Ja wam pokażę! godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Popularność książek Katarzyny Grocholi, a później sukces kasowy "Nigdy w życiu", ekranizacji jej pierwszej powieści o perypetiach życiowych Judyty, właściwie gwarantował powodzenie kolejnym filmowym adaptacjom dzieł autorki. Reżyser Denis Delić wziął na warsztat napisaną w 2004 r. następną część opowieści o Judycie. Choć film jest tzw. sequelem, wiele się zmieniło w stosunku do pierwszej części: obsada aktorska, miejsce zamieszkania bohaterki (drewniany dom pod Warszawą, ale już inny niż w poprzednim filmie) itd. Judyta - zbliżająca się do czterdziestki, efektowna rozwódka i matka niespełna 18 - letniej, pyskatej i nieznośnej córki Tosi, pracuje nadal w redakcji poczytnego pisma dla kobiet, gdzie odpowiada na listy czytelniczek. Bardzo lubi to zajęcie, szczerze się angażuje. Jej związek z Adamem, przystojnym redaktorem radiowym, rozwija się w najlepsze. Nie jest to po myśli ani rodziców Judyty, którzy - sami rozwiedzeni - wciąż utrzymują bliskie stosunki i próbują kontrolować życie jedynaczki, ani przede wszystkim Tosi, która bardzo by chciała, żeby rodzice znów byli razem. Postanawia więc zrobić wszystko, żeby tak się stało. Obrzydza, jak się da, życie Adamowi, wobec którego jest arogancka i pełna wrogości, stale opowiada matce, jak ojciec cierpi w samotności po rozstaniu z ostatnią sympatią. Mimo tych rozlicznych przeciwności Judyta i Adam zamierzają wziąć ślub, tyle że na Seszelach - żeby było egzotycznie i romantycznie, a przede wszystkim z dala od rodziny, koleżanek i kolegów. Pech jednak chce, że paszport Judyty właśnie stracił ważność, a na nowy trzeba czekać aż trzy miesiące. W tym czasie Adam dostaje wreszcie półroczne stypendium do USA, na które od dawna czekał. Judyta nie może jechać z nim (w jej redakcji szykują się poważne zmiany, a córka niedługo zdaje maturę), ale nie chce też odbierać ukochanemu szansy na zawodowy rozwój. Oboje przysięgają więc sobie, że będą regularnie dzwonić i pisać do siebie, Adam zapewnia również, że załatwi Judycie i Tosi amerykańską wizę na święta Bożego Narodzenia. Z rozdartym sercem Judyta żegna go na lotnisku i odtąd liczy godziny między kolejnymi mailami i rozmowami telefonicznymi. Tymczasem Tosia postanawia wykorzystać nieobecność Adama do zrealizowania własnego planu - sprowadzenia ojca z powrotem do domu. Zaprasza go pod byle pretekstem, odmawia wyjazdu na Boże Narodzenie do Ameryki, twierdząc, że woli spędzić święta i przypadające akurat w Wigilię swoje 18. urodziny w rodzinnym gronie, obowiązkowo także z ojcem. Judyta znosi wizyty Eksia ze stoickim spokojem, a gdy ten próbuje czegoś więcej, studzi jego zapały oświadczeniem, że kocha tylko Adama. Z czasem jednak korespondencja od Adama staje się coraz bardziej oschła i lakoniczna, a wreszcie Judyta nabiera przekonania, że narzeczony znalazł sobie za oceanem "pocieszycielkę". Jest załamana i zrozpaczona, zwłaszcza że "życzliwe" koleżanki w pracy i wścibska mamusia dokładają swoje. Cierpień matki nie widzi również Tośka, konsekwentnie realizująca swój plan.

