie skarby dosłownie w zasięgu ręki i noża, pokaże, jak przygotować niezwykłe potrawy: 1/ Drożdżowy placek z czereśniami, serem, kindziukiem i cebulą, podobny do włoskiej pizzy, ale i do polskiego cebularza; 2/ Gęsie wątróbki duszone z cebulą, miodem pitnym i czereśniami; 3/ Ciepła sałatka z mięsa z ud gęsich i czereśni, podana pod sosem zabajone.
Czas trwania: 25min. / 2021 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zaprosi widzów na prawdziwie królewski drób, czyli gęś i kaczkę. Jeszcze ponad dwadzieścia lat temu badania konsumenckie wykazywały, że siedmiu na dziesięciu dorosłych Polaków nigdy w życiu nie jadło gęsi. Dziś jest z tym nieco lepiej, choć spożycie mięsa kaczki i gęsi nadal jest niewielkie. Przeciętny Polak zjada rocznie zaledwie około 200 gramów kaczego i około pół kilograma gęsiego mięsa. A przecież nasi przodkowie uwielbiali smak mięsa tych ptaków. Potrawy z gęsi i kaczki można znaleźć w najstarszych książkach kucharskich. Ksiądz Jędrzej Kitowicz w swym opisie obyczajów z końca XVIII wieku wymienia kilka potraw z gęsi, w tym słynną i dla samego Kitowicza już starodawną gęś na czarno, pieczoną w popiele z siana lub słomy. W dzisiejszej diecie Polaków dominują dwa gatunki mięsa, czyli wieprzowina i mięso kurczaka. Tymczasem na stołach dawnych Polaków pojawiało się wiele różnorodnych mięs. Podobnie jak Karol, niektórzy z nas pamiętają jeszcze, jak gęsi i kaczki biegały po wiejskich podwórkach. Jednak w czasach PRL-u te ptaki były głównie produktem eksportowym i rzadko trafiały na polskie talerze. Dlatego warto wzbogacić nasze dzisiejsze menu o różne gatunki mięsa, także o gęś i kaczkę. Bo bioróżnorodność pożywienia, tak oczywista dla dawnych pokoleń, dziś jest jednym z fundamentów zrównoważonego rozwoju. A jakie potrawy z gęsi i kaczki przygotuje Karol Okrasa? Pierwszą propozycją będą kołduny z gęsiną z wędzoną śmietaną. Druga to orientalna sałatka z pieczonej kaczki z warzywami i makaronem. A trzecia to pieczarkowa zupa z gęsią.
Czas trwania: 25min. / 2024 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa wyrusza na jedną z plantacji czarnej porzeczki położoną na malowniczych wzgórzach Roztocza, w pobliżu Zamościa. Czarna porzeczka to jeden z najbardziej niedocenianych polskich owoców. Spożywamy ją zazwyczaj w postaci soków lub dżemów. A przecież owoce te są świetnym źródłem witaminy C, dostarczają też pewnych ilości witamin z grupy B, beta-karotenu, witaminy E, wapnia, żelaza, potasu i magnezu. W owocach czarnej porzeczki znajdziemy także związki biologicznie czynne o działaniu antyoksydacyjnym, które ważne są w profilaktyce antynowotworowej. W ostatnich latach wielką karierę zrobił termin superfood, co po polsku oznacza superżywność. W skrócie chodzi o naturalne produkty, szczególnie bogate w składniki odżywcze, uważane za niezwykle korzystne dla naszego zdrowia i samopoczucia. Dlatego zamiast sięgać po jagody goji czy acai, komosę ryżową, amarantusa, nasiona chia, zamorskie awokado, lepiej zainteresować się naszą polską czarną porzeczką. A Karol pokaże, jak wykorzystać ją do przyrządzenia niezwykłych dań mięsnych i rybnych, a nie tylko do deserów. Propozycje dań: 1/ Kebab z jagnięciny podany w chlebku pita wraz z ciepłą surówką z czerwonej kapusty i czarnej porzeczki; 2/ Pulpety z karpia i sandacza z kiszoną kapustą oraz miodowym sosem z czarnej porzeczki; 3/ Chrupiący sandacz z ziemniaczkami w maśle z curry i zimnym sosem z czarnej porzeczki z orientalnymi przyprawami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W swojej kolejnej wyprawie kulinarnej Karol Okrasa rusza do Iławy. Spotyka się tam z badaczem historii regionu, który opowiada o zwyczajach kulinarnych i potrawach dawnych mieszkańców tych ziem. Niegdyś tę krainę zamieszkiwały plemiona Prusów, potem twardą ręką rządzili Krzyżacy, następnie przez wieki ziemie te należały do I Rzeczpospolitej, by na kolejne dwa wieki stać się częścią niemieckich Prus Wschodnich, a po II wojnie światowej wrócić do Polski. Bogata w wydarzenia historia odcisnęła swe piętno także na kuchni. Jednym ze słynnych dań kuchni niemieckiej są klopsy królewieckie, danie bardzo popularne również na Mazurach, Warmii i Pomorzu. Klopsy, kotlety czy pulpety robiono tu nie tylko z mięsa, ale z ryb, a nawet raków z okolicznych jezior. A przed wojną miejscową szkołę dla gospodyń domowych, w której uczono również gotowania, mieszkańcynieco złośliwie nazywali Klopse Akademie. Jak zwykle Karol przygotuje atrakcyjne potrawy i pokaże swoje pomysły na przygotowanie klopsów. Pierwszą potrawąbędzie zupa rybna z klopsami z młodej pokrzywy. Druga propozycja to klopsy śledziowe z wiosenną sałatką.
Czas trwania: 25min. / 2015 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa wyruszy do gospodarstwa w okolice Ćmielowa, które specjalizuje się w ekologicznej uprawie warzyw. I tu jak się okazuje, nasza wiedza w tej materii jest ciągle niewystarczająca. Wynika to po pierwsze z wielości określeń. Zdrowa żywność, ekologiczna czy bio? Co to właściwie oznacza i czy chodzi o różne rodzaje i sposoby uprawy na przykład warzyw. A przecież, czego również większość z nas nie wie, w całej Europie wprowadzono specjalne oznaczenie dla żywności produkowanej bez sztucznych nawozów, bez chemicznych środków ochrony roślin, z poszanowaniem środowiska i to oznaczenie przyznawane jest wyłącznie producentom spełniającym wyśrubowane normy oraz regularnie kontrolowane. Jak ono wygląda i co oznacza, o tym opowie Karol ze swoim gościem. Bo mówiąc prostym językiem, w całej tej ekologii chodzi o to, by warzywa i owoce produkować tak, jak to się robiło, zanim sztuczne nawozy i chemiczne środki ochrony roślin wprowadzono na masową skalę do rolnictwa. Jak dziś w nowoczesny sposób uprawia się biowarzywa i co nich można przygotować, o tym wszystkim w programie. Mając do dyspozycji warzywa ekologiczne, Karol przygotuje trzy czysto warzywne dania: 1/ placuszki z cukinii podane z sałatką z kwiatów cukinii; 2/ rodzaj tatara z dyni hokkaido z suszonymi pomidorami i cebulą; 3/ szybki barszcz ukraiński z pieczonymi buraczkami i fasolą, przygotowany nie na śmietanie, ale na mleku kokosowym.
Czas trwania: 25min. / 2018 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Kolejna kulinarna wyprawa Karola Okrasy zabierze widzów na śródleśne łąki. Tam Karol wraz ze swoim gościem, specjalistą od jadalnych chwastów, udowodnia, że wokół siebie mamy mnóstwo niezwykłych, bogatych w składniki odżywcze roślin. Okazuje się, że nasi przodkowie w czasach, gdy nie było sklepów, umieli sobie doskonale radzić, a las, łąka i rowy pełne dzikich ziół były dla nich tym, czym dla nas są półki w supermarkecie pełne towarów. Niestety, wraz z rozwojem cywilizacji ta wiedza zanikła, ale może warto do niej wrócić. Czy pachnący selerem podagrycznik, smakująca zielonym groszkiem gwiazdnica, dziko rosnąca komosa, czy bogaty w składniki odżywcze wiesiołek mogą wzbogacić nasze dania? Warto to sprawdzić i do takich roślin powrócić, zwłaszcza że wiele z nich oprócz walorów smakowych ma też właściwości lecznicze. Z dziko rosnących chwastów Karol przygotuje trzy potrawy: 1/ gorąca sałatka z żółcienia siarkowego z gotowaną ciecierzycą, podagrycznikiem i gwiazdnicą; 2/ makaron z komosą, dzikimi ziołami i serem; 3/ zimna zupa z pomidorów z pesto z podagrycznika, podana z plackami z ciecierzycy i wiesiołka.
