Opis (streszczenie): Frodo i Sam kontynuują swą pełną niebezpieczeństw wyprawę do Mordoru, gdzie w górskiej szczelinie muszą porzucić obdarzony złą mocą Pierścień. Od powodzenia tej misji zależy przyszłość i bezpieczeństwo ich przyjaciół i wszystkich hobbitów z Shire. Druga część Władcy Pierścieni zachwyciła świat najwyższym kunsztem filmowym i wielkim rozmachem realizacyjnym, chociaż jest o bardziej mroczna od pierwszej i skupia się głównie na walce dobra z wszechpotężnym i wszechobecnym złem, które zagraża wszystkim mieszkańcom Śródziemia. Właśnie dobiegła końca śmiertelna walka pomiędzy czarodziejem Gandalfem Szarym (Ian McKellen) a Balrogiem, Demonem Mocy. Z tej walki Gandalf odrodził się zwycięski i stał się Gandalfem Białym, aby w nowej postaci powrócić do swych przyjaciół: Aragorna (Viggo Mortensen), elfa Legolasa (Orlando Bloom) i krasnoluda Gimli (John Rhys-Davies). Współnie z nimi wyrusza do Rohanu, krainy koni. Chce ostrzec Theodena (Bernard Hill), króla Rohanu, przed wojną, która zagraża jego królestwu. Na dworze nieszczęsnego władcy, który nie potrafi rządzić, bowiem wiarę i siły odebrała mu klątwa rzucona przez Sarumana, specjalna próba charakteru czeka Aragorna. Waleczny rycerz przypada do serca siostrzenicy króla. Eowina (Miranda Otto), piękna i waleczna kobieta, nie jest mu obojętna, ale kochająca Arwena (Liv Tyler) nie pozwala mu o sobie zapomnieć. W tym samym czasie dwa hobbity, Meriadok Brandybuck (Dominic Monaghan) zwany Merrym oraz Peregrin Tuk (Billy Boyd), znany lepiej jako Pippin, uciekają z niewoli u orków do Fangornu - Prastarego Lasu, gdzie opiekę nad nimi roztacza Drzewiec, najstarszy z entów, zaklętych w drzewa leśnych pasterzy. Natomiast Frodo (Elijah Wood) i jego wierny towarzysz Sam (Sean Astin) nadal wędrują obarczeni ciężkim brzemieniem pierścienia. Podróż jest wyjątkowo trudna do zniesienia szczególnie dla niosącego Pierścień Frodo, bowiem to na nim zatrzymuje się raz po raz nienawistne spojrzenie Saurona. Wędrujący hobbici w pewnej chwili orientują się, że zgubili drogę. Niebawem też dokonują niezwykłego odkrycia. Okazuje się, że są śledzeni. Ich tropem podąża od dawna niezwykła postać. To Gollum, który kiedyś był hobbitem o imieniu Smeagol i podobnie jak Frodo był posiadaczem Pierścienia. Tak bliski kontakt z pierścieniem zniekształcił mu ciało i umysł. Gollum cierpi na rozdwojenie jaźni. Zagubieni wędrowcy nie wiedzą jednak, jak dalece niebezpieczną zawarli właśnie znajomość i z ulgą przystają na to, aby Gollum towarzyszył im w dalszej drodze, jako ich przewodnik do Mordoru. Wszystkich uczestników wyprawy, której celem jest dotarcie do Mordoru i zniszczenie Pierścienia, czeka najcięższa z prób, jakie zgotował im w Helmowym Jarze Saruman (Christopher Lee), który zawarł przymierze z Sauronem, aby odzyskać Pierścień i zdobyć najwyższą władzę. Do bitwy z obrońcami dobra wystawił dziesięciotysięczną armię. Pokonają ją w krwawej walce nieliczne oddziały obrońców dobra składające się z ludzi i elfów, którymi dowodzą Aragorn, Theoden, Legolas i Gimli. <> Można pokusić się o stwierdzenie, że Peter Jackson zrealizował z powodzeniem jedną z najtrudniejszych sekwencji scen batalistycznych w dziejach kinematografii i dokonał tego z ogromnym powodzeniem. Bitwa w Helmowym Jarze trwa wyjątkowo długo w proporcji do reszty filmu (blisko 40 minut), a mimo tego nie nudzi, nie omamia samymi efektami i jednocześnie niesie bardzo głębokie przesłanie, wiernie oddając wielkie humanistyczne intencje genialnego twórcy, J.R.R. Tolkiena. Powieść Władca Pierścieni od czasu jej publikacji w 1954 roku wywiera ogromny wpływ na każde kolejne pokolenie czytelników, uczy, bawi i jednocześnie buduje trwały wzorzec postaw, które pomagają odróżnić dobro od zła. Książka ta wielokrotnie nazywana była "dziełem stulecia", chociaż, o ironio, opowiada przecież o świecie, którego nie ma, a który czytelnikom jest tak bardzo bliski, o świecie, w którym prawdziwa przyjaźń trwa niezachwianie i w którym odwaga pozwala nawet