Opis (streszczenie): Tosia przypadkiem spotyka roześmianego ojca wracającego z Jolą i dzieckiem na ręku z rodzinnych zakupów. Uważa, że ojciec oszukał ją i matkę. Eksio tłumaczy córce, że on i Judyta mają już osobne życie. Nikt nikogo nie oszukał. Mama kocha Adama, a on Jolę. Zrezygnowana i załamana Judyta leży na łóżku. Zagląda do niej Tosia z plikiem przechwyconych listów od Adama. Ze łzami w oczach przeprasza matkę. Judyta z obojętną miną czyta listy od Adama. W końcu postanawia zadzwonić do rodziców. Dowiaduje się, że oni również brali udział w rozdzieleniu jej z ukochanym. Ojciec sugeruje, by córka spróbowała wszystko wyjaśnić Adamowi. Ona uważa jednak, że już na to za późno. Postanawia poszukać nowej pracy. Przypadkiem spotyka przed domem byłego naczelnego, który informuje ją, że właśnie został powołany na stanowisko redaktora naczelnego nowego czasopisma dla kobiet i proponuje jej stanowisko swojego zastępcy. Stawia jednak warunek: Judyta musi odbyć sześciomiesięczny staż w Ameryce. Nadchodzi dzień wystawy, na wernisaż przychodzi wiele osób: są rodzice Judyty, jej koleżanki z pracy, były mąż, Tosia, Piotruś z Agnieszką, Filip. Imprezę prowadzą wspólnie Ula i Judyta. W końcu pojawia się również Adam. Judyta rozmawia z nim o zaufaniu. Okazuje się, że oboje nadal nie mogą bez siebie żyć.

Opis (streszczenie): Nadchodzi długo oczekiwany dzień powrotu Adama z Ameryki. Judyta przygotowuje z tej okazji uroczystą kolację. Mijają godziny, zniecierpliwiona Judyta dzwoni w końcu do informacji lotniczej. Okazuje się, że samolot z Chicago wylądował planowo, lecz Adam nie przyjechał. Następnego dnia Judyta w samochodowym radiu słyszy audycję prowadzoną przez Adama. Mężczyzna odpowiada na maila czytelniczki załamanej z powodu odejścia narzeczonego. Pociesza ją, że wszystko można zacząć od nowa. W domu Judyta nakrywa Tosię w czułych objęciach z Filipem. Jest przekonana, że młodzi ze sobę sypiają. Informuje Eksia o zaistniałej sytuacji i domaga się, by ten porozmawiał z chłopakiem. Judyta natomiast rozmawia w tej sprawie z córką. Wkrótce Judyta znowu natrafia w radiu na audycję prowadzoną przez Adama. Mężczyzna przekonuje, że nie warto rozstawać się w gniewie, że trzeba wyjaśniać sobie wszystkie sprawy. Jedzie więc do Adama do rozgłośni i prosi go o wyjaśnienia. Mężczyzna odpowiada, że stracił do niej zaufanie. W redakcji okazuje się, że nowy redaktor naczelny zmienił tekst Judyty, dopisując własne przemyślenia na temat gwałtu na kobietach. Wściekła Judyta wpada do gabinetu Kochasza i mówi, co o nim myśli. W rezultacie traci pracę. Z wrażenia mdleje i doznaje lekkiego wstrząsu mózgu. Karetka przywozi ją do domu. Z rąk sanitariuszy odbiera ją Eksio. Postanawia zostać na noc i opiekować się chorą Judytą. Gdy nadchodzi wieczór, Judyta namawia jednak byłego męża, żeby pojechał do Joli. Przy furtce Eksio mija Adama, który przyszedł po swoje rzeczy.