Czas trwania: 25min. / 2018 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa wyrusza do Nadleśnictwa Olsztynek, a konkretnie do leśniczówki w miejscowości Napromek. Leśnictwo jest położone w samym sercu Parku Krajobrazowego Wzgórz Dylewskich. Wokół rozciągają się przepiękne lasy leżące na niezwykle urozmaiconym terenie pełnym jarów, wąwozów, wzgórz, pośród których króluje Dylewska Góra, najwyższe wzniesienie nie tylko Wzgórz Dylewskich, lecz także całej północno - wschodniej Polski. Ale tym, co najbardziej zainteresowało Karola są dwie sprawy. Po pierwsze pojawienie się dużej ilości kurek w lasach. Te grzyby są bardzo cenione przez naszego kucharza. Drugą miejscową atrakcją jest Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt. Trafiają tu zwierzęta ranne lub chore. Ośrodek specjalizuje się w rehabilitacji ssaków, ale opiekuje się również ptakami. Funkcjonowanie Ośrodka polega na przyjmowaniu zwierząt wymagających pomocy, udzieleniu im opieki weterynaryjnej, przetrzymywaniu ich do uzyskania pełnej samodzielności, a na koniec wypuszczeniu do środowiska naturalnego. O działaniu ośrodka opowie Karolowi rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie pan Adam Pietrzak. Karol przygotuje trzy potrawy z wykorzystaniem świeżo zebranych kurek: 1/ Grzanki z kurkami i pomidorami na przystawkę; 2/ Zupa z kurek i leśnego topinamburu; 3/ Ziemniaczane kluski z kurkowym sosem.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa rusza na zbiór kwiatów czarnego bzu. Na początku czerwca te krzewy obsypane są białymi kwiatami, których zapach jest niezwykle charakterystyczny. Służą do wyrobu syropów, nalewek, napojów oraz aromatyzowania ciast i deserów. Czarny bez to ciekawa kulinarnie roślina, bo w kuchni wykorzystujemy zarówno kwiaty zbierane wiosną, jak i owoce dostępne jesienią. Wyroby z kwiatów czarnego bzu są też bardzo popularne w Skandynawii. W trakcie programu Karol pokaże, jak zrywać duże, białe kwiatostany zwane baldachami, jak przyrządzać z nich syropy, a także jak wykorzystać do przygotowania niezwykłych potraw. Wśród propozycji naszego kucharza nie zabraknie potrawy z kurcząt, które jeszcze sto lat temu uchodziły za typowy wiosenny przysmak. A dziś, gdy mięso kurczaka nam spowszedniało, nie pamiętamy już, że dla naszych przodków były sezonowym rarytasem. Jak będą wyglądać potrawy przygotowane z dodatkiem kwiatów czarnego bzu?
Czas trwania: 25min. / 2020 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycję podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie! W kolejnym odcinku Karol Okrasa zaprosi widzów na spotkanie z tajemniczą lukrecją. Dziś niewiele osób w Polsce kojarzy ją z produktem spożywczym, już bardziej znana jest postać Lukrecji Borgii, włoskiej księżniczki, córki papieża Aleksandra IV. A przecież ta roślina z rodziny bobowatych wykorzystywana była do celów leczniczych i spożywczych już od czasów starożytnych. Ponieważ glicyryzyna, czyli jeden z jej aktywnych składników, sprzyja gromadzeniu wody w organizmie, dlatego lukrecja stosowana była przez rzymskich żołnierzy do zmniejszania poczucia pragnienia. Co ciekawe, współcześnie stwierdzono, że wspomniana glicyryzyna hamuje replikację koronawirusów. A jeśli chodzi o smak to substancja ta jest do 50 razy słodsza od cukru, dlatego w niektórych krajach lukrecja znana jest jako "słodki korzeń". Starsze pokolenia naszych widzów zapewne pamiętają cukierki z lukrecją o charakterystycznej ciemnej barwie i lekko anyżkowym posmaku. Do dziś są one niezwykle popularne w Holandii czy w Skandynawii, gdzie cukierki w mieszance z salmiakiem są znane jako słona lukrecja. We Włoszech często stosuje się lukrecję do aromatyzowania niektórych likierów. W ostatnich czasach wielu szefów kuchni na nowo odkryło zalety stosowania lukrecji do aromatyzowania potraw. Służy do tego zarówno drobno starty, twardy korzeń tej rośliny, jak i gotowe, bardzo ciemne, prawie czarne ekstrakty czy cukierki z lukrecji. A jak będą wyglądać potrawy z aromatem lukrecji naszego kucharza? Pierwszą propozycją Karola będzie pieczony na ognisku pstrąg podany z palonym masłem i lukrecją oraz ze świeżą sałatką z kopru włoskiego. Druga to duszone w czerwonym winie i lukrecji delikatne policzki wieprzowe podane z plackami z uparowanych ziemniaków. A trzecia to gotowane w winie gruszki podane w winnym sosie z lukrecją i orzechami oraz polskim serem z niebieską pleśnią. Jak będą wyglądać takie potrawy?
Czas trwania: 25min. / 2025 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa zaprosi widzów na szafranowe pole. W dawnej kuchni polskiej szafran był jedną z najbardziej lubianych przypraw. Istniało nawet powiedzenie, określającą dobrą potrawę "Pieprzno i szafranno, moja mościa panno". Nadawał piękną złotą barwę i niezwykły aromat babom wielkanocnym czy sosom. Oczywiście występował wyłącznie na stołach szlachty czy magnatów. Powód? Bo szafran zawsze był niezwykle drogi. Aby uzyskać kilogram, potrzeba zebrać ręcznie około 200 tysięcy kwiatów jednej z odmian krokusa. Z kwiatów tych pozyskuje się pręciki, fachowo mówiąc, znamiona słupka, suszy je i tak powstaje szafran. Uprawa szafranu kojarzy nam się z Iranem, Hiszpanią, Marokiem czy południem Francji. Ale okazuje się, że w Polsce, nieopodal Szklarskiej Poręby od kilku lat szafran, a w zasadzie krokusy na szafran, uprawia na tarasowych polach pan Krzysztof. Karol Okrasa odwiedzi pana Krzysztofa, aby pokazać, jak powstaje szafran, a potem przygotuje dania pachnące i barwione szafranem. W malowniczym otoczeniu Gór Izerskich Karol przygotuje trzy potrawy. Pierwszą będzie inspirowana dawną kuchnią polską - gęś z szafranowym ryżem. Druga propozycja to dorsz w szafranowym sosie. A trzecia to wątróbka drobiowa z konfiturą z cebuli i szafranu.
