Pilna sprawa godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Budują tamy, niszczą drzewa, kopią jamy - robią sobie przestrzeń do życia. Bobry uprzykrzają życie mieszkańcom wsi Kozińce w gminie Dobrzyniewo Duże. Na razie sami zabezpieczają się przed zwierzętami, ale liczą, że uda im się znaleźć inne rozwiązanie.

Opis (streszczenie): Regionalny magazyn interwencyjny.

Opis (streszczenie): Mieszkańcy Studzianek, Dąbrówek i Horodnianki (gm. Wasilków) nie chcą obok swoich domów kolejnej uciążliwej inwestycji. Mają już gminny PSZOK, sortownię odpadów i żwirownię – teraz kolejna spółka chce kruszyć beton.

Opis (streszczenie): Na trzydziestu hektarach - między Dubaśnem i Nowym Dworem w powiecie sokólskim - ma powstać 36 dużych kurników. Postępowanie jest już na ostatniej prostej, są niezbędne zgody. Brakuje pełnego poparcia ze strony mieszkańców i jest obawa o pobliskie źródła Biebrzy.

Opis (streszczenie): Policja od kilku lat poszukuje ludzi, którzy niszczą rolnikom maszyny warte miliony złotych. W okolicach Augustowa ktoś na polach kukurydzy rozwiesza tzw. złote kolby, czyli paczki z metalowymi prętami. Nie zawsze udaje się je wykryć przed skoszeniem kukurydzy.

Opis (streszczenie): Ogrom zbiórek, ogrom wsparcia dla powodzian z południowo - zachodniej Polski płynie również z naszego regionu. Kto pomaga? Nie tylko stworzone do tego stowarzyszenia, ale zwykli ludzie - wolontariusze. Jak pomagać? Co jest potrzebne?

Opis (streszczenie): W ich sąsiedztwie przebiegać będzie droga ekspresowa S19. Będzie szersza, niż dotychczasowa trasa - wchłonie więc lokalną drogę, którą ciężarówki dojeżdżają do mini - strefy przemysłowej na obrzeżach Wasilkowa. A to znaczy, że ciężarówki zaczną dojeżdżać do strefy przez środek ich osiedla. Mieszkańcy osiedla Leśnego w Wasilkowie złożyli miesiąc temu do GDDKiA petycję, pod którą podpisało się 221 osób. W związku z brakiem jakiejkolwiek reakcji - składają skargę co centrali w Warszawie. Proponują inne rozwiązanie - budowę zjazdu z trasy S19 bezpośrednio do strefy. Skorzystają na nim firmy, bo będą miały prostszy dojazd. Skorzystają mieszkańcy osiedla, bo nie będą mieć ciężarówek w sąsiedztwie.

Opis (streszczenie): Wiesław Żukowski pod Zabłudowem stworzył koci raj. Od trzydziestu lat pomaga bezdomnym kotom - karmi je, wozi do weterynarza. Głównie za własne pieniądze. Najciężej jest mu zazwyczaj zimą, ale tej zimy będzie inaczej - mocno w to wierzymy. Nagłaśniamy i pomagamy w zbiórce karmy. Potrzebuje jej dużo, bo pod opieką ma blisko 50 wiejskich, bezdomnych kotów. Regularnie odwiedzają jego podwórko. Ważną częścią tej opieki jest sterylizacja - to jedyny sposób, by nie pomnażać kociego nieszczęścia. Świadomość jest jednak w tej kwestii wciąż niska. Koci opiekun wykorzysta więc każdą okazję - również nasze kamery - by o konieczności tego zabiegu opowiedzieć. Kolejnym elementem pomocy jest adopcja. I tu wspiera pana spod Zabłudowa białostocka Fundacja Kotkowo. Fundacja prowadzi kocią kawiarnię, w której można w towarzystwie kotów wypić kawę i przyjrzeć się pupilom. A może nawet adoptować? W kociej kawiarni mieszkają (i czekają na nowy dom) koty, którymi opiekował się pan Wiesław. To pomoc naprawdę przemyślana, warta pokazania. Bo Wiesław Żukowski tym sam się nie chwali, po prostu robi to co lubi. A my możemy go w tym wesprzeć.

Opis (streszczenie): W Borkach (gm. Gródek) spłonął dom aktorów Mateusza Tymury i Moniki Kwiatkowskiej. Spłonął też ich cały teatralny dorobek - scenografie do wielu spektakli oraz sprzęt do ich tworzenia, instrumenty, kostiumy, lalki. Bo w tym miejscu działał też Teatr Latarnia - fundacja, która ożywiała sztukę na wsi i uczyła dzieci z niewielkich miejscowości teatralnej wrażliwości. Dużo dobrego wnieśli w codzienność sąsiadów, a teraz oni odwdzięczają się im pomagając w walce o odbudowę domu. Poznamy tych aniołów z sąsiedztwa. Ale to wcale nie znaczy, że można spocząć na laurach - pomoc będzie potrzebna przez najbliższe miesiące, bo będzie zima. A aktorska rodzina jest bez dachu nad głową i potrzebuje 400 tys.na odbudowę domu i teatru.

Opis (streszczenie): Święte miejsce pod Augustowem, nad Rospudą - to ważne miejsce na lokalnej mapie. Po pierwsze od lat otaczane autentycznym kultem religijnym. Co roku - w czerwcu, na świętego Jana - jest tam odpust, który ściąga setki ludzi z okolicy. Po drugie - to ważne turystycznie miejsce, bo ściąga tysiące turystów szukających nietypowych miejsc lub kajakarzy płynących Rospudą. Do tego - to dobry skrót, bo jest tam mostek przez rzekę. Tyle tylko, że od trzech lat miejscowi nie są w stanie ustalić jego - mostek jest zamknięty, rozsypuje się coraz bardziej. Do tego stopnia, że teraz nawet spływy kajakowe nie mogą pod nim przepływać. Bo jest niebezpiecznie. W programie spróbujemy ustalić, kto jest właścicielem tego miejsca i odpowiada za remont.

Opis (streszczenie): Z raportu NIK wynika, że w Polsce na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć niecałe 4 procent mieszkańców. Brak odpowiednich przepisów i zbyt niskie wydatki na budowle ochronne to główne przyczyny tej sytuacji. W województwie podlaskim jest 488 budowli ochronnych. W Białymstoku 69 schronów kategorii podstawowej, czyli mniej odpornych na uderzenia i 113 miejsc ukrycia, czyli np. piwnic pod budynkami wojskowymi, szkołami czy blokami należącymi do mienia komunalnego lub wspólnot. Co ważne, w stolicy Podlasia nie ma ani jednego schronu kategorii A, czyli o podwyższonej odporności. Co robić? Jak reagować? Gdzie szukać informacji o schronach? Będziemy na tropie wojennych kryjówek.