Opis (streszczenie): Judyta ponownie usiłuje się spotkać z Kochaszem w sprawie patronatu medialnego nad wystawą organizowaną wspólnie z Ulą. Niestety, na drodze do jego gabinetu staje nowa asystentka Irenka, która nie widzi w kalendarzu żadnych wolnych terminów szefa. Jagoda nie znając rzeczywistych powodów zachowania Judyty insynuuje, że kolejne próby spotkania z Kochaszem są sposobem Judyty na robienie kariery. Wręczenie Judycie przez naczelnego karteczki z tajemniczym tekstem, utwierdza ją w tym przekonaniu. Judyta próbuje wyjaśnić jej, że to tylko służbowa kolacja. Judyta podczas kolacji z Kochaszem tłumaczy się z ostatniej rozmowy telefonicznej. Trudno jej nie reagować na dwuznaczne aluzje Kochasza, ale chęć pozyskania patronatu gazety nad wystawą dzieci niepełnosprawnych pozwala jej wytrwać do końca spotkania. Tosia przekonuję Ulę, że jej matka wróci do ojca, a Adam już na stałe zniknął z jej życia. Ula ma wątpliwości. Tosia odwiedza ojca w biurze, próbując mu przekazać, że mama już zapomniała o Adamie. Jagoda na znak protestu wobec rzekomego romansu Judyty z Kochaszem zajmuje biurko w drugiej części redakcji tak, aby nie pracować w pobliżu Judyty. Uważa, że teraz lepszą koleżanką dla Judyty będzie Irenka. Tosia pakuje swoje rzeczy, szykując się do wyjazdu z ojcem do Pragi. Namawia matkę, by ta pojechała z nimi. Judyta robi porządki. W tym czasie przychodzi Ula i pyta czy Adam się do niej odezwał. Jutka zwierza się, że jest zaniepokojona tak długim milczeniem Adama. Judyta postanawia odwiedzić rodziców. Swoją wizytą powoduje olbrzymie zamieszanie w ich domu. Ojciec próbuje się schować, aby Judyta go nie zobaczyła. Córka zwierza się matce ze swoich problemów. Brakuje jej kontaktów z Adamem i bardzo za nim tęskni. Matka doskonale ją rozumie. Sama przeżyła w życiu wiele. Uważa, że z mężczyznami należy postępować ostro i zdecydowanie. Późnym wieczorem Tosia wraca z ojcem z Pragi. Stawia Judytę w kłopotliwej sytuacji proponując mu, by po wyczerpującej podróży zatrzymał się u nich na noc. Ojciec chętnie przyjmuje zaproszenie i ochoczo zabiera się do robienia kolacji. Judyta przygotowuje dla byłego męża posłanie na kanapie. Rankiem Ula obserwuje ze swojego okna mężczyznę wychodzącego z domu Judyty. W chwilę później informuje telefonicznie Adama w Ameryce, że Judyta wróciła do byłego męża.

Opis (streszczenie): Redaktor naczelny Kochasz proponuje Judycie wspólny lunch, ale ona odmawia. Postanawia więc odwiedzić ją w domu. Wręcza jej olbrzymi bukiet róż. Kochaszowi bardzo podoba się dom Judyty. Wizyta się przedłuża. Kiedy wieczorem Kochasz zbiera się do wyjścia, Judyta lituje się nad nowym naczelnym i odwozi go do domu. Tymczasem Piotruś informuje Tosię o nowym kochanku ciotki, mając na myśli właśnie Kochasza. Kiedy Judyta wraca do domu, wściekła Tosia oświadcza, że matka nie ma prawa mówić jej o moralności. Judyta jest zbulwersowana zachowaniem Tosi. Zasypia nad laptopem, bezskutecznie czekając na wiadomość od Adama. Ula pokazuje Judycie zdjęcia dzieci niepełnosprawnych. Mówi, że szuka patrona medialnego oraz sali na wystawę. Judyta proponuje, żeby to jej gazeta objęła patronat nad wystawą. Naczelny ma do niej słabość, więc na pewno się zgodzi. Następnego dnia Judyta prosi Kochasza o spotkanie w sprawie patronatu nad wystawą. W domu dzwoni telefon, Tosia przekazuje matce słuchawkę, mówiąc: "dzwoni ten twój". Judyta jest tak podekscytowana telefonem Adama, że nie pozwala mu dojść do słowa. Jednak po drugiej stronie kabla jest Kochasz, który nie może wydusić z siebie słowa, słysząc miłosne wyznania Judyty. Zdezorientowana Tosia, słysząc monolog matki, uświadamia jej, że rodzicielka wyznała miłość Kochaszowi. Zaskoczona Judyta nie może w to uwierzyć.