Czas trwania: 25min. / 2018 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa uda się do Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Mieści się on w malowniczym zamku, pierwotnie wczesnorenesansowej murowanej budowli, gruntownie przebudowanej w II połowie XIX w. przez Izabellę z Czartoryskich Działyńską w stylu neorenesansowym. Zamek jest otoczony 158-hektarowym parkiem zaprojektowanym przez działającego tu przez ponad 40 lat ogrodnika Adama Kubaszewskiego. W parku jest wiele okazów rzadkich i egzotycznych drzew. Od lat 70. XX wieku zespół znajduje się pod zarządem Lasów Państwowych. Powstało tu między innymi Muzeum Leśnictwa, w którym można obejrzeć mundur polskiego leśnika z początku XIX wieku. Po obiekcie oprowadza Karola dyrektor ośrodka, p. Ewa Jedlikowska. Kucharza szczególnie zainteresują obiekty związane z kulinariami, takie jak powstałe w końcu XIX wieku specjalne szklarnie do uprawy egzotycznych owoców i warzyw. Uprawiano tu ananasy, winogrona, karczochy, rośnie też okazały kasztan jadalny. I choć dziś nie wszystkie z dawniej uprawianych roślin egzotycznych odnajdziemy w Gołuchowie, to pamięć o nich nie zanikła. I tę tradycję przypomni Karol, przygotowując swoje propozycje obok historycznej Ananasarni. Kucharz przygotuje potrawy z dziczyzny z dodatkiem egzotycznych składników, jakie być może gościły tu przed laty na arystokratycznych przyjęciach. Nie zabraknie zrazów z dzika w sosie z ananasa z wytrawną ananasową konfiturą. Będą też inne dania z dziczyzny z egzotycznymi dodatkami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni, próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycje podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie!W kolejnym odcinku Karol Okrasa wyruszy na Lubelszczyznę na plantację chmielu. Dziś chmiel, a w zasadzie chmielowe szyszki kojarzą się wyłącznie z produkcją piwa. Ale dla naszych przodków młode pędy chmielu były jedną z pierwszych nowalijek, jakie trafiały na stoły po długiej zimie. Oczywiście były to głównie pędy dzikiego chmielu. Co ciekawe, jadalne są młode pędy chmielu, listki, a nawet chmielowe szyszki. Opisywał je w swoim zielniku z 1613 roku polski botanik Szymon Syreniusz. Pisał on, że "chmielu młodego używają miasto potrawy warzonego przed innemi potrawami na wiosnę". Bo młode pędy chmielu, traktowano jako warzywo i dodawano do różnych bulionów i wywarów. Jak piszą inni staropolscy autorzy młodziutkie pędy chmielu podawano tak jak szparagi, wspominano też o przypiekanych pędach chmielu oraz zupie z młodego chmielu. Przepisy na potrawy z pędami chmielu podaje także tworzący w pierwszej połowie XIX wieku kucharz Jan Szyttler. Z czasem o pędach chmielu zapomniano w Polsce. Ale na przykład w Belgii czy w północnej Francji nadal są traktowane jako rarytas. To jedna z pierwszych tamtejszych nowalijek, choć dziś bardzo kosztownych. Ich wygórowaną cenę tłumaczy pracochłonność pozyskania. Pojawiają się już w lutym i marcu, kiedy to wygrzebuje się je dosłownie z zamarzniętej jeszcze często ziemi. Ponieważ są niesłychanie delikatne, można to robić wyłącznie ręcznie, tak, aby nie uszkodzić młodziutkich pędów. Nasz kucharz pokaże, jak zrywa się pędy chmielu, zarówno te zielone znad powierzchni ziemi, jak i te białe, ukryte w korzeniach rośliny pod ziemią. A także przygotuje z nich trzy potrawy. Pierwszą propozycją Karola będzie smażony pstrąg tęczowy podany z gotowanymi pędami chmielu i sosem z bułki tartej i rukoli. Druga to orientalne boczniaki z podprażonymi pędami chmielu. A trzecia to zupa z pastą miso, kurczakiem, papryką i młodymi pędami chmielu. Jak będą wyglądać takie potrawy? Zobaczymy w programie.
Czas trwania: 25min. / 2024 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa odwiedzi Gospodarstwo Rybackie Lasów Państwowych w Niemodlinie na Opolszczyźnie. Tradycje hodowli ryb w okolicach Niemodlina sięgają XVI wieku. Duże znaczenie w tych okolicach miała gospodarka stawowa, czemu sprzyjały warunki naturalne, duża powierzchnia gruntów podmokłych i stosunkowo łagodny klimat. Już w 1534 roku urbarz, czyli księga zawierająca spis inwentarzowy majątku, wymienia następujące, istniejące do dzisiaj stawy: Wołowice, Magnusowski, Maciejowy, Tasznica, Grzędowski. Na początku XVII wieku w dobrach niemodlińskich odławiano rocznie ponad 300 kop karpi. Zachowały się dane z 1647 roku o liczbie sprzedanych ryb. Sprzedano wówczas 130 kop i jeden mendel karpi, 21 kop i 3 mendle szczupaków oraz 50 kop ryb różnych. Dochód z ich sprzedaży wyniósł 1221 talarów. W następnych latach nastąpił dalszy wzrost. Największym odbiorcą ryb w pierwszej połowie XVIII wieku byli kupcy z Brzegu i Wrocławia, ważnymi odbiorcami byli również nyscy kapucyni. Transport ryb z dóbr niemodlińskich do Wrocławia odbywał się Odrą. W obecnej chwili Gospodarstwo Rybackie Niemodlin należy do Lasów Państwowych i prowadzi działalność na obszarze 961, 23 ha położonych na terenieNadleśnictw Opole, Tułowice oraz Rudy Raciborskie. Podstawą działalności jest chów i hodowla karpia. O stawach niemodlińskich i hodowli karpia opowie Karolowi dyrektor placówki, pan Waldemar Wójtowicz. Wśród propozycji Karola są ryby z niemodlińskich stawów. Oczywiście królować będzie karp doprawiony leśnymi dodatkami. Kucharz pokaże m.in., jak przyrządzić delikatnego karpia w grzybowej galaretce.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W swojej kolejnej wyprawie kulinarnej Karol Okrasa zaprosi widzów na opowieść o żurach i zakwasach. Kim był wynalazca pieczenia chleba przygotowanego na zakwasie, zapewne nigdy się nie dowiemy. Na pewno takie pieczywo wypiekano już w starożytności. Było ono dużo smaczniejsze niż wypiekane wcześniej płaskie podpłomyki z nieukwaszonej mąki. Zakwas na chleb powstaje z połączenia mąki i wody, w wyniku działania dzikich drożdży i bakterii. Sprawia on, że podczas pieczenia chleb pięknie rośnie, a upieczony ma lepszy smak, aromat i właściwości odżywcze. Starannie przechowywany zakwas może zachować swoje właściwości przez wiele lat. Prawdopodobnie właśnie zakwas chlebowy był punktem wyjścia do stworzenia zup na bazie ukiszonej mąki, znanych w Polsce jako żury. Przygotowywane na bazie mąki żytniej lub pszennej mogły być zarówno postne jak i świąteczne. W tej drugiej wersji łączono je z wywarami mięsnymi i kawałkami mięsiwa czy kiełbasy. Żury popularne są również na Białorusi, Słowacji, w Czechach. Łemkowie przygotowywali z ukiszonej mąki owsianej swoją kiesełycię, czyli żur owsiany. Zupy na bazie ukiszonej mąki to bardzo charakterystyczna potrawy wschodniej Słowiańszczyzny. W tym odcinku Karol spotka się z kolegą, który przygotowuje różne żurki i zakwasy na bazie różnych rodzajów mąki z niezwykłymi dodatkami. Na bazie jego żurków i zakwasów nasz kucharz przygotuje trzy potrawy. 1/ Zupa rybna na bazie żuru z mąki żytniej i zamarynowanego dorsza. 2/ Smażony dorsz w sosie na bazie zakwasu z kiszonych buraków czerwonych. 3/ Smażone w głębokim oleju chrupiące kawałki kaczki, z dodatkiem cebuli i zielonego groszku, podane w sosie na bazie żurku z mąki żytniej i zakwasu z buraków.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zaprosi widzów na Mazury, aby pokazać mniej znaną mazurską specjalność. Może nie tylko mazurską, bo potrawa ta występuje w różnych miejscach, na tych terenach, gdzie przez wieki ludność polska sąsiadowała z niemiecką, czyli na Mazurach, na Śląsku, na Opolszczyźnie czy w Wielkopolsce. Chodzi o sałatki ziemniaczane. A Kartoffelsalat, czyli sałatka ziemniaczana, to jedna ze sztandarowych potraw kuchni niemieckiej. Obecnie na Opolszczyźnie, gdzie żywioł polski również mieszał się z niemieckim, na "Listę produktów tradycyjnych" Ministerstwa Rolnictwa wpisana jest sałatka ziemniaczana, nazywana szałotem śląskim lub szałotem kartoflanym z boczkiem wędzonym. Ale sałatki ziemniaczane występowały także w polskiej kuchni. Jeden z pierwszych przepisów pojawił się w lwowskiej książce "Potrawy z kartofli" Jana Milikowskiego z 1842 roku. Przepis na "Sałatę z kartofli ze śledziami" podała też Lucyna Ćwierczakiewiczowa w swojej książce kucharskiej "365 obiadów" z II połowy XIX stulecia. Tak więc w mazurskich Starych Jabłonkach, które jeszcze przed II wojną światową nosiły nazwę Alt Jablonken, Karol zademonstruje mazurskie sałatki ziemniaczane. Pierwszą propozycją będzie sałatka z wędzonych ziemniaków z wędzoną, mazurską sielawą. Drugą będzie sałatka z fioletowych ziemniaków z marynowanym pstrągiem łososiowym. A trzecią będzie ziemniaczana sałatka z chrupiącym boczkiem, cebulą, ogórkiem konserwowym i delikatnym udźcem wołowym w pikantnym sosie.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa ruszy odwiedzi Bory Tucholskie. Zatrzyma się w zajeździe Fojutowo, położonym obok znanej okolicznej atrakcji turystycznej, jaką jest zbudowany w połowie XIX wieku kanał Wielkiej Brdy. Obok znajduje się też największy Polsce akwedukt, czyli niezwykły most, którym górą płynie kanał, a dołem rzeka. Latem jest to wymarzone miejsce dla kajakarzy. Zaś z punktu widzenia kulinariów województwo kujawsko pomorskie to kraina gęsiny, a z kolei Bory Tucholskie słyną z doskonałej jakości dziczyzny i miodów. I właśnie te produkty będą stanowić podstawę przygotowywanych przez Karola potraw. Gotowanie odbędzie się w zajeździe, który latem oferuje gościom spływy kajakowe i kompleks basenów otwartych i krytych, a zimą dwa wyciągi narciarskie. A właściciel zajazdu, pan Mirek Knakowski znużonym wiosłowaniem turystom serwuje w sezonie słynną w okolicy zupę kajakarzy. W zajeździe Karol przygotuje atrakcyjne potrawy, oparte o regionalne produkty. Pierwszą będą kopytka z majerankiem i botwinką w sosie z pieczonej w miodzie gęsi. Druga propozycja to treściwa i aromatyczna zupa kajakarzy z kociołka, przyrządzona z łopatki jelenia. Jak będą wyglądać takie dania?