najsłabszym na wielkie bohaterstwo i na zwycięstwo nad złem. To również świat, w którym natura udowadnia, że nawet najwymyślniejsze wynalazki nie odbiorą jej niepodzielnej władzy nad światem. Na zrealizowanie filmowej Trylogii - przypomnijmy tu tylko, że Tolkien nie dzielił swej powieści na trzy części, lecz rozwiązanie takie narzucił mu wydawca - Peter Jackson poświęcił 8 lat. Trzy lata trwały prace nad samym scenariuszem, a gdy wreszcie ruszyła produkcja same zdjęcia realizowano przez półtora roku, to czas rekordowo długi. W tym czasie nakręcono materiał filmowy na wszystkie trzy zaplanowane części. To, co ogląda widz w kinie to efekt wyjątkowo sprawnej i wizjonerskiej pracy w okresie tzw. postprodukcji, czyli w montażu, który reżyser w całości osobiście nadzorował. Dwie Wieże okazały się znacznie trudniejsze w realizacji niż pierwsza część, Drużyna Pierścienia. Po pierwsze, czas wielkich bitew rozgrywa się w wielu różnorodnych sceneriach (królestwa, lasy, góry), występują w nim też bardzo różne postacie; ludzie, esterlingowie, elfowie, hobbici, enty no i zupełnie nowa postać - Gollum, były hobbit, postać całkowicie animowana. Oczywiście nie tylko z wyobraźni, ale też wzorowana na ruchach wymyślonych przez aktora Andy'ego Serkinsa. Drugą taką całkowicie komputerową postacią jest ent Drzewiec - leśny pasterz. 800, a zatem o 240 więcej zdjęć z wykorzystaniem komputerowych efektów specjalnych powstało na potrzeby drugiej części Trylogii, wykorzystano je głównie w scenach z udziałem Golluma i Drzewca. Aby uwiarygodnić te wszystkie miejsca i postacie, potrzebna była prawdziwa armia ekspertów, a wśród nich specjaliści od efektów komputerowych, eksperci od broni średniowiecznej, różni artyści plastycy, rzeźbiarze, malarze, twórcy makiet, naukowcy lingwiści i inne filmowe zawody, takie jak projektanci kostiumów, fryzjerzy, charakteryzatorzy. Łącznie ekipa liczyła ponad 2 400 osób. Prócz aktorów ze światowej czołówki i doskonałych kaskaderów, przy realizacji zdjęć zatrudniono ponad 26 000 statystów, dla których wykonano ponad 10 000 kostiumów. Co ciekaw, kostiumy dla hobbitów musiały być wykonywane w czterech egzemplarzach, dla odtwórcy głównej postaci, dla jego dublera oraz dla kaskadera i jego dublera. Zdjęcia realizowano w Nowej Zelandii. Jak wspomnieliśmy na początku, wyjątkowych trudności przysporzyła sekwencja scen batalistycznych pokazujących Bitwę w Helmowym Jarze. W tym przypadku wszystkie zdjęcia realizowane były w nocy, przez trzy miesiące, otrzymano ponad 20 godzin materiału, z którego po montażu wykorzystano blisko 40 minut. Współczesna filmowa technika komputerowa była szczególnie istotna przy realizowaniu właśnie scen batalistycznych. WETA Digital, firma zatrudniającej najlepszych specjalistów od efektów komputerowych, opracowała specjalny program o nazwie MASSIVE. Program ten pozwolił na połączenie zdjęć zrealizowanych na planie ze zdjęciami wykonanymi z wykorzystanie makiet, pozwolił również na stworzenie setek walczących postaci, tak by każda z nich zachowała swe indywidualne cechy charakteru. GRUNT, to kolejny wynalazek wykorzystany w filmie, wymyślony przez Johna Alitta. Program ten pozwala zindywidualizować ubiór i uzbrojenie walczących postaci. Twórcy scenografii czerpali natchnienie głównie z ilustracji Alana Lee i Johna Howe, ilustratorów książek Tolkiena. I jeszcze jedna ciekawostka. Nim prawdziwe kamery filmowe z taśmą 35mm pojawiły się na planach zdjęciowych, wspomniana już wcześniej firma WETA stworzyła dla reżysera miniatury wszystkich najważniejszych obiektów zdjęciowych Śródziemia. Po tych miniaturowych planach zdjęciowych Jackson "poruszał się" z kamerą wielkości szminki, a taki system pracy umożliwił mu precyzyjne opracowanie scen i ruchów kamery przed przystąpieniem do realizacji zdjęć. Gdy Jackson pojawiał się później na prawdziwym planie zdjęciowym poruszał się po nim pewnie i zręcznie, jakby już go świetnie znał, i tak też było.
/ Nowa Zelandia, USA, Niemcy / 2002 / film przygodowy