Opis (streszczenie): Przed wyjściem do pracy Judyta prosi Tosię, żeby odebrała Piotrusia ze szkoły. Tosia, która umówiła się na popołudnie z ojcem, daje malcowi klucze do domu pod warunkiem, że nikomu o tym nie powie. Na zebraniu w redakcji naczelny wspomina o niedocenianych i niedostrzeganych pracownikach. Ma na myśli Irenkę, którą awansuje na swoją asystentkę. Podczas zebrania sekretarka informuje Judytę, że dzwoniono z policji, bo jej dziecko zostało aresztowane. Judyta jedzie do komisariatu. Okazuje się, że Piotruś został zatrzymany za jazdę tramwajem bez ważnego biletu i legitymacji. Wkrótce Judyta zostaje wezwana do szkoły Piotrusia. Pani Welczas, wychowawczyni dziecka, uważa, że chłopiec jest zaniedbywany i zdemoralizowany. Eksio nadzoruje remont u Joli. Przypadkiem wypowiada słowa, ktore kobieta opacznie rozumie. Jola dochodzi bowiem do wniosku, że Eksiowi potrzebna jest gosposia, a nie żona i nie chce słyszeć o powrocie do wspólnego życia. Eksio jest zdruzgotany. Judyta i Tosia robią porządki. Tosia czyta list Judyty do czytelniczki na temat miłych chwil w małżeństwie. Zaintrygowana wypytuje matkę, czy pamięta jakieś wspaniałe chwile spędzone z tatą. Judyta z rozczuleniem opowiada jej o takich szczególnych momentach, ale jednocześnie daje do zrozumienia, że to już przeszłość, do której nie ma powrotu.

Opis (streszczenie): Przedstawienie Tosi odnosi w szkole wielki sukces, wszyscy są zachwyceni. Szczęśliwa Tosia chce wspólnie z rodzicami uczcić w domu swój debiut reżyserski. Ojciec jednak z żalem informuje ją, że ma ważne spotkanie w interesach. W rzeczywistości jedzie po Jolę na dworzec kolejowy. Tymczasem Tosia za wszelką cenę pragnie, żeby rodzice znów się zeszli. Ukrywa listy od Adama w regale z książkami i kasuje jego e - maile w laptopie matki. W redakcji pojawia się nowy naczelny, Artur Kochasz. Swoją pracę zaczyna od skontrolowania korespondencji elektronicznej prowadzonej ze służbowych komputerów. Judyta ma okazję go poznać, kiedy z jej poczty znikają wszystkie prywatne e - maile. Dzwoni z biura do Adama. W jego hotelowym pokoju telefon odbiera sprzątaczka. Damski głos w słuchawce wywołuje wielki niepokój Judyty. W końcu dostaje od Adama niepokojącą wiadomość: "Musimy się zastanowić nad przyszłością naszego związku". Zrozpaczona Judyta chce natychmiast wyjaśnić nieporozumienie, ale zabezpieczenia komputerowe założone przez Kochasza w biurze nie pozwalają jej wysłać e - maila.

Opis (streszczenie): Tosia zaprasza Filipa na święta, ale on woli spędzić je z rodzeństwem. Agnieszka, która wyjeżdża z mężem na kilka miesięcy do Londynu, prosi Judytę, żeby znów zajęła się Piotrusiem. Judyta, choć niechętnie, wyraża zgodę. Telefon od Adama poprawia jej nastrój. Adam rozumie jej sytuację i godzi się z tym, że nie będą mogli zobaczyć się w święta. W redakcji odbywa się uroczysta Wigilia. Wychodząc z pracy, Judyta spotyka na korytarzu matkę z dzieckiem, która kilka miesięcy wcześniej miała pretensje, że przez porady Judyty rozpadł się jej związek. Tym razem kobieta jej dziękuje. Okazuje się, że jej mąż wrócił do rodziny, a dziecko jest jej największym życiowym sukcesem. Trwa Wigilia, wszyscy rozdają sobie prezenty. Tosia widzi, że rodzice dobrze się bawią. Chowa przed mamą telefon komórkowy, żeby Adam nie przerwał tej sielanki. Adam dzwoni więc na telefon domowy. Odbiera Eksio. W głosie Adama słychać żal i zaskoczenie jego obecnością. Judyta tłumaczy się, dlaczego święta spędza w domu, a nie u wuja Stacha, jak mu wcześniej pisała. Nagle jednak połączenie się urywa.