Czas trwania: 25min. / 2015 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów na opowieść o plackach ziemniaczanych. Czy placki ziemniaczane to nasz rodzimy wynalazek? Ponoć tak, choć same ziemniaki przybyły z Peru do Europy w XVI wieku, ale na stoły trafiły dużo później. Pierwsze przepisy z użyciem ziemniaków pochodzą w Polsce z końca XVIII wieku. Pisali o kartoflach księża, dziejopis Jędrzej Kitowicz i botanik Jan Krzysztof Kluk. Ziemniakom kilka wersów poświęcił nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz w 1819 roku: A kartofla, w głąb warstwę przekopawszy skrzepłą, Na łonie wielkiej matki potrzebne ma ciepło i owoc z tysiącznego dająca porostu, Wygłodzonych oraczów zachowa od postu. W wydanej we Lwowie w 1842 roku książce Nowy, wyborny i najtańszy kucharz, czyli sposób sporządzania najsmaczniejszych potraw z kartofli, znajdziemy wiele pomysłów na dania z ziemniaka, takich jak rozliczne sałatki z ziemniaków, dodatki z ziemniaków do mięs, różne ziemniaczane ciasta, leguminy, wypieki, kasze i makarony, wyrabianą z ziemniaków wódkę, piwo, wino, a nawet kawę, mydło i świece. Są też placki. Choć my Polacy uważamy placki za naszą narodową specjalność, to znają je także Białorusini, Ukraińcy, Rosjanie, Austriacy, Niemcy czy Węgrzy. Ci ostatni najchętniej w towarzystwie węgierskiego gulaszu. Szwajcarzy swoje rösti przyrządzają bez jaj i mąki, ale z boczkiem i cebulką. Placki z ziemniaków Latkes, to tradycyjne danie kuchni żydowskiej, podawane na święto światła, czyli Chanukę. Polacy placki ziemniaczane najczęściej jadają ze na słodko ze śmietaną i cukrem lub na słono z cebulą, z sosem gulaszowym, z serem, ze skwarkami. A jak doprawi swoje placki ziemniaczane Karol i jakie przyszykuje do nich dodatki? Proponowane dania: 1/ ziołowe placki ziemniaczane z tatarem z pstrąga łososiowego; 2/ placki z ugotowanych i przetartych ziemniaków i kiszonej kapusty z zapieczonym serem; 3/ ziemniaczane placki na słodko z dodatkiem aromatycznego twarożku i domowej konfitury.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnej wyprawie kulinarnej Karol Okrasa zaprasza widzów na opowieść o omletach. Ponoć omlety jadali już starożytni Persowie i Rzymianie. Samo słowo omlet pochodzi od francuskiego omelette i znane było już od połowy XVI wieku. Słynna książka "La cuisiniere bourgeoise", czyli Kucharka mieszczańska z 1746 roku zawiera wiele przepisów na omlet. Jej polskie tłumaczenie Wojciecha Wielądki pod nazwą "Kucharz doskonały", także podaje przepis na omlet, ale jeszcze pod francuską nazwą. Legenda głosi, że wielką miłośniczką omletów była królowa Marysieńka, żona króla Jana III Sobieskiego i córka francuskiego markiza. W XIX wieku autor pierwszych polskich bestselerów kulinarnych, Jan Szyttler zostawił po sobie liczne przepisy na omlet, w tym nawet na omlet ze śledziami. Dziś omlet, choć z prostych składników, może być za sprawą wykonania i wykwintnych dodatków daniem niezwykle wytwornym. Dobry omlet wymaga ręki mistrza. Dziś omlety są potrawami popularnymi nie tylko we Francji, ale i na całym świecie od Hiszpanii i Włoch poczynając, na Iranie, Indiach i Japonii kończąc. Propozycje Karola: 1/ piankowy omlet grzybek z konfiturą z wędzonych jabłek; 2/ omlet, we francuskim stylu, nadziany farszem z pieczonego karmazyna i podsmażonych warzyw i podany z ostrym sosem; 3/ omlet z kompozycją z warzyw w orientalnym stylu i podany z sosem z awokado.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa rusza do pewnej winnicy w województwie lubelskim, położonej na południowym zboczu jednego ze wzgórz Roztocza. Ostatnio w naszym kraju powstało wiele winnic, które nawiązują do historycznego, polskiego dziedzictwa w tym zakresie. Bo choć winnice kojarzą nam się bardziej ze słoneczną Italią, Francją czy Hiszpanią, to także nad Wisłą przez wieki uprawiano winorośl. Winne krzewy przybyły do naszego kraju wraz z chrześcijaństwem, bo wino było niezbędne w liturgii, a import gotowego wina drogi i najeżony niebezpieczeństwami. Już od wczesnego średniowiecza pojawiają się zapiski o istnieniu winnic na naszych terenach. Ale tym razem Karol nie skupi się na, co wydawałoby się oczywistym, użyciu wina do gotowania, ale na kulinarnym spożytkowaniu liści winogron. Bo choć na przykład gołąbki zawinięte w winne liście kojarzą się nam z kuchnią turecką czy grecką, to istnieją dowody, że także staropolscy kucharze chętnie po nie sięgali. I dlatego w tym odcinku nasz kucharz pokaże, jak można wykorzystać liście, ocet czy rodzynki z polskich winogron do stworzenia niezwykłych potraw. Proponowane dania: 1/ kotlety mielone z orzeszkami w kiszonych liściach winogron i szaszłyk z marynowanej polędwicy wołowej z pieczoną sałatą rzymską; 2/smażony pstrąg z sosem na bazie winogronowej konfitury z proziakami pieczonymi na świeżych liściach winogron; 3/kurczak w warzywnym sosie z polskimi rodzynkami i orientalnymi przyprawami, podany na kiszonych liściach winorośli.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnej wyprawie kulinarnej Karol Okrasa wyrusza w okolice Puszczy Kozienickiej. Kuchnia tego rejonu Mazowsza jest znacznie mniej znana niż kuchnia podlaska, śląska czy mazurska. Najstarsze drukowane relacje o pożywieniu lokalnej ludności pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku i są zawarte między innymi w opracowaniach ks. Józefa Gackiego czy Oskara Kolberga. Dieta dawnych mieszkańców tych ziem oparta była na gospodarce rolniczo-hodowlanej oraz na naturalnych zasobach łąk i lasów. Wśród roślin uprawnych zdecydowanie przeważały zboża, które w postaci kaszy i mąki trafiały na stoły mieszkańców. Z warzyw uprawiano głównie rzepę, buraki, marchew, pietruszkę, cebulę. Wyjątkowo dużo spożywano kapusty, którą kiszono w wielkich dębowych kłodach lub beczkach zwanych śledziówkami. Do kiszenia kapusty, często w całych główkach, dodawano liście wiśniowe, leśne jabłka lub gruszki. Z kiszonych liści kapusty przygotowywano także gołąbki, faszerowane kaszą jaglaną. W każdej zagrodzie chłopskiej nie mogło także zabraknąć chleba. Wypiekany był na zakwasie z mąki żytniej razowej lub z mąki mieszanej zwanej spółką. Pieczono go na liściach chrzanu lub kapusty w chlebowych piecach opalanych drewnem. Zbieranie grzybów, jagód czy dziko rosnących roślin na obszarze puszczy było powszechnie praktykowane. W okresach głodu posiłki przyrządzano z dzikich roślin oraz z niedojrzałego ziarna zboża. Komosę białą zwaną lebiodką lub łopuchą, gotowano na zupę, którą zasypywano śrutą żytnią. Jako okrasy używano mleka. Zbierany szczaw wchodził w skład pożywienia codziennego tzw. barszczu. W okresach głodu sporządzano z niego kwaśne polewki zaprawione mlekiem lub mąką z dodatkiem posiekanych drobno ziemniaków. Oprócz szczawiu zbierano pokrzywę i powój polny zwany zajęczą kapustą. W trakcie swojej wędrówki Karol odwiedzi panią Justynę, która interesuje się lokalną kuchnią. Sama przygotowuje w domu wiele kozienickich przysmaków. Z niektórymi z nich podzieli się z naszym kucharzem. A co będzie w menu? 1/Zupa z rwokami czyli kluseczkami na bazie wiosennych ziół z jagnięciną; 2/ Parzybroda ze słodkiej kapusty z kiszonymi ziemniakami i sosem z rydzów, podana ze smażonym dorszem; 3/ Sójki kozienickie, czyli pieczone pierożki z farszem z kaszy jaglanej, kapusty, grzybów i serka koziego.
