Zielone berety godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć

Opis (streszczenie): Pułkownik Mike Kirby wraz z towarzyszącym mu dziennikarzem George'em Beckworthem wyruszają do amerykańskiego obozu w głębi Wietnamu. Beckworth nie ukrywa swojej niechęci do amerykańskiej interwencji. Jednak szybko zmienia swoje poglądy, gdy sam widzi dowody okrucieństwa Vietkongu. Kiedy, podczas nieobecności pułkownika Kirby'ego, obóz zostanie zaatakowany, to właśnie on będzie dowodził obrońcami. Podczas obozu szkoleniowego, gdzieś w Północnej Karolinie, pułkownik Mike Kirby z Zielonych Beretów, najlepiej wyszkolonej formacji w Stanach Zjednoczonych, formuje dwa oddziały, które mają zostać przerzucone do Wietnamu. Taktyka walki z Vietkongiem polega m.in. na zakładaniu obozów na zagrożonym terytorium. Jedna z takich fortyfikacji jest poważnie zagrożona przez spodziewaną ofensywę wojsk komunistycznych. Nowo sformowane oddziały Zielonych Beretów wyruszają na odsiecz. Po przybyciu do kwatery głównej niedaleko Da Nang, Kirby decyduje się wyruszyć do zagrożonego obozu w głębi kraju. Towarzyszy mu George Beckworth, korespondent wojenny jednej z gazet, który nie ukrywa swojej niechęci do amerykańskiej interwencji w Wietnamie. Obóz pełen jest wietnamskich uchodźców, którzy uciekli przed wojskami Vietkongu. Komendant, kapitan Nim, wraca z patrolu z informacją o koncentracji wroga w najbliższej okolicy. Wiadomość tę potwierdza schwytany szpieg komunistów, który - mimo protestów oburzonego Beckwortha - zostaje poddany torturom. Jednak dziennikarz szybko zmienia swoje poglądy, gdy sam widzi dowody okrucieństwa Vietkongu. Kiedy, podczas nieobecności pułkownika Kirby'ego, obóz zostanie zaatakowany, to właśnie on będzie dowodził obrońcami. Komuniści zajmują obóz, jednak dzięki interwencji lotnictwa, Beckworthowi udaje się odzyskać utraconą pozycję. *** "Zielone Berety" w reżyserii Johna Wayne'a, grającego także główną rolę, zyskały u krytyków opinię najbardziej kontrowersyjnego filmu o wojnie w Wietnamie. Zawarty w nim obraz interwencji amerykańskiej nakreślony jest niemal bez barw pośrednich, dominują kolory czarny i biały. John Wayne, stary mistrz, po raz kolejny wciela się w rolę twardziela o gołębim sercu, na którego zawsze można liczyć. Obecne są wszystkie schematy westernowe, a w sposobie przedstawienia łaknących krwi Wietnamczyków nietrudno się dopatrzyć podobieństwa do tradycyjnego obrazu Indian w filmach o Dzikim Zachodzie.