Opis (streszczenie): Naczelny w końcu akceptuje artykuł Judyty o wesołej rozwódce, ale tekst zostanie umieszczony dopiero na piątej kolumnie. Agnieszka, kuzynka Judyty, prosi ją tymczasem, żeby zaopiekowała się przez kilka dni jej nieletnim synem Piotrusiem. Judyta kolejny raz próbuje napisać do Adama e - maila i poinformować go, że nie przyjedzie do Stanów, ale nie potrafi właściwie zredagować wiadomości. Ula dyskutuje z Krzysiem na temat przeczytanego w "Innej" artykułu na temat kłamstwa. Jej mąż uważa, że kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później zawsze wyjdzie na jaw. Ula jednak sądzi, że są sytuacje, kiedy można kłamać, mając dobre intencje. Naczelny gratuluje Judycie świetnego artykułu o wesołej rozwódce i przyznaje, że umieszczenie go na piątej kolumnie nie było dobrym pomysłem. Podkreśla, że do redakcji przyszło dużo listów od czytelników nawiązujących do tego tekstu. Judyta odbiera z dworca Piotrusia i przyjeżdża z nim do domu. Jest zdziwiona widokiem umazanego we krwi Filipa, który odcina misiowi mieczem głowę. Okazuje się, że Tosia ćwiczy z Filipem w roli Heroda scenę z jasełek. W sobotę Judyta wychodzi do pracy, zostawiając Piotrusia pod opieką córki. Pod nieobecność Judyty Filip, Piotruś i Tosia ćwiczą kolejną scenę do jasełek. Judyta dzwoni do Adama, ale nie ma okazji z nim porozmawiać: abonent jest poza zasięgiem. Piotruś pomaga Tosi w usuwaniu elektronicznej poczty z komputera Judyty, w zamian dostaje rolę w szkolnych jasełkach. Judyta z pomocą Uli redaguje wiadomość do Adama. Piszą, że Judyta nie przyjedzie, ponieważ musi spędzić święta z całą rodziną i bardzo chorym wujkiem Stachem, dla którego może to być ostatnie Boże Narodzenie. W trakcie wielokrotnego poprawiania tekstu wiadomość niechcący zostaje wysłana.

Opis (streszczenie): Tosia za wszelką cenę chce, żeby rodzice się zeszli. Szuka ratunku u dziadka. Prosi, żeby przekonał mamę, że nie powinna wyjeżdżać na święta do Adama. Porzucony przez Jolę "Eksio" coraz częściej spotyka się z Judytą. Kieruje się rzekomo dobrem córki. Kiedy przywozi z naprawy samochód, wypytuje Tosię, czy mama zgodziła się na wspólne święta. Judyta dopiero teraz uświadamia sobie, że urodziny Tosi wypadają w Wigilię. Na prośbę "Eksia" pomaga mu wybrać prezent na 18. urodziny córki. Przy okazji informuje go, że razem z Tosią wyjeżdżają na święta do Ameryki do Adama. Tosia kasuje z laptopa matki listy od Adama. Chwilę później ogłasza strajk: nie będzie sprzątać, myć naczyń i ścielić łóżka, dopóki matka nie zrezygnuje z wyjazdu. Judyta pisze e - maila do Adama. Chce go poinformować, że chyba nie przyjedzie. Po chwili wahania, zmienia jednak decyzję. Postanawia na temat świąt nie pisać ani słowa. Podczas kolacji rodzice razem z Tosią wymuszają na Judycie decyzję o rezygnacji z wyjazdu do Ameryki. Dzwoni Adam, który mówi, że odlicza dni do przyjazdu ukochanej z córką. Judyta nie potrafi mu powiedzieć prawdy. Jest zrozpaczona, nie może sobie znaleźć miejsca w domu.