Czas trwania: 24min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa wyruszy na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w pobliże miejscowości Żarki. Wśród znawców kuchni regionalnej niezwykle ceniony jest tutejszy chleb tatarczuch, wypiekany z mąki gryczanej zwanej też tatarczaną. Tradycja wypieku tego pieczywa przekazywana jest w tych okolicach z pokolenia na pokolenie. Tatarczuch sprzedawany był od zawsze na wszelkiego rodzaju targach czy odpustach. Ten ciemny, lekko słodkawy chleb swą barwę i smak zawdzięcza właśnie mące gryczanej. Gryka, zwana też hreczką, pochodzi z Azji. Ponoć była uprawiana w rejonie Indii już 4 tysiące lat temu. Około XIV wieku pojawiła się na stołach Europejczyków, przywożona ze wschodu przez najeźdźców tatarskich i mongolskich, stąd też jedna z jej nazw - tatarka. Przyrządzana z gryki kasza ma wyrazisty smak, jest pełnowartościowa, bogata w cenne składniki i witaminy, a przy tym bezglutenowa, co czyni ją ważnym składnikiem w diecie osób cierpiących na celiakię. Najpopularniejszym produktem z gryki jest oczywiście kasza, ale coraz częściej na naszych stołach pojawiają się gryczane makarony czy różne rodzaje pieczywa. Aby wzbogacić paletę potraw z gryki, Karol przygotuje kilka ciekawych potraw. Pierwszą propozycją będzie zupa z kaszą gryczaną z selerem, marchewką i pieczarkami. Jako drugą zobaczymy placki z kaszy gryczanej i smażonych warzyw, podane ze smażoną na chrupiąco makrelą. A na koniec Karol pokaże, jak zrobić pyszne tosty z chleba gryczanego z serowym beszamelem, z zapieczonym serem, szynką i grzybami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa ruszy odwiedzi Bory Tucholskie. Zatrzyma się w zajeździe Fojutowo, położonym obokznanej okolicznej atrakcji turystycznej, jaką jest zbudowany w połowie XIX wieku kanał Wielkiej Brdy. Obok znajduje się też największy Polsce akwedukt, czyli niezwykły most, którym górą płynie kanał, a dołem rzeka. Latem jest to wymarzone miejsce dla kajakarzy. Zaś z punktu widzenia kulinariów województwo kujawsko pomorskie to kraina gęsiny, a z kolei Bory Tucholskie słyną z doskonałej jakości dziczyzny i miodów. I właśnie te produkty będą stanowić podstawę przygotowywanych przez Karola potraw. Gotowanie odbędzie się w zajeździe, który latem oferuje gościom spływy kajakowe i kompleks basenów otwartych i krytych, a zimą dwa wyciągi narciarskie. A właściciel zajazdu, pan Mirek Knakowski znużonym wiosłowaniem turystom serwuje w sezonie słynną w okolicy zupę kajakarzy. W zajeździe Karol przygotuje atrakcyjne potrawy, oparte o regionalne produkty. Pierwszą będą kopytka z majerankiem i botwinką w sosie z pieczonej w miodzie gęsi. Druga propozycja to treściwa i aromatyczna zupa kajakarzy z kociołka, przyrządzona z łopatki jelenia. Jak będą wyglądać takie dania?
Opis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa wyruszy do Nadleśnictwa Lidzbark, a konkretnie do leśniczówki Konopaty. Miejsce to niezwykłe, zwłaszcza dla kucharza, bo oprócz pięknych lasów znajduje się tu hodowla bażantów. Ten królewski ptak był jednym z tradycyjnych, staropolskich przysmaków. Do Europy bażanty zostały sprowadzone już w Średniowieczu z Azji, między innymi z Chin. Nieprzypadkowo, bo w starożytnych Chinach bażant był symbolem władzy cesarskiej. Piękne złote pióra kojarzyły się dawnym Chińczykom ze słońcem, a charakterystyczny łopot skrzydeł z grzmotem błyskawicy. Polska szlachta też ceniła go dla pięknego upierzenia. Dlatego pióra z bażanciego ogona nierzadko zdobiły nakrycia szlacheckich głów. Bardzo smakowało również mięso z tego królewskiego ptaka. Ma ono nieco ciemniejszy niż u kurczaka kolor oraz podobny do dziczyzny smak i aromat. Jest ono chude, ma mniej tłuszczu niż drób. Ale jest bardziej wartościowe, ponieważ ptaki te żyją dziko, spożywając naturalny pokarm. Najsłynniejszym i najbardziej lubianym daniem z bażanta był rosół. I to danie nasz kucharz także przygotuje, ale oczywiście według własnego, niecodziennego przepisu. Pierwszą potrawą będzie rosół z pieczonego bażanta z lanymi kluseczkami aromatyzowanymi młodymi pędami świerka. Druga propozycja to pieczone udka bażanta w sosie z czerwonego wina i syropu sosnowego. A trzecia to mielone kotleciki z piersi bażanta w sosie ze smardzów.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów na rozpoczęcie nowego sezonu grillowego. Jakie są pierwsze oznaki wiosny w naszym kraju? Jedni zapewne stwierdzą, że wiosnę zwiastuje powrót bocianów po zimowej przerwie. Inni, że pojawienie się świeżej, zielonej trawy na zalanych jeszcze wodą łąkach albo młodziutkie pączki na gałązkach. Ale dla wszystkich smakoszy sygnałem, że wiosna naprawdę już przyszła jest rozchodzący się zapach pieczonego na grillu mięsiwa. Jak Polska długa i szeroka, kiedy tylko promienie wiosennego słońca ogrzeją nasz kraj, na działkach, na polach biwakowych pojawiają się grille. Po długiej jesieni i zimie zgłodniali grillowych przysmaków rodacy rozpalają ogień, a karkówka, kiełbasa, kaszanka trafiają na ruszt. I tak będzie tym razem u Karola, choć jak zwykle przepisy na grillowe smakowitości zostaną złamane. Proponowane potrawy: 1/ karkówka wieprzowa upieczona na drewnianym rożnie na wzór popularnego kebabu, a do tego sos z pieczonej papryki i bakłażana; 2/ pieczone na ruszcie placuszki z ziemniaków z boczkiem, poddane z sałatką z wędzonej makreli; 3/grillowane na metalowej szpadzie szaszłyki z mielonego mięsa, podane z sałatką z cebuli i świeżej kolendry.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zabiera widzów w Bieszczady, w dolinę Rabego. W kamienistym korycie Rabiańskiego Potoku rozłoży swoje stanowisko i przygotuje kilka ciekawych potraw, wzbogaconych smakiem dziko rosnących bieszczadzkich ziół. Te zioła dostarczy kucharzowi znajomy leśnik, Marcin Scelina, jeden z najlepszych znawców bieszczadzkich roślin. Od lat Bieszczady są ulubionym miejscem dla tych wszystkich, którzy kochają bezludne, leśne zakątki, biwakowanie na dziko czy własnoręczne przygotowanie posiłków w kociołku wiszącym nad ogniskiem. Oczywistym dodatkiem do takich potraw, opartych na przyniesionych w plecaku produktach, są leśne owoce czy grzyby. Karol pokaże, że również dziko rosnące zioła, dostępne na wyciągnięcie ręki, doskonale zastąpią kupione w sklepie przyprawy. Doprawienie przygotowanego nad żywym ogniem dania barszczem zwyczajnym, niezwykle powszechną w Bieszczadach miętą długolistną czy lebiodką zwaną też