Opis (streszczenie): Judyta powiadamia byłego męża, że Tosia została zawieszona w prawach ucznia. Pedagog i dyrektorka szkoły podczas rozmowy z "Eksiem" dochodzą do wniosku, że przyczyną zachowania dziewczyny jest rozpad małżeństwa rodziców. Judyta i "Eksio" spotykają się w kawiarni, aby porozmawiać o córce. Zdenerwowana Judyta jednym tchem wypija lampkę koniaku, co sprawia, że siedząca niedaleko pani pedagog nabiera przekonania, że Judyta jest alkoholiczką. W takiej sytuacji dyrektorka postanawia dać uczennicy ostatnią szansę pod warunkiem, że Tosia zorganizuje szkolne jasełka, a rodzice będą odtąd w stałym kontakcie ze szkołą. Wieczorem Tosia urządza w domu awanturę o to, że matka zarekwirowała jej telefon komórkowy. Judyta sugeruje, że to Filip ma na dziewczynę zły wpływ. W odwecie Tosia stwierdza, że matka nie ma pojęcia o miłości i że Adam jest tylko gorszą kopią jej ojca. Nazajutrz Judyta przynosi naczelnemu poprawiony tekst o wesołej rozwódce. Niestety, tym razem artykuł jest dla niego zbyt prawdziwy, więc Judyta musi dokonać kolejnej korekty. Filip zakrada się do okna Tosi. Przypadkowo słyszy ich Judyta, co staje się powodem kolejnej sprzeczki. Podczas ostrej wymiany zdań Tosia wyjawia, że ojciec dał jej nową komórkę. Judyta jest wściekła na byłego męża, który nie przestrzega ich wspólnych ustaleń. Postanawia spotkać się z "Eksiem", Tosią i Filipem w kawiarni. Czekając na spóźnionego Filipa, Tosia opowiada rodzicom o trudnej sytuacji rodzinnej chłopaka. Okazuje się, że Filip ma piątkę rodzeństwa, które sam wychowuje. Jego ojciec płaci wysokie alimenty, ale nie interesuje się dziećmi, a matka zmarła podczas porodu. Rodzice Tosi postanawiają poręczyć za Filipa u dyrekcji szkoły. Tosia informuje matkę, że chce urządzić swoje 18. urodziny w gronie rodzinnym. W tym samym momencie Judyta łapie gumę, w jej samochód uderza koparka i tworzy się wielki korek. Co gorsza, w bagażniku nie ma zapasowego koła. Znów z pomocą Judycie przychodzi "Eksio", chociaż ona nie jest tym specjalnie zachwycona. Tosia oświadcza Judycie, że nie pojedzie z matką na święta Bożego Narodzenia do Ameryki. Ula radzi więc Judycie, żeby uprzedziła o tym Adama. Tymczasem Tosia zaprasza ojca do domu na wspólny, rodzinny obiad.

Opis (streszczenie): Rodzice odwiedzają Judytę osamotnioną po wyjeździe Adama, ale ich wizyta wprawia ją w jeszcze gorszy nastrój. W pracy Judyta dostaje polecenie napisania pogodnego, optymistycznego artykułu o rozwiedzionej kobiecie. Opisuje, zmieniając imiona, własne przeżycia. Naczelnemu artykuł się podoba, ale samą historię uznaje za nieprawdopodobną. Pod pretekstem podwiezienia jej Tośka ściąga ojca do domu. Eksio próbuje nawiązać miłą rozmowę z Judytą, ale ona traktuje byłego męża bardzo chłodno. Filip chce pogodzić się z Tośką. Przed budynkiem liceum, do którego chodzi dziewczyna, wykrzykuje jej miłosne wyznania. Porządkowy pan Bomba usiłuje go przegonić. Dochodzi do przepychanki, pan Bomba zostaje poturbowany. W efekcie dyrektorka szkoły zawiesza Tośkę w prawach ucznia. Judyta jest przygnębiona: od wyjazdu Adama nic się w domu nie układa. Co gorsza, maile od Adama są dziwnie lakoniczne i suche.

Opis (streszczenie): Judyta zaprasza rodziców na uroczystą kolację, podczas której Adam oficjalnie informuje ich i Tosię, że poprosił Judytę o rękę. Rodzice reagują zaskoczeniem, ale od razu zaczynają się zastanawiać nad organizacją wielkiego wesela, nie pytając o zdanie samych zainteresowanych, którzy marzyli o kameralnej uroczystości. Natomiast Tosia wpada w złość, bo matrymonialne plany matki i jej partnera całkowicie przekreślają jej nadzieje na ponowne połączenie rozwiedzionych rodziców. Tymczasem były mąż Judyty wraca z rzekomej delegacji i zastaje dom kompletnie pusty: Jola wyprowadziła się, zabierając nie tylko synka, ale i wszystkie meble. Gdy Tośka odwiedza ojca i dowiaduje się o odejściu Joli, znów wstępuje w nią wiara, że w sprawie rodziców nie wszystko stracone. Gdy jednak próbuje nawiązać do tego w rozmowie ze swoim chłopakiem Filipem, kończy się to awanturą. Dziewczyna wraca we łzach do domu i oświadcza matce, że Filip ją rzucił. Judyta dostaje w pracy awans. Kupuje szampana, żeby to uczcić. Ale w domu Adam oznajmia jej, że właśnie otrzymał półroczne stypendium do USA, o które długo zabiegał. Niebawem ma wyjechać. Tośka natychmiast zawiadamia o tym ojca. Opuszczony Eksio, który nie zdołał pogodzić się z Jolą, jest nawet gotów ponownie zejść się z Judytą (przynajmniej na jakiś czas), byleby mieć kogoś, kto mu będzie prał koszule i prasował spodnie. Adam wyjeżdża czule żegnany przez Judytę. Ślub musi poczekać.

Opis (streszczenie): Kinowa adaptacja bestselleru Katarzyny Grocholi "Ja wam pokażę!" znalazła się w pierwszej piątce filmów, które zgromadziły największą widownię. Było więc tylko kwestią czasu przeniesienie tej romantycznej historii również na mały ekran. Rzesze czytelników (a zwłaszcza czytelniczek) książek Grocholi dają gwarancję, że i w telewizji "Ja wam pokażę!" odniesie sukces. W stosunku do wersji kinowej znacznie zmieniono obsadę (choć swoje role zachowali grający rodziców głównej bohaterki Marta Lipińska i Krzysztof Kowalewski), dodano parę postaci, rozbudowano epizody (co w kinie, ze względu na ograniczony czas, nie było możliwe), ale utrzymano oczywiście zasadnicze wątki. Judyta jest więc pełną ciepła i uroku osobistego rozwódką około czterdziestki, matką 18 - letniej Tosi, która za kilka miesięcy ma zdawać maturę. Po rozwodzie z mężem, bogatym biznesmenem, który zostawił ją dla znacznie młodszej Joli, teraz już matki jego rocznego synka, Judyta związała się z Adamem, przystojnym naukowcem. Oboje bardzo się kochają, myślą o wspólnej przyszłości. Na ich plany krzywym okiem patrzy Tosia, która wciąż ma nadzieję, że rodzice jednak do siebie wrócą. Obecnością Adama u boku Judyty nie są też do końca zachwyceni jej nadopiekuńczy rodzice, którzy - choć sami rozwiedzeni - godzinami prowadzą telefoniczne rozmowy i trzymają wspólny front, gdy chodzi o próby ingerowania w życie dorosłej przecież córki. Judyta pracuje w redakcji pisma dla kobiet. Naczelny gazety, zmartwiony spadającymi wynikami sprzedaży, szuka różnych sposobów na przyciągnięcie nowych czytelników. Oczekuje od zespołu ciekawych pomysłów, nieefektywnym grozi zwolnieniami. I właśnie wtedy Judyta "podpada": okazuje się, że pewna młoda czytelniczka, stosując się do jej rady udzielonej na łamach pisma, zdecydowała się urodzić dziecko, a później została porzucona. Teraz żąda od redakcji 200 tys. zł odszkodowania, bo zamiast miłości i szczęścia ma kłopot. Wyczerpana przeprawą z naczelnym Judyta postanawia wybrać się z Adamem na weekend nad morze. Reklamowy prospekt pewnego hotelu obiecuje luksusy i atrakcje za nie najniższą, lecz jeszcze akceptowalną cenę. Ale gdy wieczorem Adam i Judyta trafiają wreszcie do wspaniałego apartamentu, są tak zmęczeni, że zamiast oddać się miłosnym igraszkom, zapadają w głęboki sen. Rankiem obiecują sobie, że kolejnego wieczoru nadrobią te zaległości. Muszą jednak skorygować plany i zmienić miejsce pobytu, kiedy okazuje się, że niezbyt dokładnie przeczytali prospekt, a zwłaszcza hotelowy cennik. Prywatna kwatera nie zapewnia, co prawda, takich wygód, ale za to sympatyczna gospodyni serwuje obojgu pyszne i obfite śniadania. Podczas spaceru po plaży Adam oświadcza się Judycie i zostaje przyjęty.

Opis (streszczenie): (N) Judyta zbliża się do czterdziestki. Efektowna rozwódka i matka 18 - letniej, pyskatej córki Tosi pracuje w redakcji pisma dla kobiet. Odpowiada na listy czytelniczek i szczerze się w to angażuje. Wiąże się z Adamem, przystojnym redaktorem.