dzikim oregano, sprawi, że każda potrawa nabierze niezwykłego smaku i aromatu. A cóż ciekawego przygotuje kucharz w ognisku rozpalonym nad kamienistą, bieszczadzką rzeczką?1/ Zupa gulaszowa na gęsi wzbogacona aromatem barszczu zwyczajnego; 2/ Pieczone na patyku nad ogniem pstrągi podane ze smażonymi grzybami aromatyzowanymi lebiodką; 3/ Grzanka ze słodką pastą z twarogu i mięty długolistnej i słodkimi, bieszczadzkimi jeżynami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa zabiera widzów do krainy swego dzieciństwa w powiecie garwolińskim. Wówczas na każdym skrawku łąki wypasano krowy, a nawet na całe lato przewożono te zwierzęta na wiślane zielone wyspy. Karol doskonale pamięta smak nie tylko świeżego mleka zraz po udoju, ale także domowego twarogu, masła czy gęstej śmietany. Szczęśliwie, okoliczna mleczarnia do dziś produkuje taki twaróg tradycyjnymi metodami, w klasycznym kształcie, w dodatku pakowany jak niegdyś w pergamin. I ten właśnie twaróg będzie pretekstem do przypomnienia dania przygotowywanego przez babcię Karola. A były to gorące kluski ze skwarkami posypane chłodnym, kwaskowatym i aromatycznym twarogiem. Skoro Włosi do swoich makaronów szczodrze sypią parmezan, to czemu my Polacy nie mielibyśmy do naszych klusek dodawać swojskiego, rodzimego twarogu. Kucharz przygotuje pradawne kluski prażuchy z twarogiem podane z kapustą kraszoną kwaśną gęstą śmietaną, knedle z sera z owocami w maślanej glazurze z naturalnym jogurtem oraz wędzone kopytka z twarogiem.
Czas trwania: 25min. / 2020 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa odwiedzi Nadleśnictwo Kościerzyna. Na jego terenie znajduje się największe na terenie Borów Tucholskich jezioro Wdzydze, zwane też przez okolicznych mieszkańców kaszubskim morzem, Wielką Wodą lub Szerzawą. Karol rozłoży swoje stanowisko nad brzegiem jeziora, w miejscu wskazanym przez miejscowych leśników. A podstawą przygotowywanych dań będą oczywiście świeżo złowione ryby z jeziora Wdzydze, dostarczone i częściowo uwędzone przez lokalnego rybaka. Wszystkie potrawy będą oparte o leśne dodatki. Przy okazji biwakowania oraz gotowania na żywym ogniu, opiekujący się tym terenem leśniczy, opowie Karolowi i widzom o zagrożeniu pożarowym. Tutejsze lasy są w przeważającej części sosnowe, więc w trakcie letnich upałów czy okresów suszy, leśna ściółka ma wilgotność mniejszą niż papier z drukarki. Wystarczy niedopałek, grill czy ognisko rozpalone w niedozwolonym miejscu i pożar lasu gotowy. Leśniczy pokaże Karolowi jak wygląda las po pożarze, jak leśnicy stworzyli cały system ochrony przeciwpożarowej lasów, a także niezwykły samolot do gaszenia pożarów. Pierwszą kulinarną propozycją Karola będzie rybny rosół z wędzonym węgorzem i makaronem z naleśników aromatyzowanych tatarakiem. Drugą - smażony lin z ziołową sałatką z kaszy gryczanej. Trzecią - pieczony węgorz po myśliwsku z sosem z boczku, ogórków kiszonych i smardzów.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa wyrusza do starego sadu jabłkowego we wsi Antolka położonej w malowniczej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Dziś nowoczesne sady jabłkowe to szpalery równiutkich jabłonek, umożliwiających łatwą, zmechanizowana uprawę i zbiór owoców. Odmian też nie jest zbyt wiele, zaledwie kilka, wszystko po to, by konsument na półce sklepowej znalazł równo wybarwione jabłuszka, wszystkie w podobnym rozmiarze. Dawne sady wyglądały zupełnie inaczej. Sadzono wiele odmian jabłek, bo chodziło o to, by jedne owocowały wcześniej, inne później, bo głównym problemem było przechowanie owoców w stanie świeżym. Obecnie ten problem rozwiązują nowoczesne przechowalnie, gdzie w zmodyfikowanej atmosferze i niskiej temperaturze jabłka zachowują świeżość aż do następnego lata. Stare sady dziczeją, a dawne odmiany jabłek opadają i marnują się, bo nikt ich nie zbiera. Karol pokaże, że jabłka ze starego sadu, choć nie mają pięknego wyglądu, to ich smak i aromat jest niezwykły. Warto sięgać po takie zapomniane czy niechciane owoce, tworząc z nich niezwykłe potrawy. Propozycje dań: 1/ Zupa ze starych jabłek aromatyzowana mlekiem kokosowym, przyprawiona chrupiącym boczkiem i natką pietruszki; 2/ Łosoś pacyficzny marynowany w sfermentowanych jabłkach; 3/ Szarlotka z kruszonką i pestkami słonecznika pod wędzoną nad ogniskiem bezą.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol uda się w swoją kulinarną podróż do Grudziądza. To historyczne miasto, położone na brzegu Wisły, od wieków było zamieszkiwane przez Niemców i Polaków. Obie te społeczności rywalizowały ze sobą, również na polu kulinarnym. Ponad sto lat temu wydawano w obu językach kulinarne książki jako dodatki do miejscowych gazet. I właśnieprzepis na bigos z polskiej "Nauki gotowania do użytku ludu polskiego" zainspiruje Karola do przygotowania nowej potrawy. Co ciekawe w oryginalnym przepisie na bigos nie ma kapusty! A głównym produktem, jaki Karol użyje do gotowania, będzie pyszne mięso kaczki, dziś nieco zapomniane, ale kiedyś niezwykle cenione w staropolskiej kuchni za smak i aromat. Pierwszym daniem będzie właśnie bigos z kaczego mięsa, uduszonego w kwasie chlebowym, podany ze smażonymi nakaczym tłuszczu jabłkami. Druga potrawa to soczyste piersi kaczki, najpierw sparzone, potem marynowane i krótko obsmażone. Takie piersi zostaną podane wraz z konfiturą z pomidorów na żytnich plackach. Trzecia potrawa to piersi kaczez rusztu z pieczonymi warzywami. Jak będą wyglądać takie dania? Zobaczymy w programie.
Opis (streszczenie): Prawie każdy z nas, będąc w podróży, na wycieczce czy w pracy, korzystał z tzw. chińskich zupek lub podobnych tego typu gotowych potraw w torebce. Wystarczy je zalać wrzątkiem i można zjeść coś ciepłego. Oczywiście ich smak i jakość pozostawiają wiele do życzenia, ale głodny człowiek nie wybrzydza. W tym odcinku Karol Okrasa pokaże widzom, że przy odrobinie wysiłku można sobie przyrządzić pyszny i wartościowy posiłek, zamknąć go w termos, a potem zabrać ze sobą na wycieczkę lub do pracy. Okazuje się bowiem, że istnieje wiele produktów takich jak niektóre kasze, mięsa czy ryby, które nie wymagają długiej obróbki cieplnej. Wystarczy je zalać wrzątkiem, potrzymać w termosie i są gotowe do spożycia. Zapraszając na obiad w jednym termosie Karol Okrasa zaprezentuje trzy posiłki: 1/ paprykarz z wędzonym pstrągiem i kaszą z komosy ryżowej; 2/ ciepły gulasz z tofu i ciecierzycy; 3/ szybka zupa rybna z dorsza i tofu.
Czas trwania: 25min. / 2018 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Karol Okrasa zaprasza widzów do Nadleśnictwa Rytel. W 2017 roku miejsce to było szczególnie dotknięte skutkami niszczycielskiego huraganu, który przeszedł przez Polskę. Połowa drzew w Nadleśnictwie została powalona przez wichurę, w niektórych leśnictwach las w ogóle przestał istnieć. Najpilniejszym zadaniem tutejszych leśników stało się oczyszczenie terenu i odtworzenie drzewostanu. Do tego potrzebne były miliony sadzonek małych sosen, buków, dębów, brzóz. Ale wcześniej olbrzymia ilość nasion różnych drzew. Szczęśliwie na terenie Nadleśnictwa znajduje się wyłuszczarnia nasion w Klosnowie. To niezwykły obiekt wybudowany jeszcze w 1913 roku przez Niemców, bo Polski nie było wówczas na mapach Europy. Wyposażono go w najnowocześniejsze osiągnięcia ówczesnej techniki. Przywożone tu wagonami szyszki z wielu krajów wracały na miejsce w postaci nasion. Dziś jest zabytkiem, chociaż w pełni sprawnym. Ale obecnie pozyskuje się nasiona w dobudowanym obok nowoczesnym zakładzie. I właśnie wizyta w wyłuszczarni podsunie Karolowi pomysł, by przygotować dania, w których wykorzysta nasiona sosny czy buka, co czyniono w dawnej kuchni polskiej. Przygotowane dania: 1/ pstrąg pieczony z salsą z orzeszków bukowych i nasion sosny podany z grillowaną młodą kapustką; 2/ placek z mąki żołędziowej z żurawiną, orzechami i masłem z czosnku niedźwiedziego; 3/ budyń chlebowy z sosną, żurawiną i miodem spadziowym.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa wyruszy do gospodarstwa pana Zdzisława, który od lat 80. XX wieku wytwarza domowym sposobem wspaniałą kiełbasę. Zaczął na początku stanu wojennego, kiedy to powszechne braki i mięso na kartki sprawiały, że ludność w miastach rozpaczliwie poszukiwała dodatkowego zaopatrzenia u krewnych na wsi. Kiełbasa pana Zdzisława szybko zdobyła uznanie wygłodniałych mieszczuchów. Dziś sklepy i supermarkety pełne są wszelakich wyrobów wędliniarskich. Ale wciąż wśród przyjaciół i krewnych wielu jest amatorów domowej kiełbasy od pana Zdziśka. Dlatego Karol postanowił pokazać widzom, jak robi się taką kiełbasę, jak powstaje kiełbasa biała, a jak wędzona. I korzystając z tak wspaniałego produktu, przygotuje własne propozycje. Mając do dyspozycji kiełbasę pana Zdziśka, Karol przygotuje ciekawe potrawy. 1/ Pierożki nadziane farszem z kiełbasy podane z jarmużem i kurkami; 2/ Pieczona biała kiełbasa z jabłkami i cebulą. Ponadto Karol Okrasa pokaże jak przygotować czysto wegański smalec, ale pachnący i smakujący zupełnie jak prawdziwy.
Czas trwania: 25min. / 2018 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Karol Okrasa odwiedza Nadleśnictwo Niepołomice położone nieopodal Krakowa. To miejsce niezwykle mocno związane z historią Polski. Puszcza Niepołomicka była ulubionym miejscem polowań wielu polskich królów. Polował tu już Kazimierz Wielki, Zygmunt Stary, Stefan Batory, August II Mocny czy Stanisław August Poniatowski. Król Władysław Jagiełło tak lubił tu przebywać, że w wybudowanym specjalnie dla niego dworku myśliwskim spędzał ponoć więcej czasu niż na Wawelu. A słynne polowanie urządzone przez Zygmunta Starego trwale zmieniło bieg dziejów naszego kraju. Bo sprowadzony specjalnie na tę okazję z Litwy wielki niedźwiedź, rozjuszony przez goniące psy, zaatakował będącą w ciąży królową Bonę, która w wyniku wypadku poroniła dziecko płci męskiej. Jedyny syn Zygmunta Starego i Bony zmarł bezpotomnie i dynastia Jagiellonów wygasła. Ale nie tylko historia przyciągnęła naszego kucharza w to niezwykłe miejsce, lecz także to, co mogło trafiać na królewskie talerze. Jak wiadomo, zazwyczaj polowania kończą się poczęstunkiem, w dzisiejszych czasach to na ogół jest to bigos. O tym, co jadali polujący tu polscy królowie, wiadomo niewiele. Ale na pewno nie mogło zabraknąć dziczyzny. Dlatego Karol przygotuje trzy potrawy z aromatycznej dziczyzny, inspirowane dawną, królewską kuchnią polską. Pierwszą propozycją będą krótko smażone steki z sarniego combra podane z salsą z truskawek. Drugą będzie tatar z marynowanej w soli i cukrze polędwicy z jelenia. A trzecią comber z jelenia, marynowany w popiele, podany na ziołowej grzance.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Karol Okrasa zaprasza widzów do Nadleśnictwa Rybnik na terenie Górnego Śląska. Przeciętnemu Polakowi ten rejon kojarzy się z pejzażem mocno przemysłowym, dymiącymi kominami, szybami górniczymi czy wielkimi hałdami. Ale na Górnym Śląsku znajdują się też piękne kompleksy leśne. W jedno z takich miejsc zaprowadzi naszego kucharza miejscowa leśniczka. Porośnięte ponad stuletnimi bukami głębokie jary bardziej przypominają dzikie bieszczadzkie zakątki. Aż trudno sobie wyobrazić, że niedaleko rozciąga się wielka śląska aglomeracja. Ta sceneria zainspiruje Karola do przygotowania kilku potraw inspirowanych z jednej strony kuchnią śląską, z drugiej bazujących na produktach z lasów. A co jest symbolem śląskiego niedzielnego obiadu? Oczywiście takie sztandarowe pozycje jak śląska rolada, przypominając mieszkańcom innych regionów Polski zraza zawijanego. Na śląskim obiedzie nie może też zabraknąć śląskich klusek czy modrej kapusty. I te smakołyki regionalnej kuchni pojawią się w programie, oczywiście w zmienionej przez Karola, bazującej na leśnych smakach formie. Pierwszą propozycją Karola będzie rolada z sarniego combra z ogórkiem i boczkiem. Druga to marynowana czerwona kapusta z leśnymi owocami. A trzecia to kluski, prawie jak śląskie, ale z leśnego topinamburu.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa wyruszy na Lubelszczyznę, w okolice Nałęczowa i Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Na tutejszych malowniczych wzgórzach rozciągają się plantacje, na których o tej porze roku zbiera się niezwykłe, jesienne maliny. Choć te wspaniałe, delikatne i aromatyczne owoce kojarzą nam się raczej z pełnią lata, to okazuje się, że uprawia się u nas takie odmiany, które owocują aż do późnej jesieni, a konkretnie do pierwszych przymrozków. Dzięki temu można rozkoszować się smakiem świeżutkich malin bardzo długo. Zatem późna jesień to nie tylko czas, jak każe stereotyp, na gorącą herbatkę z sokiem malinowym czy malinową konfiturą, ale także potrawy ze świeżymi, jesiennymi malinami. Lubelszczyzna malinami stoi, bo stąd pochodzi prawie 70 procent całej krajowej produkcji tego owocu. A z roczną produkcją dochodzącą do 130 tysięcy ton, nasz kraj jest prawdziwą światową potęgą. To niezwykła gratka dla kucharza zbierać z krzaczka maliny, a później przyrządzać z nimi rozmaite potrawy i Karol postanowił wykorzystać taką okazję. Jakie danie przygotuje nasz kucharz? W menu: 1/ śniadaniowe placuszki na kwaśnym mleku z marynowanymi w syropie sosnowym malinami; 2/ królik duszony w maśle z malinowym sosem i grzybami.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W kolejnym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów na gotowanie z aromatem lawendy. Jej plantacje znajdziemy przede wszystkim na południu Francji, choć coraz częściej uprawiana jest w Polsce, zarówno w ogrodach, jak i w balkonowych doniczkach. Jej pięknie fioletowe kwiaty kojarzą się nam z charakterystycznym, bardzo mocnym perfumowanym zapachem. Karol pokazuje, że kwiaty lawendy to nie tylko surowiec do produkcji olejków perfumeryjnych czy zielarskich naparów. Lawendę można też stosować kulinarnie wykorzystując jej kwiaty, mocno pachnące, z intensywnym gorzkawym, aromatycznym smakiem, przypominającym nieco rozmaryn. I to nie tylko jako dodatek do napojów, koktajli i herbat, ale także do dań mięsnych rybnych, deserów. Karol Okrasa przygotuje trzy różne potrawy aromatyzowane lawendą. 1/ Karkówka wieprzowa w lawendowym sosie z serowym puree; 2/ Serowo - ziemniaczane placki z wędzoną rybą, lawendą; 3/ Placek z jabłkami i lawendowym cukrem.
Czas trwania: 25min. / 2020 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa wyruszy w okolice Żuromina. W modrzewiowym dworku nad Wkrą, pieczołowicie odrestaurowanym przez potomków dawnych właścicieli, Karol zaprosi na tradycyjny letni obiad. Kiedyś często były to pieczone kurczęta z młodymi ziemniakami i mizerią. Dziś, kiedy mięso kurczaka jest drugim najpopularniejszym po wieprzowinie i dość niedrogim produktem, często zapominamy, że w dawnych czasach był to luksus trafiający wyłącznie na pańskie stoły. Biedny gospodarz robił rosół ze starej kury i to tylko wtedy, gdy ktoś z domowników chorował lub dla ważnego gościa. Dziś kurczak, powszechnie dostępny i tani, trochę się nam znudził. Dlatego warto od czasu do czasu wracać do kurczaka pieczonego w całości, a nie tylko poprzestawać na popularnym kotlecie z piersi, zwłaszcza że Karol pokaże, jak w niezwykle atrakcyjny i smakowity sposób przyrządzić ten rodzaj mięsa drobiowego. Pierwszą potrawą będzie pieczony w całości kurczak, faszerowany wątróbką drobiową, warzywami i kaszą. Do kurczaka Karol poda pieczone gruszki z serem pleśniowym i sosem balsamicznym Druga propozycja to pieczony kurczak w marynacie cytrynowej, podany z komosą ryżową i młodą botwiną. Jak będą wyglądać takie dania? Zobaczymy w programie.
Czas trwania: 25min. / 2015 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa wyrusza do Kostrzycy obok Karpacza, gdzie znajduje się Leśny Bank Genów. To jednostka Lasów Państwowych zajmująca się gromadzeniem nasion najcenniejszych gatunków drzew, krzewów i roślin zielnych z terenu całego kraju. Głównym zadaniem zbioru jest zabezpieczenie na wypadek kataklizmów, takich jak pożar, choroby czy ataki szkodników. Wówczas, mając odpowiednio przygotowane nasiona, można odtworzyć na przykład zniszczone a cenne drzewostany. Oprócz kolekcji nasion utworzono tu nowoczesny bank DNA oraz tkanek roślin, a także herbarium. Stojąc na straży zachowania bioróżnorodności, zgromadzono tu między innymi zasoby genetyczne ponad stu roślin z terenu Puszczy Białowieskiej. Znajduje się tu również ogólnodostępne Arboretum, gdzie na 15 hektarach gruntu rośnie ponad 5000 okazów ponad 700 gatunków, podgatunków i odmian roślin. A co szczególnie zainteresowało naszego kucharza - mają tu także sporą ilość ziół i roślin jadalnych, w tym roślin z jadalnymi kwiatami. Nasi przodkowie posiadali dużą wiedzę o tym, jakie dziko rosnące rośliny nadają się zjedzenia, jaki mają smak i właściwości lecznicze. Na nasz talerz trafiają jednak tylko te zioła, które możemy nabyć w sklepie. A warto sięgnąć po te dawniej znane, a dziś zapomniane. Dlatego Karol przygotuje trzy potrawy z dodatkiem jadalnych kwiatów i roślin. Jako pierwszą potrawę zobaczymy kalafiora i kurki w sosie z mleka kokosowego z dodatkiem kwiatów nagietka i chabru. Druga propozycja to gulasz z boczku i fasoli z dodatkiem cząbru górskiego i ziela lubczyku. A trzecia to cienkie placki drożdżowe z cebulą, zapieczone z mięsem z łopatki sarniej, a podane na sposób meksykańskich tacos.
Czas trwania: 25min. / 2023 / magazyn kulinarnyOpis (streszczenie): W tym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów do zachodniej części województwa lubelskiego. Znajduje się tu największe w Europie skupisko wąwozów lessowych. Wyglądają one bajkowo, zwłaszcza jesienią, otulone kolorowymi drzewami. Kucharz proponuje jednak nie atrakcje turystyczne, tylko kulinarne. Skoro jesień, to oczywiście będą ziemniaki. Zrobiły one w kuchni polskiej największą i najbardziej oszałamiającą karierę. Są dziś tak powszechne, że wciąż większość z nas nie zdaje sobie sprawy z faktu, że na polski stół powszechnie trafiły dopiero w XIX wieku. Wcześniej nie były znane. A dziś to przecież ziemniaki są podstawą każdej polskiej kuchni regionalnej. Dawniej naszym przodkom wystarczały ziemniaczki z kwaśnym mlekiem i łyżką omasty, my wolimy bardziej wyrafinowane dania. I choć ziemniak króluje w polskiej kuchni od niecałych dwustu lat, to przecież powstały z niego już nawet nie setki, a tysiące potraw. W programie Karol dołoży do tego ogromnego zbioru kolejne trzy przepisy i nie jest to jego ostatnie słowo. Propozycje dań: 1/ Polędwiczka wieprzowa z podgrzybkami podana z placuszkami z ziemniaków i sera. 2/ Chrupiące placki ziemniaczane z bakłażanem i kapustą podane z sosem z maślaków. 3/ Ziemniaczana sałatka ze śledziem z wędzonym sosem.
Czas trwania: 25min. / 2022 / magazyn kulinarnyEmisja Okrasa łamie przepisy miała miejsce:
Opis (streszczenie): Tym razem Karol Okrasa zaprosi widzów na spotkanie z zimnymi sosami jogurtowymi. Polscy turyści, którzy odwiedzili Grecję, na pewno zetknęli się z jedną z greckich narodowych specjalności, czyli z sosem "tzatziki". Ten sos zrobiony jest z gęstego jogurtu, świeżego ogórka, czosnku, świeżych ziół i oliwy. Pierwszą propozycją Karola będzie omlet francuski z tureckim masłem i zimnym sosem jogurtowym. Druga to pieczone buraki w orientalnej glazurze z sosem jogurtowym inspirowanym greckim "tzatziki", ale z kiszonym ogórkiem. A trzecia to smażone kotleciki jagnięce z zimnym sosem jogurtowo - buraczanym, płatkami dyni i chlebkiem pita. Jak będą wyglądać takie potrawy? Zobaczymy w programie.
Czas trwania: 25min. / 2024 / magazyn kulinarnyOkrasa łamie przepisy można obejrzeć w programie stacji:
Emisje miały lub będą miały miejsce w: TVP1 HD, TVP2 HD, TVP3, TVP3 Białystok, TVP3 Bydgoszcz, TVP3 Gdańsk, TVP3 Gorzów Wlkp., TVP3 Katowice, TVP3 Kielce, TVP3 Kraków, TVP3 Łódź, TVP3 Lublin, TVP3 Olsztyn, TVP3 Opole, TVP3 Poznań, TVP3 Rzeszów, TVP3 Szczecin, TVP3 Warszawa, TVP3 Wrocław, TVP ABC, TVP HD, TVP Kobieta, TVP Polonia, TVP Rozrywka, TVP Wilno
Lista zwiera odnośniki do stron typów związanych z prezentowaną audycją:
Lista zwiera odnośniki do stron osób związanych z produkcją (aktorzy, reżyser):
Lista zawiera lata, w których powstawała audycja: